-
281. Data: 2009-07-03 10:55:38
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: RadoslawF <r...@g...pl>
Dnia 2009-07-03 09:41, Użytkownik BartekGSXF napisał:
>> Może i mało widziałem ale wiem wystarczająco dużo i potrafię się
>> zachować tak aby nikt do mnie nie strzelał czy nikt nie wyrywał
>> mi kluczyka ze stacyjki w moto w czasie kontroli.
> Jesli masz taka wiedze, to dlaczego wczesniej napisales, ze policjant ma tak
> strzelac zeby nie trafic (nie zaszkodzic postronnym)? O tu:
> "Jeśli nie ucierpią osoby postronne."
> Myslisz, ze strzelanie z glauberyta do odjezdzajacego motocykla, w miescie,
> gdzie czesc pociskow poleciala w elewacje, bylo dzialaniem zgodnym z
> procedura i z tym co sam napisales?
> I zeby nie bylo, chlopak, zle zrobil, ze uciekal, ale policjant rowniez
> podjal zla decyzje i za to powinien poniesc konsekwencje.
> Policjant ma strzelac tak, zeby nie zabic, ma wyrzadzic jak najmniejsza
> krzywde, a jesli nie ma takiej mozliwosci to nie powinien strzelac.
> Zabic moze w momencie bezposredniego zagrozenia zycia, a takiej sytuacji nie
> bylo.
Policjant ma strzelać tak aby zatrzymać. Ewentualne trafienie
uciekającego nie jest zamierzone ale jest dopuszczalne.
Ewentualne trafienie osoby postronnej jest niedopuszczalne.
Czyli strzelać można tak aby pociski trafiły w elewację a nie można
tak aby poleciały wzdłuż ulicy i trafiły w przechodnia lub jakiś pojazd.
W praktyce na zatłoczonej ulicy policjant nie powinien strzelać
aby nie stwarzać zagrożenia osobom postronnym. Uciekający na którego
policjant używa broni swoim zachowaniem zgodził się na ryzyko
postrzelenia a w skrajnym przypadku śmierci.
Pozdrawiam
-
282. Data: 2009-07-03 11:02:29
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h2ke9u$23f$1@node1.news.atman.pl...
> Policjant ma strzelać tak aby zatrzymać. Ewentualne trafienie
> uciekającego nie jest zamierzone ale jest dopuszczalne.
> Ewentualne trafienie osoby postronnej jest niedopuszczalne.
> Czyli strzelać można tak aby pociski trafiły w elewację a nie można
> tak aby poleciały wzdłuż ulicy i trafiły w przechodnia lub jakiś pojazd.
> W praktyce na zatłoczonej ulicy policjant nie powinien strzelać
> aby nie stwarzać zagrożenia osobom postronnym. Uciekający na którego
> policjant używa broni swoim zachowaniem zgodził się na ryzyko
> postrzelenia a w skrajnym przypadku śmierci.
Wlasnie policjant strzelal w miescie gdzie na ulicy _byli_ ludzie. Strzelal
wzdluz ulicy. Kule trafialy w elewacje, to prawda, cudem tylkok pewnie nie
trafily komus w okno. Zreszta taka kula z glauberyta moze sie przez sciane
chyba tez przebic, jak jest cienka. Co dalej? Trafiony chlopak wjechal w
kobiete na rowerze. Jak myslisz, wziela sie z nikad? DO znalezienia w sieci
jest rysunek pogladowy jak to wygladalo.
Zrozum wreszcie, ze nie chodzi o to czy chlopak powinien uciekac czy nie, bo
tu wszyscy zdanie mamy jedno, nie powinien, ale chodzi o to, ze policjant
podjal zla decyzje.
pozdr
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
283. Data: 2009-07-03 11:06:13
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: n...@s...com
On Fri, 3 Jul 2009 12:18:23 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl>
wrote:
>O ile np. nie będzie to sytuacja gdy owej kontroli nie zauważysz...
>Wierzę że Twoja rodzina dość łatwo by się pogodziła z takim faktem.
sugerujesz ze w tym wypadku jej nie zauwazyl ?
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
284. Data: 2009-07-03 11:06:32
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h2knjb$53i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jak na razie to największym chujem Ty niestety jesteś. I to szmatą bez
> własnego zdania i honoru. Szpanujesz na grupie, jaki Ty Mistzr jesteś, jak
> to wrzucarz mnie publicznie do wora. Co jakiś czas publicznie przypominasz
> wszystkim, że nadal siedzę u Ciebie w worze, a jednak nie możesz wytrzymać
> bez czytania moich postó, tego co piszą do mnie i o mnie. I oczywiście
> musisz skomentować i wrzucić swoje 3 grosze. Czyli co? Brak własnego
> zdania, honoru i chuj:-) Zresztą, pokazałeś u Różańskich na co Cię stać...
A Ty nie mozesz tak jak u Rozanskich, bo tam byles, tak?
Tam gadales normalnie a tu rzucasz miesem, zdecyduj sie.
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
285. Data: 2009-07-03 11:09:01
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-07-03 12:55:38 +0200, RadoslawF <r...@g...pl> said:
> Policjant ma strzelać tak aby zatrzymać. Ewentualne trafienie
> uciekającego nie jest zamierzone ale jest dopuszczalne.
Przestań zmyślać.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
286. Data: 2009-07-03 11:13:13
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "BartekGSXF" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:h2kpa5$lc2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h2knjb$53i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jak na razie to największym chujem Ty niestety jesteś. I to szmatą bez
>> własnego zdania i honoru. Szpanujesz na grupie, jaki Ty Mistzr jesteś,
>> jak to wrzucarz mnie publicznie do wora. Co jakiś czas publicznie
>> przypominasz wszystkim, że nadal siedzę u Ciebie w worze, a jednak
>> nie możesz wytrzymać bez czytania moich postó, tego co piszą do mnie
>> i o mnie. I oczywiście musisz skomentować i wrzucić swoje 3 grosze.
>> Czyli co? Brak własnego zdania, honoru i chuj:-) Zresztą, pokazałeś u
>> Różańskich na co Cię stać...
> A Ty nie mozesz tak jak u Rozanskich, bo tam byles, tak?
> Tam gadales normalnie a tu rzucasz miesem, zdecyduj sie.
:-) Ale tu wszyscy rzucają mięsem. U jednych tego nie zauważasz a u innych
zauważasz. Jaka jest tego przyczyna? Czy sądzisz, że jak ktoś o kimś mówi
chuju, to ten drugi nie może o tym pierwszym w ten sam sposób? Nie jestem
Jezus.
--
Grzybol
-
287. Data: 2009-07-03 11:16:42
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h2kpmv$m1a$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> :-) Ale tu wszyscy rzucają mięsem. U jednych tego nie zauważasz a u innych
> zauważasz. Jaka jest tego przyczyna? Czy sądzisz, że jak ktoś o kimś mówi
> chuju, to ten drugi nie może o tym pierwszym w ten sam sposób? Nie jestem
> Jezus.
Hmm. teraz sam zaczales :) Moze przestan Ty to i inni tez przestana.
Proste.
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
288. Data: 2009-07-03 11:20:11
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-07-03 13:06:13 +0200, n...@s...com said:
>> O ile np. nie będzie to sytuacja gdy owej kontroli nie zauważysz...
>> Wierzę że Twoja rodzina dość łatwo by się pogodziła z takim faktem.
>
> sugerujesz ze w tym wypadku jej nie zauwazyl ?
Nie, sugeruję że myślenie "mnie nigdy nic złego nie spotka", przy
policji chętnie sięgającej po broń (za czym niektórzy tu tęsknią), jest
wybitną naiwnością. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą - a pechuncio
dotyka nawet najbardziej praworządnych obywateli.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
289. Data: 2009-07-03 11:45:30
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "BartekGSXF" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:h2kpet$97a$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Hmm. teraz sam zaczales :) Moze przestan Ty to i inni tez przestana.
> Proste.
Ja tylko wyraziłem swoją opinię o policjantach, a najdosadniej o
policjancie-mordercy. Nikogo innego się nie czepiałem dopóki ktoś nie czepił
się mnie. Tak to działa. Opinii o mordecach policjantach nie zmienię i tyle.
Dla mnie zawsze policjanci w polsce będą chujami, matołami bez szkoły,
ludźmi wyzutymi z wszelkich zasad, z moralnością żuka gnojarza (przepraszam
żuczku), którzy za parę złotych zabili by każdego, a za wódkę sprzedali by
matki. Poza tym to nie grupa dla policjantów. Niech sobie założą swoją jak
umieją włączyć kompa. Wiem, że wielu ludzi myśli podobnie, ale wielu musi
dojebać swoje 3 grosze, tylko dlatego, że ja to napisałem. Taki Arni np.
Nie można się godzić na zabijanie dzieci w tym kraju. I to bez znaczenia,
czy chłopak uciekał, czy ukradł, czy nie. Ma żyć. Od oceny jego czynów jest
sąd. Nie jakiś pierdolony terminator-zabójca. Tyle. Dla mnie mógłby być EOT,
ale wiem, że znajdzie się jeszcze kilku szczeniaków, któzy będą chcieli mi
dojebac, a ja jak zauważyłeś nie lubię być nikomu dłużny... Pozdrawiam.
--
Grzybol
-
290. Data: 2009-07-03 12:22:28
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h2ko5s$jqs$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Jak dla mnie gnoju jebany to niekoniecznie musisz się tu zwracać do
> kogokolwiek.
cos ci chlopcze nerwy puszczaja