none pisze:

> Niech zrobia znizke w podatku np 100 zl miesiecznie. Wtedy kazdy
> obywatel wyda na co bedzie chcial, jeden na chleb inny na darmowy internet.

2% obywateli na Internet, 49% na chleb, 49% na wódkę. Tak obstawiam...

Marek

do góry

none napisał(a):

> Niech zrobia znizke w podatku np 100 zl miesiecznie. Wtedy kazdy
> obywatel wyda na co bedzie chcial, jeden na chleb inny na darmowy internet.

już ktoś na forum pisał jak to można zgrabnie rozwiązać.

Poprzez dopłatę. Tzn gmina dopłaca do umowy o internet (niezależnie od
operatora) określoną kwotę pieniędzy. Wtedy jest za darmo (jak dopłata
jest w miarę duża np 40 zł) i nie ma problemu z konkurencyjnością, gmina
nie ponosi kosztów budowy infrastruktury. Tak by było najlepiej, ale...
nie można na to dostać dofinansowania z UE, trzeba płacić każdemu
użytkownikowi określoną kwotę i w przypadku dużej ich ilości może to być
dużym obciążeniem dla budżetu itp.

do góry

> a dlaczego zaraz gminny internet ma być technologicznie najgorszy?
> to, że któraś z gmin zrobiła to na wifi i jak drzewa zzieleniały przestało
> to działać to nei znaczy, że wszystkie tak maja robić.

Zawsze bedzie zle to dzialac z prostego powodu klient zapnie sie z SNR na
styk ustawi sobie TX rate na 1 mbit coby mu dobrze chodzilo obciazy lacze i
koniec ;)

do góry

Alek Cesarz <a...@s...pw.edu.pl> wrote:
> Marek Burzyński napisał(a), W dniu 2007-03-31 14:29:
>> można też korzystając z właściwości terenu, upchnąć tych baz
>> ze 30, tak by nie interferowały ze sobą
>
> pogrążasz się ((((((-;
> ale proponuję nie drążyć tematu publicznie, bo zrobi się NTG.

http://www.google.com/tisp/

:-)

--
ŁT

do góry

Użytkownik "kulek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:euohuj$85f$1@news.onet.pl...
> Radoslaw HORODNICZY napisał(a):
>> Użytkownik "kulek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:euofhc$2fe$1@news.onet.pl...
>>> Tomasz Paszkowski napisał(a):
>>>> Dnia 01.04.2007 kulek <k...@p...onet.pl> napisał/a:
>>>>> Np na lokalnym portalu i reklamach, usługach VOiP, i może TVOiP (jak ten
>>>>
>>>> nie masz pojęcia o czym piszesz ;) Ani o portalu, reklamie a tym bardziej o
>>>> IPTV. Wiesz przynajmniej jaki to jest rząd wielkości $$$ aby uruchomić IPTV
>>>> + portal i sciągnąć do niego reklamodawców ? Popatrz na taką Interie i ile
>>>> lat im zajęło dojście do momentu, w którym zaczeli być na +. A IPTV to
>>>> zupełnie inna bajka ...
>>>>
>>>
>>> Pisałem o lokalnym portalu a nie o ogólnopolskim.
>>> Portalu w którym mogą się reklamować lokalne firmy, dzięki "darmowemu"
>>> internetowi na lokalnych rynkach wzrosła by liczba potencjalnych klientów.
>>> Wielu ludzi, którzy nie korzystają z internetu mogło by zobaczyć co to jest
>>> i z czasem przejść na płatną wersję itp.
>>>
>>> Co do TV to miałem na myśli współpracę z większym dostawcą (jest taka firma
>>> która chce odsprzedawać programy lokalnym ISP) i być niejako pośrednikiem,.
>>> Tak samo z VOiP.
>>> Możliwości bardzo dużo...
>>> Tak dla jasności, sam jestem lokalnym ISP i darmowy Internet może u mnie
>>> zagościć (wiem, że takie plany są), ale staram się szukać możliwości zarobku
>>> na tym, a nie użalam się nad sobą.
>>
>> W miescie np 20K mozesz miec okolo 1k klientow, jest za to dosc dobra kasa
>> i mozna zrobic porzadna siec kablowa. Teraz odpala ci darmowy net
>> odejdzie ci z 50-80% klientow i co dalej ?
>>
>> Myslisz ze zrobiac portal dla miasta 20k zarobisz? Portale juz istnieja.
>> Myslisz ze zrobisz VoIPa ? To dosc duze koszty, a do tego operator
>> darmowego neta (np wi fi) na pewno nie zapewni ci gwarancji dzialania
>> twojego voipa, tak samo z tv i innymi bajerami, bo w zasadzie
>> jesli darmowy net bedzie darmowy to nie bedzie zadnych gwarancji ze
>> on bedzie dzialal.
>>
>> A niestety klasyczny polak wezmie za darmo chocby mial raz w tygodniu
>> latac i zglaszac awarie (znam to z autopsji gdzie nasralo mi sie radiowek
>> za 15pln/mies).
>
> mam dwie ręce, głowę, także zarobię :)
>
na pewno i dlatego to jest sluszne.

do góry

Lukasz Trabinski napisał(a):
> Alek Cesarz <a...@s...pw.edu.pl> wrote:
>> Marek Burzyński napisał(a), W dniu 2007-03-31 14:29:
>>> można też korzystając z właściwości terenu, upchnąć tych baz
>>> ze 30, tak by nie interferowały ze sobą
>> pogrążasz się ((((((-;
>> ale proponuję nie drążyć tematu publicznie, bo zrobi się NTG.
>
> http://www.google.com/tisp/
>
> :-)
>
prima aprylis

do góry

MarekM wrote:
> 2% obywateli na Internet, 49% na chleb, 49% na wódkę. Tak obstawiam...
>
> Marek

Patrzac z drugiej strony to dlaczego ci ktorzy maja miec ten darmowy
internet maja byc uprzywilejowani? Wkoncu to przedsiewziecie kosztuje
wszystkich podatnikow, tez tych co chca na darmowa wodke!

Jak juz dzielic wspolne pieniadze to albo po rowno lub wedlug zaslug ;)
Tu sie nasuwa pytanie czy ci ktorzy chca na wodke wogule glosuja, a moze
ci ktorzy chca na internet jeszcze nie moga glosowac?

BEZSENS NORMALNIE CCCP/ZSSR wiecznie zywe w ramach eurokolchozu...

do góry

> to zalezy od ludzi, ktorzy beda przy tym pracowac
> naturalnie prywatna inicjatywa zazwyczaj jest bardziej elastyczna,
> bardziej zyczliwa, bardziej fachowa, ale zauwaz, ze od lat osiemdziesiat
> zmieniaja sie takze urzedy;
> urzednicy powoli zaczynaja pojmowac, ze sa na garnuszku podatnikow i cos
> powinni z siebie dac
> nie bardzo wyobrazam sobie sytuacje, w ktorej gmina daje ludziom internet,
> ktory nie dziala lub dziala byle jak
> to jest gorsze rozwiazanie niz nie dawac wcale i przy kolejnych wyborach
> odbije sie czkawka

Wiesz scenariusz może być taki, na terenie gminy działają np. 2 firmy
dostarczające usługi, mają ok 500 abonentów, z tego gmina (państwo) może
mieć 5-9 tyś. z podatków i spokój. Dając za free internet w gminie,
powiedzmy że 2/3 abonentów tych firm zrezygnuje, co spowoduje zwinięcie
interesu, państwo nie będzie miało nic, a dodatkowo będzie miało kilku
bezrobotnych.

Lee

do góry

Lee wrote:
>
> Wiesz scenariusz może być taki, na terenie gminy działają np. 2 firmy
> dostarczające usługi, mają ok 500 abonentów, z tego gmina (państwo) może
> mieć 5-9 tyś. z podatków i spokój. Dając za free internet w gminie,
> powiedzmy że 2/3 abonentów tych firm zrezygnuje, co spowoduje zwinięcie
> interesu, państwo nie będzie miało nic, a dodatkowo będzie miało kilku
> bezrobotnych.

Dzięki powszechnemu Internetowi wejdzie kilka firm, zwiększy się poziom
dostępności do usług. Dzięki temu gmina będzie miała 100 tys. w kasie i
zatrudnienie wzrośnie o 200 osób, dzięki nowym firmom.

Mój praprapradziadek miał omnibus. Woził po 10 pasażerów, mieli
wygodnie, płacili za przejazd rubla. W razie czego praprapradziadek
skręcał lekko pod ich dom, żeby mieli bliżej. Ale władze miasta
wprowadziły tramwaje. Bilet po 10 kopiejek, ale tłok, nie ma możliwości
zmiany trasy. Nie powinni tego robić, bo praprapradziadek stracił pracę.

Postępu nie da się zatrzymać. Jest taki, a nie inny trend. Internet
staję się podstawowym środkiem infrastruktury, tak jak drogi, prąd,
woda. Coraz częściej gminy będą dochodziły do wniosku, że warto tworzyć
darmowy albo socjalny Internet, bo to przyciągnie inwestorów, zwiększy
atrakcyjność gminy.

Np. dwie miejscowości wypoczynkowe, takie same warunki dojazdu, podobne
ceny noclegów, obie nad morzem. W jednej działa darmowy Internet, w
drugiej nie. Gdzie przyjedzie więcej turystów? Takie nakłady na Internet
mogą się zwrócić gminie. Ile osób potrzebuje Internetu w domu?
Miejscowość, gdzie jest darmowy Internet łatwiej będzie mogła walczyć o
to, żeby więcej osób tam mieszkało. Rynek zmierza do tego, że będzie
darmowy Internet, ale wolny i kilka dużych firm dostarczających szybkie
łącza. Wcześniej czy później tak się stanie. Zarobek na jednym kliencie
będzie bardzo mały, firma, która będzie miała 100 tys. klientów będzie
mogła się rozwijać, mniejsze odpadną. Wchodzą nowe technologie, które
będą wymagały dużych nakładów. W pewnym momencie standardem stanie się
1Gb/s. To jest łącze wystarczające do domu, 3xHDTV (ojciec mecz, matka
serial, dzieci MTV), audio, VoIP. Problemem będzie zapewnienie
infrastruktury, która pozwoli przesłać te treści. Firma, która ma 300
abonentów nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniego szkieletu.

--
wer

nie odpisuj na adres b...@n...pl
wlasciwy adres a...@o...pl

Jestem przeciwnikiem kary smierci, ale dla przykladu powinno sie
powiesic 100 spamerow w miejscach publicznych.

do góry

kulek napisał(a):
[..]
>
> to że za darmo nie jest to ja wiem i że to z moich podatków to też wiem.
> Ja na to patrzę trochę szerzej niż tylko w kwestii finansowej, poza tym
> pisałem o warunkach...
> jak myślisz ile osób wybierze internet za darmo (tylko www i poczta) a
> ile wybierze płatny (pełny dostęp) ?
> gwarantuje Ci, że z tego darmowego skorzystają tylko Ci których nie stać
> na płatny.

Tia.... i ci co kombinują jak tu przetunelować coś przez port 80 :/

do góry