-
161. Data: 2010-08-20 08:45:30
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 19 Aug 2010 21:55:51 +0200, Jaroslaw Berezowski
<p...@g...pl> wrote:
> Jezeli silnik ktory nie ma problemu z niskimi obrotami w zakresie stalego
> momentu na pewnym biegu moze zerwac przyczepnosc, to nie ma sensu dawanie
> nizszego biegu, bo sie nie wykorzysta wiekszego momentu na kolach.
Ale może być sens dać wyższy, by zwiększyć prędkość maksymalną
pojazdu, jeśli tylko mocy wystarczy na osiągnięcie wyższej
prędkości. Przy okazji można zmniejszyć trochę hałas.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
162. Data: 2010-08-20 09:17:19
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2010 08:40, Robert Rędziak pisze:
>> Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż
>> ruszając na granicy zerwania przyczepności.
>
> Co nie jest takie oczywiste. Nawet F1, które mają opony z gumy
> do żucia, zostawiają śliczne, czarne ślady na polach startowych.
Bo oni właśnie mają mięciutkie gumy a poza tym muszą je rozgrzać, by na
zakrętach sobie poradzić. W F1 zakręty są ważniejsze od ruszania spod
świateł.
>>> Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science?
>>
>> Raczej mało użyteczny bajer.
>
> Ale jak policzysz to samo ręcznie, to już będzie użyteczny?
W tak samo uproszczonym modelu rzeczywistości? Też nie.
-
163. Data: 2010-08-20 09:25:41
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 20 Aug 2010 09:17:19 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Bo oni właśnie mają mięciutkie gumy a poza tym muszą je rozgrzać, by na
> zakrętach sobie poradzić.
Na samym starcie ich nie dogrzeją. Nawet z kocami.
> W F1 zakręty są ważniejsze od ruszania spod
> świateł.
ORLY? Tylko że na starcie można dużo stracić i potem już tego
nie odzyskać.
> W tak samo uproszczonym modelu rzeczywistości? Też nie.
1. Do wstępnych obliczeń dokładność jest wystarczająca.
2. Do amatorskich obliczeń dokładność jest wystarczająca.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
164. Data: 2010-08-20 09:39:20
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 20 Aug 2010 07:44:13 +0200, Andrzej Lawa wrote:
>Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż
>ruszając na granicy zerwania przyczepności.
No, amerykanskie dragstery zdaja sie miec inne zdanie.
A umiejetnosci szybkiego ruszania nie mozna im odmowic.
J.
-
165. Data: 2010-08-20 09:51:18
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2010 09:25, Robert Rędziak pisze:
>> W F1 zakręty są ważniejsze od ruszania spod
>> świateł.
>
> ORLY? Tylko że na starcie można dużo stracić i potem już tego
> nie odzyskać.
Kwestia wypracowania odpowiedniego kompromisu.
>> W tak samo uproszczonym modelu rzeczywistości? Też nie.
>
> 1. Do wstępnych obliczeń dokładność jest wystarczająca.
> 2. Do amatorskich obliczeń dokładność jest wystarczająca.
Program uwzględnia skład chemiczny nawierzchni i zmianę przyczepności
przy "paleniu gumy"?
-
166. Data: 2010-08-20 10:27:29
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2010 09:39, J.F. pisze:
> On Fri, 20 Aug 2010 07:44:13 +0200, Andrzej Lawa wrote:
>> Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż
>> ruszając na granicy zerwania przyczepności.
>
> No, amerykanskie dragstery zdaja sie miec inne zdanie.
>
> A umiejetnosci szybkiego ruszania nie mozna im odmowic.
1. inne opony (twoje też puchną kilkakrotnie przy starcie? ;) )
2. nie widziałem jeszcze dragstera, który jest w stanie ruszyć bez
zrywania przyczepności, więc nie ma porównania - równie dobrze mógłbyś
porównać nie zrywającego przyczepności kaszlaka z palącą gumy jakimś
lekkim przednionapędowym usportowionym samochodzikiem
-
167. Data: 2010-08-20 10:27:41
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Tomasz Pyra wrote:
> Massai pisze:
>
> > > Przy detonacji predkosc "spalania" jest rzedu 10km/s.
> > > To wiecej niz predkosc dzwieku w stali - material peka zanim
> > > zdazy sie ugiac :-)
> >
> > yyy... chyba nie każda sytuacja gdy prędkość spalania czy
> > rozszerzania się fali uderzeniowej przekracza prędkość rozchodzenia
> > się dźwięku w materiale powoduje pękanie materiału?
>
> Materiał "nie wie" że powinien się ugiąć bo struktura nie nadąża się
> przepychać w swojej objętości. Sądzę że kończy się to tym że
> następuje jakieś powierzchniowe uszkodzenie, a sama grubość ścian gra
> tu tylko taką rolę że gruba ściana wytrzyma więcej takich detonacji.
Nie wiem, zapytam przy okazji mojej szanownej rodzicielki.
Anyway, nie bardzo widzę związek między szybkością rozchodzenia się
dźwięku w materiale a szybkością jego uginania się. Może głupio
zapytam, ale co ma piernik do wiatraka?
Jest coś takiego jak kohezja, która jest miarą "spoistości" materiału.
Nie wydaje mi się żeby była jakoś powiązana z prędkością dźwieku w
materiale. Ważna jest energia i powierzchnia na którą jest przykładana
siła.
--
Pozdro
Massai
-
168. Data: 2010-08-20 10:41:18
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"RobertRędziak" <r...@g...wkurw.org> wrote in message
news:slrni6r4nl.eh1.rekin@drapak.wkurw.org...
> On Thu, 19 Aug 2010 13:40:31 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:
>
>> Znaczy taki silnik ma ze 4000 niutkow? I bedziesz potrafil ruszyc takim
>> samochodem bez zostawienia opon w miejscu?
>
> I jeszcze nie ma ,,rzadkie wylać, gęste wyrzucić''? ;))
>
> 4kN to akurat żadna rzadkość na kołach, na pierwszym biegu.
Jakis wykres z hamowni moze podsuniesz?
Pozdrawiam
Kamil
-
169. Data: 2010-08-20 10:44:59
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 20 Aug 2010 08:27:41 +0000 (UTC), Massai wrote:
>Anyway, nie bardzo widzę związek między szybkością rozchodzenia się
>dźwięku w materiale a szybkością jego uginania się. Może głupio
>zapytam, ale co ma piernik do wiatraka?
Co z tego ze lufa gruba, skoro obciazenie nie zdazylo dojsc do
zewnetrznych warstw materialu i wszystko musza przejmowac warstwy
wewnetrzne ?
Co prawda przy metalach moze to inaczej wygladac.
Trzeba by jakiegos sapera-praktyka spytac :-)
J.
-
170. Data: 2010-08-20 11:01:02
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
J.F. wrote:
> On Fri, 20 Aug 2010 08:27:41 +0000 (UTC), Massai wrote:
> > Anyway, nie bardzo widzę związek między szybkością rozchodzenia się
> > dźwięku w materiale a szybkością jego uginania się. Może głupio
> > zapytam, ale co ma piernik do wiatraka?
>
> Co z tego ze lufa gruba, skoro obciazenie nie zdazylo dojsc do
> zewnetrznych warstw materialu i wszystko musza przejmowac warstwy
> wewnetrzne ?
No nie wiem czy rzeczywiście "nie zdążyło dojść".
Wchodzimy tu już w strukturę cząsteczkową, w sieć krystaliczną metalu,
prędkość rozchodzenia się naprężeń itp.
Tak czy inaczej związek z prędkością dźwięku w materiale chyba jest
tylko taki że "to bardzo szybko".
Chyba że... ma to jakiś związek właśnie ze struktura krystaliczną. Że
np. drgania rozchodzenia się dźwieku są maksymalną szybkością z którą
drgania mogą się przenosić między atomami.
W efekcie przekroczenie tej prędkości powoduje zaburzenie struktury
krystalicznej...
Nie ma co gdybać, trzeba by tu speca.
>
> Trzeba by jakiegos sapera-praktyka spytac :-)
>
Za tydzień będę miał okazję, to spytam, no, nie sapera-praktyka, ale
praktyka-speca od wytrzymałości materiałów.
--
Pozdro
Massai