-
151. Data: 2010-08-19 22:01:01
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Thu, 19 Aug 2010 01:32:11 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
> Bo same założenia są tam fałszywe - zakłada że spalanie detonacyjne tej
> samej ilości paliwa w jakiś magiczny sposób dostarczy wielokrotnie
> więcej energii niż normalny proces spalania znany z dzisiejszych
> silników.
Bo wiesz, moze fale uderzeniowe maja wystarczajace parametry, zeby spalic
wodor z paliwa do helu i stad ta ekstra energia :D Ale w takim wypadku
koniecznie trzeba zalozyc oslony przed neutronami.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
152. Data: 2010-08-19 22:24:21
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 19 Aug 2010 13:40:31 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:
> Znaczy taki silnik ma ze 4000 niutkow? I bedziesz potrafil ruszyc takim
> samochodem bez zostawienia opon w miejscu?
I jeszcze nie ma ,,rzadkie wylać, gęste wyrzucić''? ;))
4kN to akurat żadna rzadkość na kołach, na pierwszym biegu.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
153. Data: 2010-08-19 22:27:09
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 19 Aug 2010 21:24:17 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> A pomyśl: co się dzieje, jak "palisz gumę"?
Tylko że dziwnym trafem strzał daje lepsze czasy (a w niektórych
autach jest wręcz koniecznością -- albo strzał, albo dym ze
sprzęgła). Tylko strzelić też trzeba wiedzieć, jak. Weź choćby
cartest i przesymuluj sobie.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
154. Data: 2010-08-19 23:09:54
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Rędziak pisze:
>> A pomyśl: co się dzieje, jak "palisz gumę"?
>
> Tylko że dziwnym trafem strzał daje lepsze czasy (a w niektórych
Lol.
> autach jest wręcz koniecznością -- albo strzał, albo dym ze
> sprzęgła). Tylko strzelić też trzeba wiedzieć, jak. Weź choćby
Dym ze sprzęgła oznacza, że sprzęgło jest do dupy - albo zużyte, albo
konstruktor zawalił na etapie liczenia parametrów.
Ewentualnie mogłeś przeładować pojazd.
> cartest i przesymuluj sobie.
Cartest? A w Simsach masz wielką posiadłość, 10 Ferrari i kila panienek? ;->
-
155. Data: 2010-08-19 23:13:18
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Johnny Hooker pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Chyba ze moment nie tylko jest staly, ale tez wysoki.
>> I zrywa asfalt bez skrzyni.
>
> Moment obrotowy "kanonierki" sięga wartości 100x wyższych, niż silnika przed
> przeróbką
Wygenerowanie w tych samych warunkach 100x wyższego momentu obrotowego
wymaga 100x wyższej sprawności.
A na stronie napisane jest że sprawność jest wyższa czterokrotnie.
No to jak to z tym jest? W końcu 100x czy 4x?
-
156. Data: 2010-08-19 23:41:09
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Johnny Hooker pisze:
>> A konstruktor zamiast zweryfikować wadliwe założenia, brnie dalej
>> wymyślając do tego niestworzone teorie.
>
> Wprawdzie najciekawsze jest to, że teorię konstruktor opracowywał 8 lat - a
> obecnie od dość dawna już przeszedł do praktyki - ale co tam...
Póki co to ktoś stworzył stronę internetową gdzie napisał że zbudował
super silnik.
Nic nie pokazał, nic nie narysował, nic nie zaprezentował.
I czym się tu mamy podniecać?
Takich stron są setki z wszelkich dziedzin nauki.
>> Bo same założenia są tam fałszywe - zakłada że spalanie detonacyjne tej
>> samej ilości paliwa w jakiś magiczny sposób dostarczy wielokrotnie
>> więcej energii niż normalny proces spalania znany z dzisiejszych silników.
>
> I tu wychodzi Tomkowe "znam się na mechanice" - otóż dla Tomka jest to
> "magia"...
No więc wytłumacz jak inżynier inżynierowi w jaki sposób detonacja
miałaby wygenerować z siebie 100x większą energię niż proces spalania
znany z obecnych silników.
Silnik który tu reklamujesz to normalny silnik cieplny w którym praca
bierze się z podgrzewania gazów w cylindrze.
Jeżeli ktoś twierdzi że uzyskuje na wale silnika 100x wyższy moment
obrotowy, to potrzebuje 100x wyższego ciśnienia w cylindrze, a to wymaga
dostarczenia do cylindra 100x więcej energii cieplnej.
Wszystko pięknie, tylko niestety spalanie detonacyjne wcale nie generuje
więcej energii niż spalanie klasyczne. Generuje oczywiście ogromną moc,
ale przez bardzo krótki czas, przez co taka reakcja nie wykona dużej pracy.
> Pyro: zarówno Ty, jak i wielu innych udzielających się w tym wątku, już
> niedługo będziecie się wstydzić tych bredni, które tu wypisujecie; i że tak
> usilnie usiłowaliście opluć dokonania gościa, który - bez cienia przesady! -
> właśnie zmienia oblicze światowej motoryzacji.
Nie on pierwszy na tej grupie zmienia oblicze światowej motoryzacji i
zapewne nie ostatni. I nie jesteś też pierwszy który ląduje tu na grupie
z jednorazowym desantem mającym na celu jakieś
A nie takie cuda jak to sam już "wynajdywałem" :)
Chcesz oklasków to coś pokaż.
Bo póki co ktoś napisał że ma silnik i liczysz że będziemy krzyczeć
"Amazing!", a jak nie krzyczymy no to to jest przejaw polactwa... Słaba
socjotechnika.
Bo tak to wiesz - ja mam w garażu silnik który działa na wodę i ma 500%
sprawności, tylko lobby naftowe mnie blokuje. A teraz możesz już wołać
"Amazing! Incredible! Fantastic!".
Tak na przyszłość - rozumiem że wstydzisz się swojego nazwiska wypisując
takie brednie (też bym się wstydził), ale elementarna kultura nakazuje
się podpisać pod postem w którym atakujesz kogoś ad personam.
Bo póki co zdesantowałeś się na tą grupę i teraz zachowujesz się jak
kiepski akwizytor.
-
157. Data: 2010-08-20 00:09:27
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 19 Aug 2010 23:09:54 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Dym ze sprzęgła oznacza, że sprzęgło jest do dupy - albo zużyte, albo
> konstruktor zawalił na etapie liczenia parametrów.
>
> Ewentualnie mogłeś przeładować pojazd.
Ewentualnie jest to AWD, gdzie na uślizg kół napędzających
trudno liczyć (chyba że w grę wchodzą naprawdę duże momenty).
>> cartest i przesymuluj sobie.
>
> Cartest? A w Simsach masz wielką posiadłość, 10 Ferrari i kila panienek? ;->
Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
158. Data: 2010-08-20 07:44:13
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Rędziak pisze:
>> Dym ze sprzęgła oznacza, że sprzęgło jest do dupy - albo zużyte, albo
>> konstruktor zawalił na etapie liczenia parametrów.
>>
>> Ewentualnie mogłeś przeładować pojazd.
>
> Ewentualnie jest to AWD, gdzie na uślizg kół napędzających
> trudno liczyć (chyba że w grę wchodzą naprawdę duże momenty).
Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż
ruszając na granicy zerwania przyczepności.
>>> cartest i przesymuluj sobie.
>> Cartest? A w Simsach masz wielką posiadłość, 10 Ferrari i kila panienek? ;->
>
> Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science?
Raczej mało użyteczny bajer.
-
159. Data: 2010-08-20 07:55:49
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Jaroslaw Berezowski wrote:
> Dnia Thu, 19 Aug 2010 07:44:21 +0000, Massai napisał(a):
>
> >> Niemniej ma taką samą charakterystykę. Po co montować x
> biegów jeśli >> silnik "ciągnie" w szerokim zakresie obrotów tak
> samo?
> >
> > Żeby dało się lepiej przyspieszać/szybciej jechać? Siła
> > napędzająca koła jest uzależniona od długości "ramienia
> > dźwigni", czyli od przełożenia w skrzyni.
> Jezeli silnik ktory nie ma problemu z niskimi obrotami w zakresie
> stalego momentu na pewnym biegu moze zerwac przyczepnosc, to nie ma
> sensu dawanie nizszego biegu, bo sie nie wykorzysta wiekszego momentu
> na kolach. Nawet jezeli silniczek jest za slaby, by to zrobic, to
> single speed jest bardzo wygodny w uzytkowaniu, prosty i tanszy od
> wielobiegowych. Praktycznie wszystkie obecne EV producenci projektuja
> jako single speedy, bo charakterystyki silnikow na to pozwalaja.
EV.
Nie spalinowe.
Powtórzyłeś to co napisałem:
"Jeśli silnik ciągnie w szerokim zakresie obrotów tak samo i w
dodatku
ciągnie NAPRAWDĘ DOBRZE - to owszem, można zrezygnować ze skrzyni."
--
Pozdro
Massai
-
160. Data: 2010-08-20 08:40:22
Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 20 Aug 2010 07:44:13 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż
> ruszając na granicy zerwania przyczepności.
Co nie jest takie oczywiste. Nawet F1, które mają opony z gumy
do żucia, zostawiają śliczne, czarne ślady na polach startowych.
>> Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science?
>
> Raczej mało użyteczny bajer.
Ale jak policzysz to samo ręcznie, to już będzie użyteczny?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.