Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cbafa77$0$22800$6...@n...neostrad
a.pl...
> W moje ręce trafił ostatnio klasyczny, analogowy telefon bezprzewodowy z
> lat dziewięćdziesiątych. Baza w postaci normalnego telefonu ze słuchawką
> na kablu + dodatkowa słuchawka bezprzewodowa (wielka w porównaniu ze
> współczesnymi DECTami).
>
> Słuchawkę zasila akumulatorek o oznaczeniu GP280BNK. Wygląda następująco:
> http://img530.imageshack.us/img530/2434/img5641.jpg
>
> Pod nim znajduje się naklejka podająca dokładniej wymagany typ:
> GPN280BNK4S5H. Najwyraźniej nigdy (albo od bardzo dawna) nie wymieniano
> tego elementu, ponieważ trzyma bardzo krótko - ledwie parę godzin w
> stanie czuwania.
> Można gdzieś coś takiego kupić? Na Allegro nie widzę. Przez Google
> znalazłem coś takiego w katalogach kilku sklepów internetowych, ale
> wygląda na to, że nie mają już na stanie.


każda firma która zgrzewa np: http://www.batimex.pl/
zrobi coś takiego, ewentualnie sklepy z telefonami, np Panasonic,



> I jeszcze jedno pytanie, tym razem odnośnie samego telefonu. Jest to
> Albrecht WT-3939. Przy wybieraniu z numeru z klawiatury stacji bazowej
> słyszę w słuchawce (tej na kablu) charakterystyczne "pyknięcia" a nie
> tony DTMF. Połączenie jednak zostaje nawiązane. Po przełączeniu na
> wybieranie impulsowe słychać już normalne grupy impulsów.
> Tak ma być, czy to jakaś niewielka awaria?

przełączasz na wybieranie impulsowe lub tonowe, to normalny objaw