-
51. Data: 2009-08-08 11:20:18
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: matmis <m...@g...com>
On 4 Sie, 00:56, "usenet" <k...@g...pl> wrote:
> A czy Ty mozesz wymienic innowacyjne produkty polskiej sceny programistycznej?
Nikt tu za Ciebie nie będzie robić badania rynku, a poza tym nie
istnieje coś takiego jak "polska scena programistyczna" ;-p
Ale możesz przejść się kiedyś np. na wydział MIM UW, przestudiować
ogłoszenia o pracę tam wywieszane (a w internecie niekoniecznie!),
podrążyć temat i wyrobić sobie opinię, jaki procent z tych projektów
jest "zaawansowanych", a jaki tylko polega na "wyklepywaniu kodu".
-ms
-
52. Data: 2009-08-08 11:35:24
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: Muchomor <m...@g...pl>
Stachu 'Dozzie' K. wrote:
> On 07.08.2009, Michal Kleczek wrote:
>> usenet wrote:
>>
>>> "Michal Kleczek" <k...@g...com> wrote in message
>>> news:h5hlr8$n1p$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>> Wybacz, ale trzeba byc kompletnym matolem, zeby troche nie rozumiec,
>>>> ze
>>>> wynikanie jest tylko takie:
>>>> Polska jest potega IT => w Polsce sa wysokiej klasy specjalisci IT. W
>>>> druga
>>>> strone nie ma.
>>> kompletnie tego nie rozumiem, prosze o wytlumaczenie
>>>
>> Ktore slowo sprawia ci trudnosc? :)
>
> Symbol implikacji. To chyba oczywiste?
>
ale tu chodzi o poprawnosc logiczna zdania, nie jego prawdziwosc,
szczegolenie tego co jest po lewej stronie symbolu implikacji :)
Wszystko jest OK. M.K. napisal, ze kraj X jest potega tylko wtedy gdy ma
specjalistow, natomiast sama obecnosc specjalistow nie implikuje potegi
kraju gdzie sie oni znajduja.
Muchomor
-
53. Data: 2009-08-08 15:15:15
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: matmis <m...@g...com>
On 3 Sie, 22:52, "usenet" <k...@g...pl> wrote:
> co takiego powstalo u polskich programistow, ze potrzebuja oni
> teoretycznej wiedzy na temat programowania?
masz na mysli teorie z zakresu programowania funkcyjnego,
kompilatorow?
no ja wiem sporo o takich sprawach jak tutaj:
http://www.springerlink.com/content/4165l2472nrn3074
/
-ms
-
54. Data: 2009-08-08 15:26:00
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sat, 8 Aug 2009 08:15:15 -0700 (PDT), matmis
<m...@g...com> wrote:
>On 3 Sie, 22:52, "usenet" <k...@g...pl> wrote:
>> co takiego powstalo u polskich programistow, ze potrzebuja oni
>> teoretycznej wiedzy na temat programowania?
>
>masz na mysli teorie z zakresu programowania funkcyjnego,
>kompilatorow?
>no ja wiem sporo o takich sprawach jak tutaj:
>http://www.springerlink.com/content/4165l2472nrn307
4/
>
>-ms
"
Maintaining discipline of code in an evolving software project is
known to be difficult. We present Minik, an automatic tool written in
Java and for Java, that assists technical managers to enforce high and
medium level design decisions on programmers"
Z czalym szacunkiem, ale jako "technical manager" w dosyc duzej firmie
uwazam ze tego typu narzedzia sa bezwartosciowe.
Natomieast tworzenie takiego narzedzia, z rownei duzym szacunkiem, nie
uwazam za specjalny wyczyn w dziendzinei informatyki
A.L.
-
55. Data: 2009-08-08 15:45:52
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: matmis <m...@g...com>
jak zwykle z samego abstractu nie wiadomo o co chodzi :-)))
w samym miniku było i sprawdzenie null-i javowych, i sprawdzanie
funkcyjności/niezmienialności (w pewnym sensie) klas/obiektów - różne
takie drobne udogodnienia; ale nie całkiem o minika mi chodziło
oczywiście. No a o (bez)wartościowości nie będę się wypowiadać, bo
"niektórzy wiedzą, niektórzy nie wiedzą, i stąd ten ból".
-ms
-
56. Data: 2009-08-09 09:36:11
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "usenet" <k...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h5f4lq$qd9$...@i...gazeta.pl...
> rodakow, niestety nie zrozumiales pojecia produkt innowacyjny, ivona
> owszem produkt bardzo dobry ale zapewniam Cie, ze takich systemow przed
> ivona bylo sporo, chocby systemy do czytania przez telefon czy programy
> czytajace strony www (http://bbc.oxil.co.uk/static/quickstart.mov np) -
> ivona to nie zaden przelom tylko kolejna kalka i wbrew temu co sie Tobie
> moze wydawac wcale a wcale nie jest popularny poza youtube
Po pierwsze, używałem np. na Amidze programu do syntezy mowy. I właśnie
dlatego twierdzę, że Ivona to produkt innowacyjny i przełomowy - pierwszy
program (czytający ludzkim głosem w języku polskim) którego da się słuchać.
Co do popularności - pytanie nie było o popularność czy o innowacyjność?
Problemem jak dla mnie jest licencja Ivony - niepotrzebnie blokująca
stosowanie go np. do nagrywania komentarza przy wyświetlaniu slajdów w Power
Point (byłoby to odtwarzanie publiczne, więc musiałbym zamiast normalnej,
pudełkowej licencji kupować jakąś inną).
To że program czyta - to jest w pewien sposób kalka, masz rację. To jak to
robi, jakie są wewnętrzne mechanizmy - to już nie jest kalka i to jest
"polska myśl techniczna".
Tak samo mógłbyś twierdzić, że samochód to kalka z końskiej bryczki - ba!
nawet i tu i tu jest hamulec!
slawek
-
57. Data: 2009-08-09 09:37:36
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Uzytkownik "usenet" <k...@g...pl> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:h5hh7q$7tm$...@i...gazeta.pl...
> powiem szczerze, ze troche tego nie rozumiem - skoro w Polsce sa wysokiej
> klasy specjalisci to dlaczego Polska nie jest potega IT?
Ogólna zasada - jezeli czegos nie rozumiesz, to poczekaj jeszcze jeden rok -
w nastepnej klasie to ci wyjasnia.
slawek
-
58. Data: 2009-08-09 10:03:26
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Mateusz Loskot" <m...@l...net> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h5hdcn$i70$...@i...gazeta.pl...
> Jesli Twoim zdaniem system Windows nie jest innowacyjny,
> biorąc pod uwage jego historie, wpływ na użytkownie komputerów,
> i masę innych kwestii, to ja tu mogę tylko zdawkowo
> rzucić "no comments"
Mateuszu, tu wyjątkowo nie masz racji. MS Windows powstał po systemach Apple
(Mac OS) - rzuć okiem na http://pl.wikipedia.org/wiki/Macintosh_128K - nikt
z dzisiejszych młokosów nie miałby trudności z obsługą - są ikony, kosz,
myszka, menu. MS Windows powstał bo wszystkie inne komputery już miały
system z GUI - a IBM PC nie. Z ramotek to jeszcze np. Geos -
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Geos_
C64.jpg&filetimestamp=20060225075156 -
też ładny (i kompletnie chybiony wobec braku dysku twardego). Równolegle z
Mac OS zaistniał X-Windows System (czyli mniej więcej to co dzisiaj jest w
Linuksie) - to było w roku 1984 (Lisa OS w 1983). Dopiero pod koniec 1985
był MS Windows 1.0 - kompletnie bezużyteczny (okna nie były overlapped).
Sensowny system okienkowy z Microsoftu to dopiero MS Windows 3.0 - a ten
pojawił się w 1990 roku!
Microsoftowskie Windows było więc niemal 6 lat po Mac OS i uniksowym
X-Windows! O jakiej tu "innowacyjności" mowa? Nota bene, proces Apple z MS o
ikony i takie tam - uznano że takie rzeczy jak kosz nie są chronione prawem,
wolno innym robić GUI, ale MS zmienił rysunki ikony kosza i strzałek
(maximize/minimize) tak, aby były inne niż w Mac.
slawek
-
59. Data: 2009-08-09 10:07:31
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "usenet" <k...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h5hklg$mue$...@i...gazeta.pl...
> ale co ja Ci moge udowodnic przez usenet? :) przez usenet musisz wierzyc
> na slowo
Prawie masz rację. Prawie - to czasem wielka różnica.
My _możemy_ ci wierzyć - ale zaufaj nam - nie _musimy_. Czyli twoja
wypowiedź po korekcie brzmiałaby: "przez usenet możesz wierzyc na slowo".
slawek
-
60. Data: 2009-08-09 10:09:05
Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
Od: matmis <m...@g...com>
On 3 Sie, 22:52, "usenet" <k...@g...pl> wrote:
> jest roznica w operowaniu angielskim na takim poziomie jaki go znaja
> polscy programisci a plynnym czytaniu ksiazki w obcym jezyku (bo
> czytanie ze slownikiem to masakra)
w tym się zgodzę, że czekamy też na newsy o tłumaczeniu jakiejś
poważnej książki na język polski
a czytanie ze słownikiem języka obcego to nie jest masakra - trzeba
tylko mieć to sobie zautomatyzowane. Wiesz, przeciągasz kursorem
myszki nad nieznanymi słowami i pojawia się ich tłumaczenie, coś w ten
deseń.
-ms