eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFotograf do ślubu - jakie ceny? › Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
  • Data: 2009-09-30 11:10:54
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-09-30 12:28:28 +0200, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> said:

    >>> monitor także
    >>
    >> A tu żeś pojechał. Realnie 5 lat.
    >
    > jak dasz 7k na motnitor to 5 lat
    > jak dasz 3k to 3 lata...

    Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, dopóki nie jedziesz na monitorze
    po 16 godzin przez 5 dni w tygodniu.


    >>> komputer z 4k
    >>
    >> Przepłaciłeś o 1k.
    >
    > kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10
    > to minimum

    3 dyski w RAID 5 wyjdą sensowniej. Przy pracy z plikami wielkości
    DSLR-owych stripining nie ma większego sensu.


    > bezbieczeństwo danych to podstawa...

    Oczywiście. Ale skoro mówimy o rozwiązaniach rozsądnych budżetowo, to
    nie ma sensu wywalać kasy niepotrzebnie.


    >>> oprogramowanie (które starzeje się z kompem) - PS - 3k
    >>
    >> Mówisz że w PS7 nie da się zrobić prawie wszystkiego, co w CS4?
    >
    > nie da się otworzyć rawów z 5dmkII
    > a nie wszystko da się LRem zrobić

    Ale z LR możesz wypluć 16-bitowego tiffa, którego otworzy nawet Szop 5.


    >> A ja sobie policzyłem od drugiej strony.
    >> Komp - 3k
    >> monitor 3,5k
    >> LR - 1.2k (IMHO pełny Szop nie jest niezbędny do obróbki fot ślubnych)
    >> sprzęt foto: (D700+24-70+70-200+18-35+SB900 - taki "starter kit") -
    >> 26.1k Dodatki (statyw, torba, filtry itp) - 2k
    >>
    >> Co nam daje jakieś 36k zł do zamortyzowania w 3 lata (choć osobiście
    >> nie wierzę, żeby optyka się zużyła w tym czasie, )
    >
    > w 3 lata nie - ale 6 lat tak
    > ale chodzi także o inwestycje
    >
    > zakup kolejno stałek
    > 24L, 135L, 85L, 15mm, 35L, 50L

    Pytanie czy są naprawdę niezbędne? Czy aż tak wszystkie te stałki
    wpłyną na jakość pracy fotografa ślubnego?


    > i zoomów
    > 16-35L, 70-200IS

    Odpowiedniki już są w zestawie który policzyłem. No dobra, Nikonowski
    18-35 to niedokładnie to samo, co L-ka.


    > takie zestawienie na oko 40-50k
    > kiedyś to trzeba kupić...

    No właśnie - trzeba?


    > a jak skończysz kupować to się okaże, że 35ka wyleci Ci z plecaka/torby
    > i uderzy o posadzkę w kościele
    > (we wrześniu moi znajomi upuścili 3 35tki ... to się zdarza...) - a jak
    > nie to - to po prostu coś zacznie szwankować
    > to są dobre szkła - ale nie są niezniszczalne...

    Oki, ale 6 lat o których wspomniałeś wydają się już całkiem sensownym
    "okresem przydatności", my jednak w naszych teoretycznych rozważaniach
    wciąż liczymy 3 lata.


    >> Z tych wyliczeń wychodzi, że gdzieś jest popełniony błąd biznesowy -
    >> albo za drogi sprzęt, albo za mało zleceń (niekoniecznie tylko
    >> ślubnych), albo za niska cena. Ty twierdzisz, że tylko ostatnia opcja
    >> jest prawdziwa, ja - że jednak niekoniecznie.
    >
    > oczywiście, że za mało zleceń...
    > w końcu weekendów jest 52
    > ale znajdź chętnych na ślub w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym,
    > marcu (no w świeta się znajdą - ale kurcze - to są święta...)
    > nie mówię, że takich nie ma - ale jest ich dużo mniej niż w sierpniu

    Dlatego przyjąłem podaną przez Ciebie średnią 30 ślubów/rok, jak się
    domyślam rzuciłeś to z praktyki, nie sufitu. Pytanie - czy dysponując
    takim sprzętem warto się ograniczać tylko i wyłącznie do fotografii
    ślubnej? Czy jest to aż tak wąska specjalizacja i tak specyficzne
    umiejętności, że nie da się tego wykorzystać na inne sposoby? IMHO - da
    się. Dywersyfikacja i takie tam.


    > oczywiście o ile podchodzi się poważnie do tego co się robi

    Ja tam już dawno się przekonałem (a raczej - zostałem przekonany), że
    zajmowanie się fotografią na własny rachunek, to bardzo ciężki kawałek
    chleba. Jednak wycinając w pień wszlekich badziewarzy za "pińcet do
    renki", nie uważam aby za niemałą dla statystycznego Kowalskiego kwotę
    1500 zł można było znaleźć tylko "złodzieja". Może będzie cykał tańszym
    sprzętem (APS-C, siakieś Tamrony itp), może nie zrobi super-duper
    obróbki, może dla niego to tylko dorywcza fucha, ale IMHO da się
    znaleźć kogoś na przyzwoitym poziomie.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: