eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFotowoltaika (raz jeszcze) - wydajnośćRe: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
  • Data: 2021-04-29 12:00:34
    Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
    Od: trybun <M...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.04.2021 o 10:01, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2021-04-29 o 08:58, trybun pisze:
    >
    >>> Nie czytałem tamtego wątku, ale Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy,
    >>> że nie ma 100% zabezpieczeń.
    >>
    >>
    >> W świetle podsuwanej pod nos umowy przy zakupie ma takie
    >> zabezpieczenia.  Umowa w żaden inny sposób tego nie wyjaśnia.
    >
    > Skoro miałem się nie odzywać to już nie odpowiadaj na moje maile
    > napisane przed ustaleniem, że się nie odzywam!
    >
    > Ty rozumiem z tych co muszą mieć:
    > - w umowie na mikrofalówkę napisane, żeby nie wkładać do środka jajek,
    > - w umowie z operatorem komórkowym że z telefonem, który dostałeś w
    > promocji nie należy nurkować i jakby się zamoczył to nie suszyć go w
    > mikrofali,
    > - w menu w restauracji przy herbacie koniecznie musi być uwagą, że
    > można się oparzyć,
    > - itd.
    >
    > To, że mikrofalówka rozgrzewa potrawy od wewnątrz, że ogrzewana woda
    > (powyżej 4 stopni) zwiększa swoją objętość i rozsadzi jajko, że woda i
    > silne pole elektromagnetyczne szkodzą elektronice, a gorącą herbatą
    > można się oparzyć to są przykłady wiedzy podstawowej, której
    > posiadanie w XXI wieku u swojego rozmówcy można zakładać (z wyjątkiem
    > sytuacji, gdy rozmówca ma dopiero kilka lat, lub jest pacjentem
    > psychiatryka).
    >
    > Robisz bardzo dziwne założenie. Nauka pisania to jest może 1% wiedzy
    > zdobywanej w szkole. Ty zakładasz, że umowa musi być tak pisana jakby
    > klient stracił 99% swojej wiedzy a nie stracił tego 1%.
    > Założenie bezsensowne. Jeśli założyłeś, że stracił 99% wiedzy to
    > załóż, że stracił 100% i wtedy ustalaj jak ma wyglądać umowa gdy
    > klient nie umie pisać i czytać.


    Ja oczekuję od umowy że będzie zawierała całą prawdę o towarze czy
    usłudze. Kupując towar czy zamawiając usługę czegoś po tych czynnikach
    oczekuję.  Tymczasem jestem robiony w bambuko a m.in Ty twierdzisz że
    nie ma mowy o oszustwie, bo im coś tam tak w laboratorium wychodzi
    inaczej i to jest właśnie to na czym klient ma się opierać. Przyznaje że
    zupełnie nie rozumiem tego zjawiska akceptacji dla takiego qrestwa., to
    chyba to samo że przy władzy mimo możliwości wyboru i tak zawsze będą te
    same kanalie.. Pytanie z czego bierze się ta bezmyślność i brak
    refleksji.  Chyba jednak nie efekt "kształcenia" bo i niepiśmienni
    debile z średniowiecza obrzucali kamieniami swoich rodaków idących na
    szafot jak dzisiejsza 'inteligencja" w białe kruki  swojego gatunku.


    >
    >>>> Tak samo niedopuszczalne jest to że ktoś żąda ode mnie kasy za
    >>>> instalację a`la 7.2KWh a mam założoną taką która ledwie wyciąga 5KWh.
    >>>
    >>> Pozwij Słońce, że nie chce się ustawić dokładnie na wprost Twoich
    >>> paneli.
    >>
    >> To nie ze słońcem podpisywałem umowę.
    >
    > Ale to ono i Twój dach nie chcą spełnić warunków przy których jest
    > zdefiniowana moc paneli.
    > Jak nie do Słońca to może do dachu pretensje - czyli do tych co
    > stawiali dom. Tam zapewne była jakaś umowa.
    > P.G.


    Tylko nie do winnych... ja cię pied.... naprawdę brak słów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: