-
11. Data: 2010-10-14 09:38:06
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-10-14 10:25, J.F. pisze:
> Użytkownik "Shreek" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i92imb$ju$1@news.onet.pl...
>>> Teoretycznie właściciel numeru ma obowiązek informowania o zmianach,
>>> a w praktyce dopóki tego nie zgłosi, lub ktoś nie sprawdzi aktualnych
>>> danych, to umowa biznesowa może sobie trwać... Przy DG przecież nie
>>
>> No właśnie, a nawet jak sprawdzi to co?
>> Jeśli nie wykorzystujesz faktury do "nie wiem czego" to co za różnica
>> czy jest ona na Imię i Nazwsiko czy na Firmę.
>> Dla operatora to też jest bez różnicy.
>
> Dawniej i w innych branzach tak calkiem bez roznicy nie bylo/nie jest -
> a to mu trzeba wystawic bylo rachunek uproszczony a nie fakture,
> zarejestrowac na kasie fiskalnej, klient oswiadczenie skladal ze jest
> platnikiem VAT .. ale operatora telekomunikacyjnego to faktycznie nie
> dotyczy/lo.
>
>> Podobnie jak np. w Makro - sklep dla DG. Na dobrą sprawę oprócz jakiś
>> tam promocji to ceny niejednokrotnie wyższe niż w hipermarkecie.
>
> Prawdziwa dzialalnosc dostaje tam znizki za hurtowe zakupy :-)
>
> Ale dla nich to moze byc sposob na unikniecie odpowiedzialnosci z tytulu
Po pierwsze: taki biznes mieli już na długo przed powstaniem
ograniczających handel ustaw konsumenckich, więc pewnie nie o to chodzi.
Po drugie: jak już wejdziesz do takiego makro, to możesz kupić jako
konsument "na paragon".
> sprzedazy konsumenckiej, i moze troche zabezpieczenie przed zlodziejami
> - jak widac biznes juz dlugie lata ciagna i nie narzekaja.
Faktycznie niektóre rzeczy mają taniej, np. w Selgrosie kefir Robico
1l za 2,70zł, a w marketach do 3,50-4zł.
--
Liwiusz
-
12. Data: 2010-10-14 09:55:40
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: "Jakub Danecki" <j...@d...net>
J.F. wrote:
> Ale kolega jak rozumiem chcialby miec taryfe "biznesowa", ktore sa
> czesto korzystniejsze.
No to wtedy przedłuża umowę PO zmianie informacji w Erze (a więc i po
założeniu DG).
> > Przeciez umowa czy na DG czy na zwykla osobe fizyczna jest umowa z
> > tym samym fizycznie czlowiekiem, ktory urodzil sie tego a tego dnia
> > (i umrze tego a tego). Status przedsiebiorcy nic tu nie zmienia. Nie
> > stajesz sie innym czlowiekiem zakladajac DG. Nie resetuje Ci sie od
> > tego PESEL (ani pamiec).
> Ale czy kontrola skarbowa aby na pewno uwaza tak samo ? :-)
Nie, to US tak mówi - to co robisz i zarabiasz jako ty i jako twoja
działalność to jest to samo dla urzędu (obowiązują tylko nieco inne
zasady księgowania i rozliczania, cyzli w skrócie PITolenia :)
Dopiero założenie spółki kapitałowej tworzy nowy byt.
> Bo ze lubia sprawdzic istnienie umow to wiem.
Sprawdzali mi i owszem - umowy ustne. Tak, takie też sprawdzają :)
Śmiesznie to wyglądało.
Jakub
-
13. Data: 2010-10-14 09:58:55
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: "Jakub Danecki" <j...@d...net>
Liwiusz wrote:
> Po drugie: jak już wejdziesz do takiego makro, to możesz kupić jako
> konsument "na paragon".
To nie do końca prawda. Nawet, jak kupisz na paragon - zgodnie z
regulaminem i zasadami działania Makro - nadal nabywasz towar na prawach
umowy między firmami, a więc nie obejmują cię prawa konsumenta i UOKiK.
> > sprzedazy konsumenckiej, i moze troche zabezpieczenie przed
> > zlodziejami - jak widac biznes juz dlugie lata ciagna i nie narzekaja.
> Faktycznie niektóre rzeczy mają taniej, np. w Selgrosie kefir Robico
> 1l za 2,70zł, a w marketach do 3,50-4zł.
Ale trzeba uważać, bo często jest i odwrotnie. No i rok rękojmi na wiele
towarów (dwuletniej niezgodności z umową przy zakupie na firmę nie ma -
za to często bywa gwarancja).
Jakub
-
14. Data: 2010-10-14 10:06:48
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-10-14 11:58, Jakub Danecki pisze:
> Liwiusz wrote:
>> Po drugie: jak już wejdziesz do takiego makro, to możesz kupić jako
>> konsument "na paragon".
>
> To nie do końca prawda. Nawet, jak kupisz na paragon - zgodnie z
> regulaminem i zasadami działania Makro - nadal nabywasz towar na prawach
> umowy między firmami, a więc nie obejmują cię prawa konsumenta i UOKiK.
Czyli regulamin sklepu miałby anulować ustawę konsumencką. Raczej
trudne do obrony. Inaczej każdy, kto chciałby obejść przepisy,
"wprowadzałby regulamin", że zakupy są dokonywane tylko do celów
związanych z działalnością zarobkową.
>> Faktycznie niektóre rzeczy mają taniej, np. w Selgrosie kefir Robico
>> 1l za 2,70zł, a w marketach do 3,50-4zł.
>
> Ale trzeba uważać, bo często jest i odwrotnie.
To już jak w każdym sklepie czy hurtowni.
--
Liwiusz
-
15. Data: 2010-10-14 15:34:02
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: "Jakub Danecki" <j...@d...net>
Liwiusz wrote:
> Czyli regulamin sklepu miałby anulować ustawę konsumencką.
Nie tyle reagulamin, co umowa między firmami.
> Raczej
> trudne do obrony. Inaczej każdy, kto chciałby obejść przepisy,
> "wprowadzałby regulamin", że zakupy są dokonywane tylko do celów
> związanych z działalnością zarobkową.
Ale po co? jeżeli coś kupujesz jako firma, działa Kodeks Cywilny. Jeżeli
jako osobia fizyczna: masz dodatkowe prawa jako osoba fizyczna. I tyle.
Jakub
-
16. Data: 2010-10-14 17:27:33
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-10-14 17:34, Jakub Danecki pisze:
> Liwiusz wrote:
>> Czyli regulamin sklepu miałby anulować ustawę konsumencką.
>
> Nie tyle reagulamin, co umowa między firmami.
Nie takie zapisy regulaminowe były obalane ;)
>
>> Raczej
>> trudne do obrony. Inaczej każdy, kto chciałby obejść przepisy,
>> "wprowadzałby regulamin", że zakupy są dokonywane tylko do celów
>> związanych z działalnością zarobkową.
>
> Ale po co? jeżeli coś kupujesz jako firma, działa Kodeks Cywilny. Jeżeli
> jako osobia fizyczna: masz dodatkowe prawa jako osoba fizyczna. I tyle.
I taki Carrefour wprowadza regulamin (dla Ciebie: "umowa między
kupującym i sprzedającym"), gdzie kupujący "oświadcza", że kupuje w celu
związanym z działalnością zarobkową. Ergo: ustawa konsumencka nie
działa. Może tak być? Jeśli tak, to znakomity sposób na obejście Ustawy.
--
Liwiusz
-
17. Data: 2010-10-14 17:42:33
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Oct 2010 19:27:33 +0200, Liwiusz wrote:
>W dniu 2010-10-14 17:34, Jakub Danecki pisze:
>> Ale po co? jeżeli coś kupujesz jako firma, działa Kodeks Cywilny. Jeżeli
>> jako osobia fizyczna: masz dodatkowe prawa jako osoba fizyczna. I tyle.
Nawet nie dodatkowe, bo zastepujace te w KC.
> I taki Carrefour wprowadza regulamin (dla Ciebie: "umowa między
>kupującym i sprzedającym"), gdzie kupujący "oświadcza", że kupuje w celu
>związanym z działalnością zarobkową. Ergo: ustawa konsumencka nie
>działa. Może tak być? Jeśli tak, to znakomity sposób na obejście Ustawy.
Ale wyobrazasz to sobie ? Kazdy klient przy kasie podpisuje
oswiadczenie ze to na firme.
A MCC i Selgros tak jednak zrobily :-)
J.
-
18. Data: 2010-10-14 17:52:35
Temat: Re: Era klient indywidualny na biznesowego.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-10-14 19:42, J.F. pisze:
> On Thu, 14 Oct 2010 19:27:33 +0200, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2010-10-14 17:34, Jakub Danecki pisze:
>>> Ale po co? jeżeli coś kupujesz jako firma, działa Kodeks Cywilny. Jeżeli
>>> jako osobia fizyczna: masz dodatkowe prawa jako osoba fizyczna. I tyle.
>
> Nawet nie dodatkowe, bo zastepujace te w KC.
>
>> I taki Carrefour wprowadza regulamin (dla Ciebie: "umowa między
>> kupującym i sprzedającym"), gdzie kupujący "oświadcza", że kupuje w celu
>> związanym z działalnością zarobkową. Ergo: ustawa konsumencka nie
>> działa. Może tak być? Jeśli tak, to znakomity sposób na obejście Ustawy.
>
> Ale wyobrazasz to sobie ? Kazdy klient przy kasie podpisuje
> oswiadczenie ze to na firme.
Przecież istnieją regulaminy, których się fizycznie nie podpisuje.
> A MCC i Selgros tak jednak zrobily :-)
Klient może umowę podpisuje, a dodatkowy posiadacz karty? A osoba
trzecia, która weszła wraz z klientem (można przecież wprowadzić po 1
osobie)?
--
Liwiusz