eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaGratisowe usługi foto - zapraszamRe: Gratisowe usługi foto - zapraszam
  • Data: 2010-02-05 13:58:33
    Temat: Re: Gratisowe usługi foto - zapraszam
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Kryhu" hkgm6l$8s2$...@n...onet.pl

    > Taaa, zwłaszcza jeśli w najważniejszych momentach będzie krążył w okolicach PM.
    > Najgorsi są "ambitni" początkujący znajomi PM, zawsze w najważniejszych momentach
    > jest z nimi problem. Czasami taki początkujący ambitny idzie grzecznie przed mszą
    > do księdza się przedstawić i powiedzieć że będzie robić zdjęcia. Jak przychodzi
    > zawodowiec chwilę przed uroczystością, to ksiądz oznajmia że przecież jeden
    fotograf
    > już jest i na wstępie jest zgrzyt.

    Ja, przed wielu laty, gdy robiłem fotki za pieniądze, miałem z księdzem tylko
    jeden zgrzyt -- finansowy. Ksiądz ów nie mógł pojąć tego, że ja chcę otrzymać
    pieniądze w zamian za zdjęcia, które robiłem w czasie chrztu nieznanym mi
    ludziom. Wg niego powinienem żyć jak roślina, :) asymilować CO2, podczas
    gdy on za chrzest powinien otrzymać pieniądze, aby móc żyć. :) Zgrzyt się
    zakończył tak, że podałem swoje dane chrzestnym poza kościołem. :)

    Ze trzy lata temu miałem inne zgrzyty -- kazano mi klękać (choć sam papież
    zezwolił na nieklękanie) gdy miałem chore (od wilgoci i reumatyzmu, z którym
    przyszedłem na świat) kolana. :)

    > Takich sytuacji można mnożyć i są to fakty a nie teoretyzowanie.

    Zawodowcom-fotografom NIGDY nie wadziłem. :)
    Ani tym z TV, ani domorosłym, ani fotografom, ani kamerzystom...

    Wadziłem Glempowi (kazał ochraniarzowi zdjąć mnie w czasie uroczystości,
    i to nie aparatem fotograficznym zdjąć, ale inaczej) wadziłem zakonnicom,
    wadziłem księdzu...

    A im ktoś wyżej stał w hierarchii fotograficznej (czy innej -- Benedyktowi XVI
    nie wadzę nieklęczeniem), tym lepiej mnie traktował. TV niemal na rękach mnie
    nosiła, choć tuż obok krzywo patrzono na ,,emblematowanych'' fotografów. :)
    Bywało, że pokazywano mi dobre miejsca do pstrykania fotek.

    Wadziłem też (rzekomo robiąc nieprzyzwoite zdjęcia) na pokazach mażoretkowych.
    Oto owo zdjęcie rzekomo nieprzyzwoite

    http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/nie
    przyzwoite_zdjecia_od_dolu/dokladnie_za_to_zdjecie/F
    1010010.JPG

    zrobione w złym momencie z uwagi właśnie na interwencję,
    po której odechciało się mi robienia tych zdjęć. :)
    Reszta owej nieprzyzwoitości jest tutaj

    http://www.leszekc.w.tkb.pl/lotzen/mazoretki2008/Res
    zta_Pompy_2008/


    > W drogę zawodowcowi zazwyczaj nie wchodzi inny zawodowiec, np.
    > doświadczony kamerzysta z doświadczonym fotografem rozumieją się
    > bez słów nawet jeśli wcześniej ze sobą nie pracowali.

    Czyli ja jestem zawodowcem? (bo ze mną zawodowcy tak się rozumieją)

    -=-

    IMO i 100 fotografów znajdzie sobie miejsce na ślubie. :)
    Może nie przy stole, bo jednak jedzenie kosztuje, ;) ale nie będą sobie wadzili.
    (ponoć na wesele warto nawet siłą zaprosić, niż wyrzucić chętnych)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Postscriptum: Gdy księża budują (czyli zbierają na tacę) kościół, mówią głośno, że
    budują
    dobro wspólne, ale później to dobro traktują jak swoją wyłączną,
    prywatną
    własność, czyli są złodziejami i oszustami. :) Oczywiście nie wszyscy tak czynią. :)
    Budynek kościoła nie może być traktowany jak własność księży. :) Najzabawniejsze jest
    jednak to, że często nie dbają o to powierzone im dobro (białostocka fara
    przeciekała,
    gdy tymczasem księża budowali kuriozalnych rozmiarów budynek obok tejże cieknącej
    fary)
    i każą sobie płacić pieniędzmi społecznymi (na przykład urzędowi miasta) za
    utrzymanie
    historycznych (zwykle historycznych) budowli... Wadzie księżom zostawmy na boku, gdyż
    im wadzi każdy, kto im nie płaci więcej niż może płacić. :) Zwykle księża są
    oszustami
    i złodziejami, a takim ludziom wadzi każdy. Boga wg Ozorowskiego nie ma, prawdy nie
    ma nawet w definicji, a taki ksiądz teolog Leszek Struk mówi wyraźnie, że go prawda
    nie interesuje... (i żyje tak, jakby prawdy nie było) Zostańmy raczej w kręgu
    fotografii,
    nie duchowieństwa siejącego najchętniej w ciele. :)

    Kto jak kto, ale ksiądz powinien cieszyć się tym, że jest więcej chętnych do
    pracy -- pracę Bóg tworzy dla człowieka (nie człowieka dla pracy) a PŚ pokazuje
    chętnie przykłady zatrudniania nawet tam, gdzie to rzekomo mija się z celem. :)
    Każdy ksiądz powinien wyraźnie mówić o tym, że praca jest dla człowieka, czyli
    dla każdego człowieka (chętnego do pracy -- jeśli ktoś przytargał swój sprzęt,
    to chyba chęci mu nie brakuje) Bóg tworzy (w czasie zerowym -- przyszedł
    fotograf, więc ma od razu pracę) pracę. :) I odwrotnie -- gdy chętny odejdzie,
    zniknie przygotowana dla niego praca -- na przykład znikną jego ulubione ,,momenty''.
    :)
    Łaski nie przechodzą z człowieka na człowieka -- są jak majtki, czyli osobiste. ;)

    Fizyk by powiedział -- parząc, zmieniasz świat. :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: