eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaGoogle PowerMeterRe: Google PowerMeter
  • Data: 2010-12-29 16:38:31
    Temat: Re: Google PowerMeter
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
    news:slrnihmn7n.v1e.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan Pszemol napisał:
    >
    >>>> Chodzi o taką inteligencję, że miernik jest elektroniczny
    >>>> i ma interface do odczytu kilowatogodzin na bieżąco, zdalnie,
    >>>> elektronicznie i monitorowania chwilowego poboru energii.
    >>>
    >>> Ale co w tym inteligentnego (w sensie innym niż CIA)?
    >>
    >> Czepiasz się :-)
    >
    > Czepiam się słowa. Bo jest nadużywane (albo źle tłumaczone).
    >
    >> To jest taka inteligencja co jest w pralce automatycznej
    >> a której nie ma w pralce "Frania", jeśli takie jeszcze pamiętasz.
    >
    > Pralka to co innego. Musi na przykład kombinować, by nie grzać, gdy
    > nie wlała się jeszcze woda do bębna. A gdy się jeszcze nie wylała,
    > to nie wirować. Mierniki telemetryczne takie mundre być nie muszą
    > (choć mogą).

    Ależ mylisz się - muszą być tak samo mądre...
    Muszą np. nasłuchiwać port komunikacyjny i wysyłać dane
    na rządanie w odpowiednim formacie i iść spać oszczędzając
    baterię gdy komunikacji nie ma. Jestem pewny że mają tam
    procesor, pamięć i kawałek programu, a to nazywam już
    jakąś formą inteligencji, dokładnie tak jak w pralce automat.

    >>> Do mnie pan prądowniczy przychodzi raz na pół roku, a odczytane
    >>> cyferki wpisuje do swojego komputerka. Ta mała bestia jest dość
    >>> cwana, bo wie czy wszystko mam zapłacone, ile elektronów wyświeciłem
    >>> i ile będę teraz co miesiąc płacił. Jest na tyle inteligentny,
    >>> że nawet potrafi oszukiwać -- zawsze wychodzi mu więcej niż powinno,
    >>> więc płacę za dużo, a zwracją mi dopiero po sześciu miesiącach.
    >>
    >> No to sam widzisz jak byś skorzystał gdyby system był nieco
    >> bardziej inteligentny i umożliwiał bieżące monitorowanie poboru
    >> energii zamiast raz na 6 miesięcy...
    >
    > Kiedyś prądowniczy chodził co miesiąc. Ale metalowe drzwiczki od
    > szafki licznikowej (nie mojej) spadły mu na stopę i obcięły palce,
    > więc ma gorzej z chodzeniem. Nawet można mu było od razu dać kasę.
    > Ale przede wszystkim dało się gościem sensownie pogadać o różnych
    > rzeczach. Ten co go dali teraz, to nie dość że chodzi tylko dwa
    > razy w roku, to jeszcze niewiele mówi. Czyli trend w zmianach
    > systemu jest zgoła odwrotny niż oczekiwany.

    Jaki klient takie usługi... W Kaliforni, jak widać, klient bardziej
    wymagający.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: