-
81. Data: 2023-03-13 15:12:27
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-03-2023 o 14:28, J.F pisze:
>>> Oryginalny Litowy akumulator od Samsunga, nieładowany w 5
>>> lat ma 60%.
>>
>> A w jakim samochodzie go Tesla stosowała?
>>
> Tesla bodajze z Panasoniciem wspolpracowała.
I ile najstarszych egzemplarzy miało wymienioną baterię przez Teslę z
powodu nadmiernego zużycia?
-
82. Data: 2023-03-13 16:00:13
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 13.03.2023 o 12:15, Cavallino pisze:
>> [...]
>>> Ale to też nieprawda - dane są i nawet mocno eksploatowane, nawet
>>> stare, ale dobrze zrobione samochody, nie mają tego typu problemów.
>>
>> Co ty znów bredzisz? Mowa jest o baterii, która NOWA,
>
> Nie, a przynajmniej nie z mojej strony.
A co mnie obchodzi twoja strona? Równie dobrze możesz się odnosić do
krasnoludków :)
> "Do elektryka kupisz TYLKO nową baterię bo nie istnieją stare/NOWE
> baterie mające tą samą sprawność co NOWE"
>
> Do tego się odnosiłem
Bo jak zwykle wyciąłeś DALSZĄ część mojej wypowiedzi, która w kontekscie
jest NIEROZŁĄCZNA, manipulancie :]
Dalsza część wypowiedzi to (cyt)
"Bateria-leżak magazynowy to po 10 latach złom."
Teraz napieraj :]
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
83. Data: 2023-03-13 16:06:02
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 13.03.2023 o 12:10, Cavallino pisze:
>>>> procesy chemiczne zachodzące w nieużywanych ogniwach
>>>
>>> Oczywiście.
>>> W używanych też, jakbyś nie wiedział.
>>
>> Ładnie robisz z siebie debila,
> Bo głosisz prawdy objawiano, tyle że jak ktoś się interesuje
> elektrykami, to je dawno zna, więc nie musi się o nich dowiadywać od
> Ciebie akurat. ;-)
Bredzisz dalej. O eksploatacji baterii litowych masz pojęcie jak świnia
o gwiazdach.
>
>> cytując fragment zdania bez ISTOTNEJ treści
>
> Treść musi być istotna dla odpowiadającego.
> Co o tym sądzi jej autor, to jest wyłącznie jego problem.
Znówb brednia. Skoro stawiam/wyłakadam TEZĘ to OBOWIAZEK szegółowy do
zadawania pytań ma odpowiadający. Skoro TEZA tyczy się NIEUŻYWANEGO
(nowego) akumulatora, wyprodukowanego 10 lat wstecz, to nie ma tam nawet
promila wzmianki, że chodzi o używany. Nie wiem z jakiego brudnego
palucha wyssałes sobie takie krasnoludki i mnie to nie interesuje. Albo
odnosisz się do tego co napisałem albo bredzisz.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
84. Data: 2023-03-13 16:09:07
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: io <i...@o...pl.invlid>
W dniu 12.03.2023 o 19:51, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 12.03.2023 o 18:59, io pisze:
>
>
>>> Zmiany zachodzące w takich ogniwach są nieodwracalne.
>>
>> Ale przez 10 lat akurat 5% pojemności utracą :-)
>
> Jesteś pewien?
Nie, ale ostatnio czytałem a może i podawałem tutaj artykuł o jednym z
pierwszych (!) Porsche które przejechało 100tys km i nadal ma taki sam
zasięg. To ile mogło stracić.
> Oryginalny Litowy akumulator od Samsunga, nieładowany w 5
> lat ma 60%.
Do samochodu?
>
>
> Ok, samochodówka to inna konstrukcja. Problem w tym, że danych do
> sprawdzenia jeszcze nie ma. Jest natomiast funkcja, że producent
> (fabryka) nie sprzedaje akumulatorów, których data produkcji jest
> większa niż pół roku.
Ale, że niby który producent sprzedaje akumulatory do samchodów
elektrycznych z taką gwarancją? Tak to sobie tylko pieprzysz.
Starych elektryków jest mnóstwo. Wiele z nich dowodzi, że degradacja
baterii w okresie 8-letniej gwarancji jest niewielka. Czy akurat 5% to
ja nie będę się spierał, nie o to przecież chodzi. Są dla odmiany
przypadki, że degradacja jest duża. Podawałem ofertę relatywnie młodego
Twizy które jednak przejechało pierdyliard km i miało wymieniony aku.
Czego to może dowodzić? Np tego, że degradacja wynika z eksploatacji. A
nieużywane o których tutaj mowa przetrwają te 10 lat. Ogólnie to mam to
w 4. Nie po to kupowałem samochód by go sprzedawać.
No chyba, że poruszasz kwestię ryzyka. To lizinguj.
>
> Ja piszę o akumulatorze, który sobie ktoś położył na półkę i chce
> sprzedać po 10 latach. Logiczne zatem, że nie będzie on ładowany i
> dbany, bo można to uczynić ale któ w to uwierzy?...ale abstrachuję do
> podobnej funkcji z silnikiem spalinowym, który może sobie stać w kącie
> 10 lat bez problemu.
Akumulator trakcyjny samochodu na półce? To się przecież półka zawali.
Weź mi to jakoś inaczej wytłumacz.
>
> "Tempo starzenia
>
> Ogniwa litowo-jonowe w swojej aktualnej postaci są konstrukacjami
> niestabilnymi, o czym niedawno przekonało się Sony, zmuszone do
> wycofania z rynku i eksploatacji milionów akumulatorów, które groziły
> wybuchem lub przynajmniej samozapaleniem. Ale ich niestabilność
> przejawia się nie tylko w tak dramatyczny sposób, jak w przypadku ogniw
> Sony - jej podstawowym objawem jest starzenie się akumulatora.
> Naładowany, nieużywany, z czasem traci nie tylko zgromadzony w nim
> ładunek, ale także pojemność. Jak szybko? To zależy od dwóch czynników -
> od temperatury i od poziomu naładowania. Im bardziej naładowany
> akumulator, tym szybciej się starzeje!
No to przecież nikt nie broni rozładować. Poza tym degradacja z
naładowania raczej nie przebije tej z łojenia ładowaniem i rozładowaniem.
>
> Nie koniec na tym - im wyższa jest temperatura przechowywania lub pracy,
> tym proces starzenia akumulatora jest szybszy. W temperaturze 40 stopni
> Celsjusza akumulator straci już od 15 do nawet 35 procent pojemności,
> zaś temperatura 60 stopni może spowodować spadek pojemności o nawet 40
> procent w ciągu zaledwie 3 miesięcy i około 95 procent w ciągu roku."
Na tej półce co to wytrzymuje ciężary aku trakcyjnego masz 60 stopni?
>
> Tutaj akurat o małych bateryjkach ale w samochodach nie ma kosmicznych
> konstrukcji.
>
> https://techtron.pl/i2,prawidlowa-eksploatacja.html
>
Ustalmy, to ja mam elektryki a nie Ty. Jak mówię, że ich akumulatory są
jak nowe to tak jest :-) Możesz sobie puszczać wodze fantazji a ja to po
prostu sprawdziłem.
-
85. Data: 2023-03-13 16:10:36
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: io <i...@o...pl.invlid>
W dniu 13.03.2023 o 09:16, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 13.03.2023 o 06:35, Cavallino pisze:
> [...]
>> Ale to też nieprawda - dane są i nawet mocno eksploatowane, nawet
>> stare, ale dobrze zrobione samochody, nie mają tego typu problemów.
>
> Co ty znów bredzisz? Mowa jest o baterii, która NOWA, nieużywana została
> odłożona na 10 lat a nie eksploatowna vs silnik spalinowy w tej samej
> opcji!
>
> Matko, jaki kretyn!
Baterię z silnikiem chce porównywać?
Co za kretyn :-)
-
86. Data: 2023-03-13 16:17:18
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 13.03.2023 o 16:10, io pisze:
[...]
> Baterię z silnikiem chce porównywać?
>
> Co za kretyn :-)
To jeszcze gorzej :D:D:D
Do spalinowca wleję benzynę, spirytus, gaz.
Elektryczek tylko na pronT i problem jak ten pront do wiaderka nalać :D
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
87. Data: 2023-03-13 18:07:57
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 13 Mar 2023 15:12:27 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 13-03-2023 o 14:28, J.F pisze:
>>>> Oryginalny Litowy akumulator od Samsunga, nieładowany w 5
>>>> lat ma 60%.
>>>
>>> A w jakim samochodzie go Tesla stosowała?
>>>
>> Tesla bodajze z Panasoniciem wspolpracowała.
> I ile najstarszych egzemplarzy miało wymienioną baterię przez Teslę z
> powodu nadmiernego zużycia?
A cholera wie.
A to, że Tesle wtedy mialy dobre baterie, nie oznacza, ze np Kia teraz
tez ma dobre baterie.
Jesli chodzi o Panasonica ... gdzies w okolicach roku 2000 mialem
troche laptopów w firmie, i po roku baterie padały jak muchy.
Akurat Panasonic. W telefonie tez się kiepsko sprawdzały.
Ale widac potem ulepszyli ... albo lepiej urządzenia/ładowarki robili.
J.
-
88. Data: 2023-03-13 18:32:52
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 13.03.2023 o 18:07, J.F pisze:
[...]
> Jesli chodzi o Panasonica ... gdzies w okolicach roku 2000 mialem
> troche laptopów w firmie, i po roku baterie padały jak muchy.
> Akurat Panasonic. W telefonie tez się kiepsko sprawdzały.
>
> Ale widac potem ulepszyli ... albo lepiej urządzenia/ładowarki robili.
>
Raczej zaczęli zwracać uwagę na temperaturę. Jakieś 10 lat temu, zaczęto
stosować ograniczenia temperaturowe do LiOnów. Własnie temperatura
powoduje największe spustoszenie w takiej baterii, stąd obecnie
zaawansowane układy chłodzenia i ograniczenia...ale nie idzie to w parze
z fast chargingiem. Wyścig trwa i co jakiś czas zmieniają się te parametry.
Generalnie mowa jest o tym, że jeśli kupisz sobie nówkę baterię i
położysz ją na półkę, to za 10 lat możesz ją wyrzucić bo chemia swoje
zrobi :) Sam miałem kilka nówek do lapków i po 5 latach leżenia w
kartonie były bardziej zjebane niż te, które pracowały w laptopach.
Już pisałem (żeby się znów Koń nie dojebał) że w samochodowe mają trochę
inną budowę ale nawet jeśli będą ze "złota" to nieużywane szlag trafi i
nie ma zmiłuj i żadne zaklęcia nie pomogą.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
89. Data: 2023-03-13 19:04:00
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.03.2023 o 15:12, Cavallino pisze:
>> Tesla bodajze z Panasoniciem wspolpracowała.
>
> I ile najstarszych egzemplarzy miało wymienioną baterię przez Teslę z
> powodu nadmiernego zużycia?
Najstarsze są już po gwarancji.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
90. Data: 2023-03-14 05:12:19
Temat: Re: Elektryki jako bat na zlodziei
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-03-2023 o 16:06, LordBluzg(R)?? pisze:
>Skoro stawiam/wyłakadam TEZĘ to OBOWIAZEK szegółowy do
> zadawania pytań ma odpowiadający.
ROTFL !!!!
Tyle że nikt Cię o nic nie pyta, po prostu stwierdzono i zasugnalizowano
fakt, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Albo celowo kłamiesz, co na jedno wychodzi.