eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFormat idealny!Re: Format idealny!
  • Data: 2013-05-30 00:18:34
    Temat: Re: Format idealny!
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Marek" <p...@s...com> wrote:

    >> Sam też trochę fizoluję... ;-) Po prostu miałem ochotę się nad
    >> tym pozastanawiać! :))
    >
    > A to jednak dobrze odczytałem intencje :-D


    Całkiem dobrze! :)

    Drobny wtręt: chciałem skopiować moją wesołą kuzyneczkę, ale mi się
    nie udało: to ona mi czasem mówi: - "Mariusz, nie filozuj..." :))




    >> Lubię spójność stylistyczną

    [...]
    > Obawiam się, że trudno będzie wyznaczyć nowy kurs jeśli miały by nim
    > być inne proporcje boków zdjęcia :-D


    Nie zamierzam wyznaczać nowych kursów. Chcę mieć spójność
    stylistyczną i uspokajające przekonanie, że wybrałem właściwe środki
    wyrazu. :->




    > Tak na marginesie: wiele aparatów ma możliwość przełączania się międy
    > formatami więc takie przycinanie już uwzględniono :-) Ostatecznie
    > Photoshop też nieźle sobie z tym radzi choć będzie to już z
    > postprodukcja :-)


    No właśnie - wszystko zależy od podejścia i osobistych uwarunkowań.

    Ja sam nie wiem, czy to nie jest bardziej jakaś blokada psychiczna,
    ale praktycznie wszystkie moje zdjęcia są ostatecznie skadrowane z
    chwilą otwarcia migawki (przyznaję: staram się! :) - próbowałem
    kiedyś je po fakcie przerabiać na inny format i absolutnie z żadnym mi
    się to nie udało (czego po cichu sobie gratuluję. :)) (nb. podobnie
    jak wszystkie są "praworęczne"/"prawooczne" - lustrzane odbicie
    zdecydowanie je pogarsza).




    Poza tym naprawdę lubię swoją spójność stylistyczną (co mi np.
    zapewnia wykluczenie obróbki [bo i tak zawsze przedobrzę! ;) ]) -
    niegdyś mistrz robił zdjęcia jednym aparatem, jednym obiektywem (i to
    stałką!), zawsze na tym samym materiale, moczył w tej samej chemii w ten
    sam sposób... i tę jednorodność naprawdę widać! Zmienia się przekaz, ale
    środki wyrazu pozostają te same...




    Jednym z podstawowych ostrzeżeń z czasów analogowych było unikanie
    zbyt wielu technik/aparatów/błon/etc. Mam wrażenie, że nie dałbym rady
    tak mocno zmobilizować się do każdego zdjęcia, gdybym miał świadomość,
    że będzie jeszcze ciachane po fakcie. Umysł (przynajmniej mój) od razu
    sobie odpuszcza: - "A to w ogóle walnijmy szerzej, krzywo i po skosie,
    potem się coś z tego wytnie..."

    To nie dla mnie - ja raczej z tych, co pokażą zdjęcie z oryginalną
    ramką, żeby potwierdzić: tu nie było żadnego poprawiania. :)




    [...]
    > Tak już bardziej serio ... ja bym nigdy nie przywiązywał uwagi go
    > formatu. Sugeruję aby do każdego zdjęcia wybierać indywidualny format
    > spójny z kompozycją. Oto przykład:
    >
    > http://allegro.pl/roza-obraz-tryptyk-canvas-150x85-o
    brazy-artprint-i3257475527.html


    To co tu proponujesz, to pustka przekazu (czysta estetyka), za to
    wyłącznie zabawa formą, co w tej sytuacji robi się znacznie łatwiejsze
    (np. ze znanymi zdjęciami wojennymi już nie pójdzie tak łatwo). Zresztą
    zabawa dokonana po fakcie (nawet gdyby to było zdjęcie) - umysł naprawdę
    nie jest w stanie pracować (w szczytowej formie) na kilka formatów i to
    jeszcze nie do końca zdecydowanych.


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: