-
Data: 2010-03-15 22:27:25
Temat: Re: FAP MAZDA 6 2.0 - czy ma?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:hnl0r2$onm$1@inews.gazeta.pl...
> Yogi(n) pisze:
> (...)
>> To wróć może kilka pięter wczesniej i zajrzyj do linka, który wkleiłem.
>> 45 tys to nie jest kilkadziesiąt ?
>
> Ekhem - raz, że tam nie ma mowy o FAP, a dwa, że ciężko cokolwiek
> wnioskować na podstawie jednostkowych forumowych opowieści.
Jak zwał tak zwał, chodzi o to samo.
Ale to jest prawdziwa opowieść, nie wyssana z palca czy z kłamliwych
statystyk.
> Skoro tak, to w ogóle jaki sens ma ta dyskusja?
A to o lotach kosmicznych mają prawo wypowiadac się tylko byli kosmonauci?
> LOL - przecież to nie oni narzekają, tylko Ty :)
Narzekam? Przecież piszę o RACJONALNOŚCI pewnych zachowań - człowiek, który
decyduje sie na diesla, kieruje się domniemanymi oszczędnościami. Buli
więcej, bo ma nadzieję na mniej. Nie kieruje się "ekologicznością" tego
paliwa, bo nawet dziecko wie, że to co wylatuje z diesla jest sto razy
bardizej "syfiate" niż to co np. z benzynowca, a już tym bardziej
zagazowanego . Nie można od takiego człowieka wymagac, by ochoczo kupował
gadżeciarskie wynalazki służące tejże "ekologii" bo on kieruje się
racjonalnym "rozeznaniem", nie świadomością ekologiczną (kupiłby wtedy
benzynę) - dlatego uprawia druciarstwo i wycina to, za co każą mu słono
przepłacać.
> Ooo - EGR już też jest gadżem?
Tak, też. I też wielu wycina.
>> To co wylatuje z rury spełnia normy, ale to co zostaje, nie
>> dematerializuje sie w cudowny sposób i wraca do obiegu geochemicznego,
>> choćby przy wymianie albo czyszczeniu filtra. Albo oleju.
>
> Obawiam się, że EGR działa jednak na innej zasadzie :)
> http://www.asashop.org/autoinc/nov97/gas.htm
Wydala azot w mniej utlenionej postaci. Jeżeli w postaci azotu
cząsteczkowego, to chwała mu za to, ale jeżeli np. jako amoniak, to ja już
wolę wdychać tlenki...
> No cóż, różnie ludzie to argumentują, ale sama oszczędność nie
> jest czymś złym.
O ile nie jest oszczędnością iluzoryczna, a - jak w tym wypadku - kolejnym
mechanizmem służacym wyciąganiu pieniędzy z ich kieszeni, w imię głupio
pojmowanej "ekologii'.
> Praktyka jednak wykazuje, że zwraca się sporo wcześniej i sens
> kupowania diesla jest wtedy, kiedy robi się większe przebiegi.
> Z drugiej strony każdy kupuje co mu odpowiada nie musi być to
> ekonomicznie uzasadnione. To jednak coś innego, niż wycinanie
> katalizatorów, FAP, zaślepianie EGR itd. - to jest właśnie robione
> ze źle rozumianej "oszczędności" - skutki tego widać nawet nie
> w atmosferze, ale w staniu takich samochodów. "Oszczędności"
> są nie tylko w tych miejscach.
Ale je nie twierdzę, że nie należy kupowac diesli, czy też, że ludzie robią
to dlatego, że nie lubią benzyniaków. Twierdzę tylko, że skoro ktoś
kierując się perspektywą oszczędności na paliwie kupuje tak nieekologiczny
produkt, jak silnik diesla, to z pewnością nie wykaże się świadomością
ekologiczną, kiedy przyjdzie mu w imię tejże świadomości płacić
niebagatelne sumy za "wynalazki" tej ekologii służące - zwłąszcza w obliczu
o wiele tańszej druciarskiej alternatywy. Co więcej, znając jego
(domniemane) motywacje, nie można od niego oczekiwać że postąpi inaczej. A
gdyby te wynalazki rzeczywiście miały służyć ochronie środowiska, a nie
wyciąganiu pieniędzy z kieszeni kierowców, to kosztowałyby tyle, że nikomu
nie przyszłoby do głowy druciarstwo. Wymagajmy "poświęceń ekonomicznych" od
twórców tych superekologicznych wynalazków, nie od i tak "rżniętego"
podatkami i akcyzami końcowego użytkownika.
>> To ja użyłem tego "argumentu"? Ech....
>
> Tak, Ty. Ja nigdzie nie twierdziłem, że ilość tych specjalistów
> przekłada się na zasadność jeżdżenia w trybie awaryjnym. Stwierdziłem
> tylko, ze wielu tak jeździ i jakoś im to nie przeszkadza. Z zasadnością
> tego nigdzie nie wiązałem.
Oczywiście możemy używac argumentów w rodzaju: "miliony much jedzę gówno,
róbmy to samo", ale to juz nie będzie dyskusja...
--
Yogi(n)
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
- Oszczędzanie nie jest łatwe
Najnowsze wątki
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-18 Warszawa => Frontend Developer (JS, React) <=
- 2025-01-18 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2025-01-18 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-01-18 Katowice => Administrator IT - Systemy Operacyjne i Wirtualizacja <=
- 2025-01-17 Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Warszawa => Inżynier oprogramowania .Net <=
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-17 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst