eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyFotki z fotoradaru - sprawa w sądzie › Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie
  • Data: 2012-07-28 14:22:11
    Temat: Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):

    > On Sat, 28 Jul 2012 10:52:45 +0000 (UTC), kogutek wrote:
    >
    > > Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):
    > >
    > >> On Fri, 27 Jul 2012 10:16:36 +0000 (UTC), kogutek wrote:
    > >>
    > >>> Maciek <m...@n...pl> napisał(a):
    > >>>
    > >>>> W dniu 2012-07-26 20:44, Docent Zylber pisze:
    > >>>>> NIe dziwie się że u nas w NIemczech polak to synonim złodzieja i krentacz
    > a.
    > >>>>> Przekroczyłes, przyznajesz się do tego - wienc zapłać. NIe płacąć okradas
    > z
    > >>>>> Państwo - złodzieju
    > >>>> Sęk w tym, że ja nie mieszkam w Niemczech, a w naszym pięknym kraju nie
    > >>>> mam żadnej pewności, że przekraczałem. Może gminie się budżet nie
    > >>>> domykał, to sobie postanowili z fotoradarami pokombinować dowalając np.
    > >>>> nieduże mandaty wszystkim przyjezdnym, nawet tym jadącym zgodnie z
    > >>>> przepisami. Ilu dla świętego spokoju zapłaci?
    > >>>>
    > >>> Mandaty przysyła minister finansów czy Franek strażnik miejski? To Franek j
    > es
    > >> t
    > >>> kurwą męską jak godzi się na takie praktyki. Franek oprócz tego że jest
    > >>> strażnikiem miejskim jest czyimś mężem, ojcem, synem. Ma wielu znajomych. N
    > a
    > >>> grillu jest z niego fajny facet. Gmina nie może przysłać mandatu. Robi to
    > >>> Franek w imieniu gminy. To dlaczego piszesz że gmina jest zła a o Franku ni
    > e
    > >>> wspomnisz?
    > >>
    > >> Ludzie są tylko ludźmi, a ktoś kto tworzy system powinien takie rzeczy
    > >> przewidywać.
    > >>
    > >> Jak jakiś ministrzyna stworzy prawo wg. którego policjant drogówki połowę
    > >> mandatu oficjalnie bierze dla siebie, to za to co by się wtedy działo będę
    > >> winił ministrzynę, a nie policjanta Franka.
    > >>
    > >> W sytuacji kiedy stworzono w zasadzie nieograniczone możliwości
    > >> finansowania gminy z fotoradarów, to nic dziwnego że gdzieniegdzie dochodzi
    > >> do takich przekrętów.
    > > Sugerujesz że gdzieniegdzie na odprawie komendant straży miejskiej informuje
    > i
    > > objaśnia że od dzisiaj są żniwa bo załatwił do popsutego fotoradaru
    > > legalizację.
    >
    > Trochę zbyt płytko na to patrzysz.
    >
    > Bo nie komendant, a problem jest poziom wyżej.
    > Wójt wpisuje sobie 6mln zł do budżetu z mandatów.
    >
    > I to są pieniądze które gmina wydaje.
    > Ale one się muszą gotówką znaleźć w budżecie, bo inaczej RIO, być może
    > nawet z prokuratorem będą pytać wójta gdzie są te miliony.
    >
    > W związku z tym wójt idzie do komentanta straży gminnej i mówi jak jest -
    > albo znajdzie się 6mln, będą pieniądze na SG, na premie dla funkcjonariuszy
    > i będzie ok. Bo inaczej to on musi SG zlikwidować i wtedy komendant może
    > się do urzędu pracy zapisać wraz ze strażnikami.
    >
    > Komendant przekazuje gadkę motywującą strażnikom.
    >
    > I wszyscy robią co tylko mogą żeby w budżecie znalazło się te 6mln, bo ich
    > przyszłość zawodowa właśnie od tego zależy.
    >
    > I dlatego fotoradar nie stanie np. w niebezpiecznym miejscu, a w miejscu
    > gdzie da się nałapać najwięcej mandatów.
    > Najpopularniejsze są lasy i pola, 2m przed tablicą końca terenu
    > zabudowanego, albo 2m za tablicą początku.
    >
    > > I że radar zawyża wszystkie zmierzone prędkości o 20%. Życie
    > > pokazuje że takie działania są całkowicie zbędne.
    >
    > Nie pokazuje - każdy 1% to odpowiednio więcej kierowców łapiących się na
    > wyższe progi taryfikatora.
    > Przy dziesiątkach tysięcy mandatów, każdy stopień przekręcenia fotoradaru
    > bardziej wzdłóż drogi przełoży się na konkretną kasę w gminnym budżecie.
    Problem nie jest wyżej a niżej. W plebsie jest problem. Że sam chce
    interpretować. Jak można 2 metry przed tablicą to dlaczego nie 20 albo 200
    metrów. Dlatego stoi tablica żeby było dokładnie wiadomo dokąd jest teren
    zabudowany. Jak się komuś nie podoba to oddaje PJ do urzędu i ma spokój. Nie
    ma obowiązku posiadania PJ. Każdy ma tylko albo aż do tego prawo. Pokaż jeden
    przepis który zakazuje pomiarów prędkości 2 m od tablicy. jak takiego nie ma
    to mogą mierzyć 2 cm od tablicy. Piszesz że nie mierzą tam gdzie jest
    niebezpiecznie. Bo może by było jeszcze niebezpieczniej jak by tam mierzyli?
    Jak załapiesz 23 punkty to będziesz jeździł wszędzie tak jak jest to określone
    w przepisach. I tam gdzie bezpiecznie i tam gdzie niebezpiecznie. Nie staniesz
    na zakazie przy żabce bo Ci się fajki skończyły. Miejsca dla inwalidów będą
    tylko dla inwalidów itp. Proste jak budowa cepa. Po roku działania Skynetu na
    cały gwizdek wójt poprosi komendanta straży nie o 6 miliomów tylko o
    cokolwiek. Część strażników pożegna się z pracą bo będą niepotrzebni. Ci co
    zostaną zajmą się typowymi dla strażników miejskich sprawami. Czy ktoś nie
    śmieci, nie sprzedaje piwa nieletnim, nie bije psa. jak Wójt nie uzbiera z
    mandatów to dostanie z budżetu. Zacznie kombinować żeby akurat u niego było
    dużo firm bo z firm też trochę dla niego idzie. Wójt da sobie radę. Teraz, jak
    by wszyscy od jutra zaczęli jeździć tak jak na egzaminie na PJ, to by dostał
    po dupie. Ale nie za półtora roku.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: