eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaGinie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu › Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
  • Data: 2017-12-15 07:34:28
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    SnCu pisze:

    >>>> Dlatego mam w domu przygotowane oświetlenie na czas awarii energetycznych.
    >>>> Reflektorek LED 12V 3,5W z przewodem telefonicznym. Wetknięty w gniazdko
    >>>> świeci pełną mocą. Więc poza internetem, posttepsiany kabel służy mi
    >>>> jeszcze jako dodatkowe źródło prądu. Właściwie to by można jeszcze zrobić
    >>>> w podobny sposób ładowarkę do smartfona i pogodzić starą technologię
    >>>> z nową.
    >>>
    >>> A nie będzie to kradzież energii electrycznej w rozumieniu k.k.? :)
    >>
    >> W rozumieniu k.k. ukraść można coś, co należy do kogo innego. Operator
    >> nie rozprowadza swoich drucików w oparciu o koncesję na przesył i sprzedaż
    >> energii elektrycznej, więc oficjalnie nie ma tam czego ukraść.
    >
    > Tylko że k.k. zna też pojęcie "wprowadzanie zakłóceń do sieci
    > łączności". Ponieważ używasz energii elektrycznej niezgodnie z
    > przeznaczeniem - nie zasilasz nią telefonicznej stacji końcowej
    > - no to właściwie zakłócasz działanie sieci.

    W jaki sposób zakłócam? Świecenie jest uboczną funkcją gadania. A sieć służy
    do gadania właśnie. Mógłbym jednocześnie świecić i gadać, ale mam też prawo
    do tego, by świecąc milczeć.

    Kiedyś był zakaz podłączania do sieci urządzeń bez homologacji, a jeszcze
    wcześniej niebędących własnością operatora. Teraz tego nie ma. Homologacja
    może mieć znaczenie jedynie przy składaniu reklamacji. Ale ja nie zamierzam
    narzekać że źle przez tę lampkę słychać.

    Jarek

    --
    -- W żaden sposób nie mogę się dodzwonić do tych koszar, więc idźcie do
    domu i pa-pa-pamiętajcie, że na służbie chlać nie wo-wo-lno. Marsz!
    Na dobro kapelana należy zapisać, że do koszar nie telefonował, bo nie
    miał w domu telefonu, ale przemawiał do podstawki lampki elektrycznej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: