On Monday, 20 June 2022 at 17:33:59 UTC+2, J.F wrote:
> On Fri, 17 Jun 2022 20:17:50 +0200, PeJot wrote:
> > W dniu 2022-06-17 o 19:56, a a pisze:
> >
> >> A agenda ONZ w Wiedniu wykrywa infradźwiękowe wibracje przenoszone gruntem od
turbin wiatrowych z odległości 10 kilometrów, bo infradxwiękowe wibracje wykrywa się
sejsmografami zakopanymi w ziemi, a nie żadnymi mikrofonami, które mają czułość
powyżej 20Hz
> >>
> >> A infradźwieki to 3-15Hz
> >> i dlatego sa zabójcze dla zdrowia bo wywołują arytmię i blokade skurczów serca.
> > Typowe wiatraki mają 3 łopaty i kręcą się z *optymalną* prędkością 16
> > obr/min. To jest prawie 50 Hz :>
> to jest 48 na min, a nie na sekunde, wiec NIE 48 Hz, tylko ~0.8 Hz.
>
> J.
Brałem udział w najwiekszym badaniu szkodliwości farm wiatrowych na świecie,
zorganizowanym przez Senat Australii.

Zakończyło się podsumowaniem, że komu szkodzą wiatraki to niech się wyprowadzi, bo
najwazniejsza jest energia.

I w UK płaca milion funtów odszkodowania, gdy dom w strefie emisji infradźwięków i
mieszkancy musza się wynieśc, a wartośc domu spada o 80%
bo nikt tam nie zamieszka.

Wiatraki w Polsce będa zagrażały 100.000 domów
i ich wartośc stopniowo spadnie o 80%
i okolice farm wiatrowych się wyludnią, spory sądowe będa trwały latami,a kto umrzez
ten umrze, gdy dostanie udaru ten dostanie, bo człowiek się nie liczy w starciu z
wiatrowym biznesem.

Palikot tyle gadał, że wyrzuci wiatraki w morze, na wody szelfowe, ale nic nie
zrobił.

Tam jest wiatra, energia i biznes się opłaca, a nikt na morzu nie mieszka.

Jest migotanie o zachodzie słonca i kto patrzy ten dostaje migreny, bóli glowy i
wymiotuje
i tysiące ptaków ginie, ale przynajmniej domy nie zostają skażone zabojczymi
infradźwiękami, nad ktorymi pracowano od lat 50-tycbh ubieglego wieku, jako doskonała
, zdalna bronią, nie poztawiająca śladow.

Niestety, nie potrafiono ukierunkować wzmocnionej wiązki promieniowania
infradźwiękowego i pierwsi co zachorowali, to byli naukowcy - badacze

Zatem syf wraca do setek miasteczek i za płotem wyrosną wiatraki a wsie, miasteczka
zaczną się wyludniać.

Ale taki właśnie jest plan aby wyludnic tysiące hektarów, wyburzyć budynki i zbudować
1000 hektarowe farmy bez mieszkanców