-
141. Data: 2009-06-30 17:42:30
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "Spider A.J." <n...@t...gmx.net>
"Sqeeb" <s...@i...community> wrote
>Jakby trafił w opone, to chłopak by przeżył.
Strzelales kiedys z broni krotkiej?
Z na przyklad TT-tki, "Czaka" czy co tam oni mieli?
Do ruchomego celu?
Celu wielkosci kartki pocztowej?
Pytania sa oczywiscie retoryczne.
Wiesz, w amerkanskim filmie szef policji
jest zawsze czarny, a jak chcesz przezyc w wietnamie
to za cholere nie pokazuj kumplowi
zdjecia swojej narzeczonej!
--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2
-
142. Data: 2009-06-30 17:43:23
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat... troche EOT
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:4a4a4265@news.home.net.pl...
> Easy pisze:
>>
>> Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
>> news:4a4a3190$1@news.home.net.pl...
>>> Easy pisze:
>>>>
>>
>>> Tym samym rykoszetem (a w zasadzie 10) w Chodlu moglo dostac kilka
>>> postronnych osob. O to tu biega...
>> no ale to nie Policjant sprowokowal sytuacje tylko UCIEKAJACY chłopak
>> prawda?
>
> To moze teraz wytoczmy sprawe zmarlemu?
wariat to ja jestem ale nie idiota...
:)
--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)
-
143. Data: 2009-06-30 18:00:53
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "Mustafa" <M...@B...xx>
> Mandatem czy sądem grodzkim - jak to za WYKROCZENIE?
Nie zapominaj że blokada była postawiona żeby zatrzymać jakiegoś
motocyklistę który dokonał napadu.
Ten nie zatrzymał się na wezwanie i próbował staranować policjanta.
Zginął wyłącznie na własne życzenie i jestem abosutnie ZA takim
bezpardonowym działaniem policji.
IMHO żal policjanta który oberwie przez pewnie jakąś niedorobioną lalę albo
barana których się dla żartu nazywa "niezawisłym" sądem, choć jak to jest z
tą niezawisłością sądów mieliśmy okazję przekonać się w czasie ostatniej
kampanii......
-
144. Data: 2009-06-30 18:02:24
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat... [OT]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-06-30 17:47:18 +0200, Qlfon <r...@l...pl> said:
>>> Newrom, nie dosc ze samolotow nie lubisz to jeszcze cos Ci sie
>>> pozajaczkowalo z tym strzelaniem. Skoro tak to dlaczego karabiny
>>> snajperskie nie strzelaja seriami?
>>
>> A ile czasu szkoli się snajpera, jakie musi mieć wrodzone predyspozycje
>> i ile zazwyczaj ma czasu na wjazd w rejon celowania?
>
> Lata, a w rejonie to i tydzien pod liscmi, jedzac, pijac, lejac i
> sr***ajac pod nimi.
Z tym rejonem to o coś nieco innego chodziło, ale już mniejsza o to ;-)
>> Mylisz się. Jeśli masz szybko zrobić komuś kuku, to łatwiej jest to
>> wykonać w krótkim czasie puszczając serię w kierunku, niż jednym,
>> mierzonym bye jak strzałem. Dla wyszkolonych żołnierzy
>> najskuteczniejszy jednak jest ogien krótkimi seriami.
>
> Hint: wyszkolonych. Pan policjant jak juz ustalilismy do nich nie
> nalezal. Wiem, ze takie strzelanie to czysta statystyka, z tych 30 moze
> dwa wejda w cel, reszta moze poleciec po tych przypadkowych. Mowimy o
> strzelaniu w miescie nie na froncie.
Ktoś tu gdzieś pisał, że policja ma być skuteczna... :-> Są skutki? Są.
>>> Nie mialem przyjemnosci stzrelac z broni maszynowej ale strzelam z
>>> broni krotkiej i wiem jaka rozrzut mam strzelajac 10-12 strzalow jeden
>>> po drugi tak szybko by tylko przyrzady mi sie zgraly z tarcza
>>
>> Przyrządy z tarczą? Ueeee... ;-)
>
> Stary, strzelam od kilku miesiecy:) nie wymagaj zbyt wiele. tyle co
> wiem to to ze 10 strzalow w 7 sekund nie oddam. no moze oddam, ale ile
> bedzie w tarczy na 15m to nie mam pojecia:)
Bez jaj - do jednego celu pokroju tarcza sylwetkowa? Ja, będąc zupełnie
średnim strzelcem, na ostatnich zawodach IPSC, na stage'u z 3 tarczami,
minimum 12 strzałów, obowiązkowa zmiana magazynka, dystans koło 12 m,
miałem w okolicach 10 sekund. Z nieswojej broni, z nieswojej kabury
(nie sportowej) i wogóle rzadko strzelam. Wszystko w tarczach (ale mało
alf było).
> Różnica jest taka - z broni
>> powtarzalnej do jednego celu 10 strzałów można oddać w... powiedzmy 7
>> sekund (z wyjęciem i wycelowaniem). Z automatu w tym czasie serią
>> wywalisz cały magazynek. W drugim przypadku połowa pewnie nie wejdzie,
>> ale to co wejdzie ma szanse trafić gdzie trzeba. W stresie waląc
>> pojedyńczo i tak większość chybi (vide hamerykanckie statystki).
>
> true, ale to na wojnie a nie w strzelaniu, ktore w zalozeniu mialo byc
> prewencyjne - mial zatrzymac, czyli unieszkodliwic na jakis okres
> czasu. Ktory w tym przypadku mial byc jednak krotszy od wiecznosci. W
> tym przypadku IMHO uzycie ognia ciaglego bylo li tylko fantazja pana
> policjanta.
Może nie zauważył że mu się przełącznik ognia przestawił (na ile
pamiętam w Glauberycie bezpiecznik jest również przełącznikiem)? Stres,
te sprawy. Każdemu się może zdarzyć. :->
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
145. Data: 2009-06-30 18:15:26
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat... [OT]
Od: n...@s...com
On Tue, 30 Jun 2009 16:38:43 +0200, Qlfon <r...@l...pl> wrote:
>Newrom, nie dosc ze samolotow nie lubisz to jeszcze cos Ci sie
Samoloty niech se lataja, ale nad moja glowa jak mam kaca. No!
> Skoro tak to dlaczego karabiny snajperskie nie strzelaja seriami?
Bo one maja byc celne na duzych dystansach i w zasadzie chodzi o
wyeliminowanie celu jednym strzalem. Z tej broni nie strzelasz z
polobrotu ;)
>Nie mialem przyjemnosci stzrelac z broni maszynowej ale
>strzelam z broni krotkiej i wiem jaka rozrzut mam strzelajac 10-12
Nie myl strzelania na celnosc i skupienie ze strzelaniem zeby trafic
(to pierwsze sie potocznie nazywalo jedynka, a to drugie to dwojka).
Juz nie wspomne o roznicy pomiedzy bronia krotka i dluga.
Oczywiscie ze nie uzyskasz takiego skupienia strzelajac krotkimi
seriami jakbys mogl uzyskac strzelajac pojedynczo, ale dwojke sie
strzela do figur bojowych i chodzi tylko o to zeby w nia trafic, niema
tam kolek z punktami. Pare razy sprawdzalismy z chlopakami jak kule
trafiaja i najczesciej trafiala 1, 1-2, 2. trzecia i dalsze
sporadycznie, ale tez kazdy sie staral wypuszczac po 2-3 pociski.
Na 3 cele zuzywalo sie od 10 do 15 naboi, w magazynku bylo 20 (pomimo
ze magazynek przyjmuje 30).
Ogien byl prowadzony z ak ms wz 47 (wtedy na wyposazeniu WP).
>Jakby co to zapraszam na Fabryczna- postrzelamy, pogadamy, zweryfikujemy
>teorie:)
Bron krotka mnie zupelnie nie cieszy, od dawna za to szukam dojscia do
strzelnicy wojskowej i chocby tantala, ale mi sie nie udaje :(
W te strone nie masz moze kontaktow ? :)
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
146. Data: 2009-06-30 18:22:14
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-06-30 17:42:04 +0200, masti <g...@t...hell> said:
>> Po to sie uzywa broni maszynowej zeby nie strzelac pojedynczo, seria
>> latwiej trafic. A strzela sie po to zeby trafic i
>> zatrzymac/unieszkodliwic.
>
> ale mówisz z doświadczenia czy tak ci się wydaje?
> Bo takich co potrafią trafić serią w cel to się dłuugo szkoli.
_całą_ serią i owszem. 1-3 na 30 naboji - 5 minut wystarczy.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
147. Data: 2009-06-30 18:30:23
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: n...@s...com
On Tue, 30 Jun 2009 15:34:37 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl>
wrote:
>myli, to przejechał raz obok blokady zlożonej z jednego samochodu,
>dwóch pojechało za nim, jeden został na czatach. Chłopak zawrócił i
>jakoby próbował przejechać policmajstra,
Czyli mial szanse sie zatrzymac?
Policjanci starali sie nie uzywac broni tylko gnojka gonic ?
W koncu strzelil i trafil bo skoro wieje to znak ze cos musi byc na
rzeczy z tym napadem.
I tak byli cierpliwi.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
148. Data: 2009-06-30 18:39:52
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:kbmk45ths4fa5jann6gohn18lg2t403v57@4ax.com...
> On Tue, 30 Jun 2009 15:34:37 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl>
> wrote:
>
>>myli, to przejechał raz obok blokady zlożonej z jednego samochodu,
>>dwóch pojechało za nim, jeden został na czatach. Chłopak zawrócił i
>>jakoby próbował przejechać policmajstra,
>
> Czyli mial szanse sie zatrzymac?
> Policjanci starali sie nie uzywac broni tylko gnojka gonic ?
> W koncu strzelil i trafil bo skoro wieje to znak ze cos musi byc na
> rzeczy z tym napadem.
> I tak byli cierpliwi.
Czyli gonil go radiowoz? I bylo pewnie ich tam kilkanascie? I policjanci
mieli radio?
A mimo to jeden z nich postanowil go zatrzymac strzelajac w opone z pm. I
myslal pewnie, ze mu sie uda. Normalnie chuck norris, jeden.
No i chlopak nie zyje.
Taaaa, calkiem sprawna ta nasza policja. Jednego wariata motocykliste mniej.
pozdr
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
149. Data: 2009-06-30 18:41:08
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h2d61d$nnm$1@news.task.gda.pl...
>
> w tym wypadku swiadkowie byli zwiazani z poszkodowanym, bo to mala
> miejscowosc, jesli nie osobiscie to poprzez lokalny patriotyzm, a policji
> i tak nikt nie lubi
No to zeby juz bylo calkiem jasne to policjant _tez_ byl stamtad. Znal
chlopaka i motocykl przynajmniej z widzenia.
Fajnie nie.
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
150. Data: 2009-06-30 18:45:33
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: n...@s...com
On Tue, 30 Jun 2009 15:28:09 +0200, "BartekGSXF"
<b...@g...com> wrote:
>Ale jak mowili swiadkowie "slychac bylo" 10 strzalow, to skoros praktyk,
>powiedz ile czasu zajmie niewprawnemu strzelcowi wystrzelenie pojedynczych
czemu pojedynczych ?
>pociskow w ilosci 7 sztuk i jak daleko moze byc w tym czasie motocykl.
W zaleznosci od broni, 7 szt to z pol sekundy ogniem ciaglym. A zeby
strzelac krotkimi seriami (powiedzmy po 3-4 kule) to trza miec
doswiadczenie i praktyke, czego mu RP nie zapewnila.
>Zakladamy, ze strzelec dokladnie mierzy, zeby nie trafic kogos innego.
Jesli mial wyjeta bron to jakas sekunde, moze dwie na zlozenie i
celowanie.
>Mnie wychodzi, ze to trwa dosc dlugo. A jak trwa dlugo to taki motor to juz
>jest calkiem daleko i wtedy to juz ciezko go trafic.
Dlatego pewnie nie trafil go z kolo tylko w lydke i plecy.
>Ja to wiem, tylko po co policjantowi bron ustawiona na ogien ciagly?
Nie wiem jak w tej broni ktora mial sie przestawia tryb ognia, w
kalaszu masz jedna wajche do zabezpieczania i zmiany trybu ognia.
>Nie mialem szczescia, ale caly czas pije do sensu uzytkowania broni
>maszynowej przez zle wyszkolona policje.
Szkolen w jezdzeniu samochodomi tez nie maja to wypadaloby im je
zabrac.
>I przezyl. No i drugi tez do rowu, wiec chyba mozna nie.
Czasem mozna, czasem nie. Tym razem gosc uciekl radiowozom co go
gonily i zaczal jechac nazad w strone policjanta.
>Zreszta jakby nie patrzec to strzelanie z peemu w miescie nie jest rozsadne.
Owszem, ale zdecydowanie bardziej nierozsadne byloby puszczenie luzem
typa podejzewanego o napad z uzyciem broni.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!