On 25 Jul., 14:46, Paweł <l...@k...chip.pl> wrote:
> Witam,
>
> Niejeden raz pisano tu o zastosowaniu filtrów UV tylko jako zabezpieczenia
> obiektywu przed kurzem itp. skoro na "normalnych" - nizinnych wysokościach
> działania UV nie specjalnie widać na zdjęciach.
>
> Druga sprawą jest mniejszy wpływ UV na matryce niż na poprzednie warstwy
> światłoczułe w kliszach fotograficznych.
>
> Tak więc pytanie: Czy udając się na dużą wysokość (np. Ameryka Pd) można
> oczekiwać pożądanych efektów dzięki zastosowaniu filtra UV?
>
> Pozdrawiam,
>
> Paweł

padlo kilka wypowiedzi i zadna na temat.

rozumiem ze mozna sie zastanawiac na sensem stawiania patan tutaj
jesli odpowiedz nie naplywa..

nie piszesz jaki to pozadany efekt chcialbycs osiagnac?

jesli spodziewasz sie pogorszenia obrazu wskutek wiekszej
intensywnosci UV to ona nie nastapi - zaledwie ulamek % uv dociera do
matrycy po przrejsciu przez obiektyw. A wiec filtr UV nie przyniesie
tutaj zysku.

Jesli spodziewasz sie ochrony przedniej soczewki to oczywiscie
zakladajac filtr chronisz przednia soczewke.
w skrajnych wypadkach odkrecalem filtr - wkladalem pod kran z woda
splukiwalem i pozniej starannie wyczyscilem plynem do optyki. Jesli
juz kupisz to dobrej klasy z dobrymi powlokami .