eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaElektryfikacja wsi za okupacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 81. Data: 2021-08-21 01:29:02
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.08.2021 o 00:44, Zenek Kapelinder pisze:
    >> Nie kojarzę w historii przypadku, by ktoś wpadł na wyłapanie i
    >> zamordowanie jakiejś jednej nacji w całości - przed Niemcami. Tak
    >> więc cały czas podkreślam, że trudno było domagać się od Polaków tu
    >> w kraju w 1939~1942 roku, by przewidzieli, że Niemcy za kilka lat
    >> zaczną mordować Żydów.

    > To że czegoś nie kojarzysz nie znaczy że czegoś nie było. Znaczy że
    > nie kojarzysz. Obecność Żydów w Hiszpanii datuje się od czasów
    > Cesarstwa rzymskiego. ... W 1391 roku fala antyżydowskich pogromów
    > przetoczyła się przez wiele hiszpańskich miast. Tysiące Żydów
    > zginęło, a znaczną część pozostałych ochrzczono pod groźbą śmierci.

    Ale to w miastach ich zabijano, a nie całą populację Europejską. No i
    podobnych zdarzeń, to w wielu miejscach było sporo. W Polsce akurat im
    było w miarę dobrze. Na podstawie tych pogromów hiszpańskich mieliśmy
    wymyślić, że Niemcy postanowią ich zabić?


    --
    Robert Tomasik


  • 82. Data: 2021-08-21 01:30:40
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.08.2021 o 00:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > Już ci napisałem że na gestapo rozpieszczali schabowymi a w gettach
    > kuchnie przyrządzały czulent i gęsi pipek.

    Piszesz masę niedorzecznych rzeczy, wiec jedna więcej nic nie zmienia. .

    PS: Mógłbyś ciąć cytaty i ustawić sobie właściwe formatowanie?


    --
    Robert Tomasik


  • 83. Data: 2021-08-21 02:13:44
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.08.2021 o 00:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > W wyniku akcji przeprowadzonej między 9 a 11 listopada 1939
    > niemiecka policja aresztowała na podstawie specjalnych list
    > proskrypcyjnych (tzw. ,,Sonderfahndungsbuch Polen") około 1500 osób.
    > Zatrzymanych umieszczono w kinie ,,Wolność" w Pabianicach, w fabryce
    > Arnolda Bayera w Rudzie Pabianickiej oraz w obozie w fabryce
    > włókienniczej Michała Glazera na Radogoszczu, który w następnych
    > dniach stał się głównym miejscem osadzenia więźniów tej akcji. Z
    > czasem, do końca listopada 1939 r., przeniesiono do niego aresztantów
    > z Pabianic i Rudy Pabianickiej po wstępnie dokonanej selekcji. Stąd
    > zabierano ich do siedziby łódzkiego gestapo przy al. K. Anstadta,
    > gdzie funkcjonował sąd doraźny. W ciągu kilkuminutowej rozprawy
    > zapadały w zasadzie tylko wyroki śmierci, które były natychmiast
    > wykonywane'.......

    No ale przynajmniej ich sądzono. Poza tym Sonderfahndungsbuch Polen to
    była lista Polaków, a nie Żydów. Niemcy sobie zrobili listę najbardziej
    znamienitych Polaków, których w pierwszej kolejności chcieli wymordować.
    Pewnie w jakiejś części byli na niej Żydzi, bo wielu z nich było ludźmi
    bogatymi i wykształconymi. Tylko co to ma do omawianego tu tematu?

    Z
    > innej beczki W Wielkopolsce w dniach 20-23 października 1939 odbyły
    > się pierwsze masowe, publiczne egzekucje dokonane w ramach Operacji
    > Tannenberg (niem. onderfahndungsbuch Polen). Miejscem eksterminacji
    > były: Śrem, Książ Wielkopolski, Kórnik, Mosina, Środa Wielkopolska,
    > Kostrzyn, Gostyń, Poniec, Krobia, Kościan, Śmigiel, Leszno,
    > Osieczna, oraz Włoszakowice i łącznie pochłonęły dwieście
    > siedemdziesiąt pięć ofiar[1]. Zaraz się dopierdolicie że akcje takie
    > były skierowane przeciwko Polakom.

    Skąd wiedziałeś? No w sumie nie trudno było domyślić się, że
    przywoływanie zbrodni niemieckich na Polakach w dyskusji o udziale
    Polaków w zbrodniach na Żydach jest idiotycznym pomysłem w samym założeniu.

    > I będziecie mieli rację. Żydzi żyjący wtedy w Polsce byli Polakami.
    > Tego typu informacje o masowych mordach rozchodziły się na całą
    > Polskę. Wszyscy o nich wiedzieli. Tylko rodzina Tomasika nie
    > wiedziała.

    Twoja też nie wiedziała, że Żydów będą mordować. Nikt nie wiedział.
    nawet sami Niemcy. Kiedy wreszcie to zrozumiesz?

    > To że w dużych i średnich miastach nie mordowali zaraz po przejściu
    > frontu wynikało z pewnego problemu logistycznego. (...)

    Mówimy o wymordowaniu osób danej religii, a nie zbrodniach Niemców w
    ogóle. Do 1942 roku Niemcy mordowali wszystkich Polaków wg jakiegoś tam
    swojego klucza. Oczywiście nie wykluczam, że niektórzy z Polaków
    wydawali Niemcom jakiś Polaków, ale nie mamy żadnych danych wskazujących
    na to, by akurat tych Żydowskich szczególnie bardziej. A jakbyśmy tak
    statystycznie policzyli które wyznanie które bardziej denuncjowało i
    doliczyli tereny zajęte przez Rosjan, to wynik wcale taki oczywisty nie
    jest. Generalnie to były trudne czasy. Ale Ty na siłę chcesz z tego
    jakiś mord polityczny, czy religijny zrobić.

    Do obozów trafiali ludzie różnego wyznania. W przedwojennej Polsce 10%
    obywateli deklarowało religię żydowską i nie widzę powodu, by tych 10%
    nei znalazło się również wśród osadzonych w obozach. Do końca 1939 roku
    Niemcy z terenów włączonych do Rzeszy wypędzili 900 tyś. Polaków - wśród
    nich kilkadziesiąt tysięcy Żydów.

    Generalnie masz to fajno opisane przykładowo tu: https://tiny.pl/9gjjz.
    Weź i poczytaj ze zrozumieniem. Niemcy odbierali Żytom ziemie - ale
    większość z nich w miastach mieszkała. Nakazali im nosić oznakowanie.
    Nałożono na Żydów przymus pracy, i zakazano podróżować środkami
    transportu. Później zaczęto wysyłać do obozów pracy - w 1941 roku było
    około 200 takich obozów. W tym momencie jeszcze nie mieli pomysłu na
    wymordowanie wszystkich. A jak mieli ich w gettach, to jakby trochę bez
    sensu się zastanawiać, jak się to stało, że ich wywieziono do obozu
    śmierci. Jak oceniasz prawdopodobieństwo konieczności denuncjacji przez
    Polaka jakiegoś Żyda mieszkającego w getcie? Sądzisz, ze bardziej
    prawdopodobny jest udział Polaka, czy jednak jakiegoś Żyda?

    Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
    osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
    tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
    Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?


    --
    Robert Tomasik


  • 84. Data: 2021-08-21 16:45:29
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    sobota, 21 sierpnia 2021 o 02:13:46 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 21.08.2021 o 00:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > > W wyniku akcji przeprowadzonej między 9 a 11 listopada 1939
    > > niemiecka policja aresztowała na podstawie specjalnych list
    > > proskrypcyjnych (tzw. ,,Sonderfahndungsbuch Polen") około 1500 osób.
    > > Zatrzymanych umieszczono w kinie ,,Wolność" w Pabianicach, w fabryce
    > > Arnolda Bayera w Rudzie Pabianickiej oraz w obozie w fabryce
    > > włókienniczej Michała Glazera na Radogoszczu, który w następnych
    > > dniach stał się głównym miejscem osadzenia więźniów tej akcji. Z
    > > czasem, do końca listopada 1939 r., przeniesiono do niego aresztantów
    > > z Pabianic i Rudy Pabianickiej po wstępnie dokonanej selekcji. Stąd
    > > zabierano ich do siedziby łódzkiego gestapo przy al. K. Anstadta,
    > > gdzie funkcjonował sąd doraźny. W ciągu kilkuminutowej rozprawy
    > > zapadały w zasadzie tylko wyroki śmierci, które były natychmiast
    > > wykonywane'.......
    > No ale przynajmniej ich sądzono. Poza tym Sonderfahndungsbuch Polen to
    > była lista Polaków, a nie Żydów. Niemcy sobie zrobili listę najbardziej
    > znamienitych Polaków, których w pierwszej kolejności chcieli wymordować.
    > Pewnie w jakiejś części byli na niej Żydzi, bo wielu z nich było ludźmi
    > bogatymi i wykształconymi. Tylko co to ma do omawianego tu tematu?
    > Z
    > > innej beczki W Wielkopolsce w dniach 20-23 października 1939 odbyły
    > > się pierwsze masowe, publiczne egzekucje dokonane w ramach Operacji
    > > Tannenberg (niem. onderfahndungsbuch Polen). Miejscem eksterminacji
    > > były: Śrem, Książ Wielkopolski, Kórnik, Mosina, Środa Wielkopolska,
    > > Kostrzyn, Gostyń, Poniec, Krobia, Kościan, Śmigiel, Leszno,
    > > Osieczna, oraz Włoszakowice i łącznie pochłonęły dwieście
    > > siedemdziesiąt pięć ofiar[1]. Zaraz się dopierdolicie że akcje takie
    > > były skierowane przeciwko Polakom.
    > Skąd wiedziałeś? No w sumie nie trudno było domyślić się, że
    > przywoływanie zbrodni niemieckich na Polakach w dyskusji o udziale
    > Polaków w zbrodniach na Żydach jest idiotycznym pomysłem w samym założeniu.
    > > I będziecie mieli rację. Żydzi żyjący wtedy w Polsce byli Polakami.
    > > Tego typu informacje o masowych mordach rozchodziły się na całą
    > > Polskę. Wszyscy o nich wiedzieli. Tylko rodzina Tomasika nie
    > > wiedziała.
    > Twoja też nie wiedziała, że Żydów będą mordować. Nikt nie wiedział.
    > nawet sami Niemcy. Kiedy wreszcie to zrozumiesz?
    > > To że w dużych i średnich miastach nie mordowali zaraz po przejściu
    > > frontu wynikało z pewnego problemu logistycznego. (...)
    >
    > Mówimy o wymordowaniu osób danej religii, a nie zbrodniach Niemców w
    > ogóle. Do 1942 roku Niemcy mordowali wszystkich Polaków wg jakiegoś tam
    > swojego klucza. Oczywiście nie wykluczam, że niektórzy z Polaków
    > wydawali Niemcom jakiś Polaków, ale nie mamy żadnych danych wskazujących
    > na to, by akurat tych Żydowskich szczególnie bardziej. A jakbyśmy tak
    > statystycznie policzyli które wyznanie które bardziej denuncjowało i
    > doliczyli tereny zajęte przez Rosjan, to wynik wcale taki oczywisty nie
    > jest. Generalnie to były trudne czasy. Ale Ty na siłę chcesz z tego
    > jakiś mord polityczny, czy religijny zrobić.
    >
    > Do obozów trafiali ludzie różnego wyznania. W przedwojennej Polsce 10%
    > obywateli deklarowało religię żydowską i nie widzę powodu, by tych 10%
    > nei znalazło się również wśród osadzonych w obozach. Do końca 1939 roku
    > Niemcy z terenów włączonych do Rzeszy wypędzili 900 tyś. Polaków - wśród
    > nich kilkadziesiąt tysięcy Żydów.
    >
    > Generalnie masz to fajno opisane przykładowo tu: https://tiny.pl/9gjjz.
    > Weź i poczytaj ze zrozumieniem. Niemcy odbierali Żytom ziemie - ale
    > większość z nich w miastach mieszkała. Nakazali im nosić oznakowanie.
    > Nałożono na Żydów przymus pracy, i zakazano podróżować środkami
    > transportu. Później zaczęto wysyłać do obozów pracy - w 1941 roku było
    > około 200 takich obozów. W tym momencie jeszcze nie mieli pomysłu na
    > wymordowanie wszystkich. A jak mieli ich w gettach, to jakby trochę bez
    > sensu się zastanawiać, jak się to stało, że ich wywieziono do obozu
    > śmierci. Jak oceniasz prawdopodobieństwo konieczności denuncjacji przez
    > Polaka jakiegoś Żyda mieszkającego w getcie? Sądzisz, ze bardziej
    > prawdopodobny jest udział Polaka, czy jednak jakiegoś Żyda?
    >
    > Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
    > osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
    > tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
    > Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?
    >
    >
    > --
    > Robert Tomasik
    Nie szukam na siłę udziału Polaków bo wiem że taki udział był. Był minimalny ale był
    i jego nie da się zakłamać jak chcesz to zrobic. Był również udział Żydów w wydawaniu
    Żydów. Tego też nie da się zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie
    wiedzieli o zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od pierwszych
    godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią był atak na małe miasto
    Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że
    Polacy nic nie wiedzieli. A co do tego żebym ja coś robił pisaniem na grupach.
    Kolejny raz wyszło że jak gówno nie umie pływać to twierdzi że woda za rzadka. Grupy
    prowadzi google i dało swoje narzędzia żeby umożliwić korzystanie. Korzystam z
    narzędzia Googla. Jeśli coś u ciebie nie działa to znaczy że ty masz popsute a nie
    ja.


  • 85. Data: 2021-08-24 10:46:02
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 21 Aug 2021 07:45:29 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > sobota, 21 sierpnia 2021 o 02:13:46 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    >> W dniu 21.08.2021 o 00:39, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> W wyniku akcji przeprowadzonej między 9 a 11 listopada 1939
    >>> niemiecka policja aresztowała na podstawie specjalnych list
    >>> proskrypcyjnych (tzw. ,,Sonderfahndungsbuch Polen") około 1500 osób.
    >>> Zatrzymanych umieszczono w kinie ,,Wolność" w Pabianicach, w fabryce
    >>> Arnolda Bayera w Rudzie Pabianickiej oraz w obozie w fabryce
    >>> włókienniczej Michała Glazera na Radogoszczu, który w następnych
    >>> dniach stał się głównym miejscem osadzenia więźniów tej akcji. Z
    >>> czasem, do końca listopada 1939 r., przeniesiono do niego aresztantów
    >>> z Pabianic i Rudy Pabianickiej po wstępnie dokonanej selekcji. Stąd
    >>> zabierano ich do siedziby łódzkiego gestapo przy al. K. Anstadta,
    >>> gdzie funkcjonował sąd doraźny. W ciągu kilkuminutowej rozprawy
    >>> zapadały w zasadzie tylko wyroki śmierci, które były natychmiast
    >>> wykonywane'.......
    >> No ale przynajmniej ich sądzono. Poza tym Sonderfahndungsbuch Polen to
    >> była lista Polaków, a nie Żydów. Niemcy sobie zrobili listę najbardziej
    >> znamienitych Polaków, których w pierwszej kolejności chcieli wymordować.
    >> Pewnie w jakiejś części byli na niej Żydzi, bo wielu z nich było ludźmi
    >> bogatymi i wykształconymi. Tylko co to ma do omawianego tu tematu?
    >> Z

    Dodaj jeszcze, ze Łódź "weszla do Rzeszy". Wiec to takze "czyszczenie
    zaplecza".

    >> Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
    >> osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
    >> tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
    >> Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?
    >> Robert Tomasik

    > Nie szukam na siłę udziału Polaków bo wiem że taki udział był. Był
    > minimalny ale był i jego nie da się zakłamać jak chcesz to zrobic.

    Cos Ci sie w arytmetyce nie zgadza?

    > Był również udział Żydów w wydawaniu Żydów. Tego też nie da się
    > zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie wiedzieli o
    > zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od
    > pierwszych godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią
    > był atak na małe miasto Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany
    > ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że Polacy nic nie
    > wiedzieli.

    O tych wiedzieli, ale jakis moral z tego chcesz wysnuc?

    O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
    nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
    Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
    a 1945, potem Wietnam, itd :-)

    O Aninie to pewnie wiedzieli, bo Niemcy sami naglosnili.
    I takich zbrodni bylo sporo, ale co mieli Polacy z ta wiedza zrobic?
    A czy taka zbrodnia ... wtedy niewielkie ilosci podobnych, i okazaly
    sie skuteczne ... dla Niemcow oczywiscie..

    J.


  • 86. Data: 2021-08-24 11:05:32
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 20 Aug 2021 15:44:30 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > piątek, 20 sierpnia 2021 o 23:53:09 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    >> Nie kojarzę w historii przypadku, by ktoś wpadł na wyłapanie i
    >> zamordowanie jakiejś jednej nacji w całości - przed Niemcami. Tak więc
    >> cały czas podkreślam, że trudno było domagać się od Polaków tu w kraju w
    >> 1939~1942 roku, by przewidzieli, że Niemcy za kilka lat zaczną mordować
    >> Żydów.

    > To że czegoś nie kojarzysz nie znaczy że czegoś nie było. Znaczy że
    > nie kojarzysz. Obecność Żydów w Hiszpanii datuje się od czasów
    > Cesarstwa rzymskiego. ... W 1391 roku fala antyżydowskich pogromów
    > przetoczyła się przez wiele hiszpańskich miast. Tysiące Żydów
    > zginęło, a znaczną część pozostałych ochrzczono pod groźbą śmierci.

    Tak dawno, ze mozna zapomniec. Z nowszych przypadkow to pierwowzor
    obozow, czyli wojna burska.
    Czy wojna polsko-sowiecka i obozy jenieckie - ale to tez nie masowe
    mordowanie, tylko wysoka smiertelnosc od chorob.
    Gdzies tam mozna wyczytac o zarazonych kocach podarowanych Indianom,
    ale ile w tym prawdy.

    A Hiszpania ... warto chyba dodac, ze po Rzymianach zapanowali tam
    Maurowie. I islam tam rzadzil, i byl stopniowo wypierany.
    Zydzi sie w islamie jakos zadomowili, to im katolicy przyszli :-(

    A mimo owych pogromow - 100 lat pozniej sporo Zydow w Hiszpanii ciagle
    mieszkalo

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Edykt_z_Alhambry

    J.


  • 87. Data: 2021-08-24 11:32:03
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-08-24 o 10:46, J.F pisze:
    (...)
    >
    > Cos Ci sie w arytmetyce nie zgadza?
    >
    (...)
    >
    > J.
    >

    Jest pewna ponadczasowa prawidłowość w tym kto zniekształca fakty.
    Fakty zniekształcają politycy, co się ostatnio wydało na przykładzie
    Afganistanu.
    Podobno wywiad dostarczał rzetelnych informacji, ale politycy specjalnie
    je zniekształcali, na różnych szczeblach, by pasowały do ich narracji.
    Niewygodne analizy ukrywano, pod pozorem że są niewiarygodne,
    a wygodne, ale niepewne podawano jako pewne.
    W efekcie podejmowano błędne decyzje, bo oparte na zmanipulowanych faktach.


    WM


  • 88. Data: 2021-08-24 14:09:32
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 24 sierpnia 2021 o 10:46:04 UTC+2 J.F napisał(a):
    > On Sat, 21 Aug 2021 07:45:29 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > > sobota, 21 sierpnia 2021 o 02:13:46 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    > >> W dniu 21.08.2021 o 00:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > >>> W wyniku akcji przeprowadzonej między 9 a 11 listopada 1939
    > >>> niemiecka policja aresztowała na podstawie specjalnych list
    > >>> proskrypcyjnych (tzw. ,,Sonderfahndungsbuch Polen") około 1500 osób.
    > >>> Zatrzymanych umieszczono w kinie ,,Wolność" w Pabianicach, w fabryce
    > >>> Arnolda Bayera w Rudzie Pabianickiej oraz w obozie w fabryce
    > >>> włókienniczej Michała Glazera na Radogoszczu, który w następnych
    > >>> dniach stał się głównym miejscem osadzenia więźniów tej akcji. Z
    > >>> czasem, do końca listopada 1939 r., przeniesiono do niego aresztantów
    > >>> z Pabianic i Rudy Pabianickiej po wstępnie dokonanej selekcji. Stąd
    > >>> zabierano ich do siedziby łódzkiego gestapo przy al. K. Anstadta,
    > >>> gdzie funkcjonował sąd doraźny. W ciągu kilkuminutowej rozprawy
    > >>> zapadały w zasadzie tylko wyroki śmierci, które były natychmiast
    > >>> wykonywane'.......
    > >> No ale przynajmniej ich sądzono. Poza tym Sonderfahndungsbuch Polen to
    > >> była lista Polaków, a nie Żydów. Niemcy sobie zrobili listę najbardziej
    > >> znamienitych Polaków, których w pierwszej kolejności chcieli wymordować.
    > >> Pewnie w jakiejś części byli na niej Żydzi, bo wielu z nich było ludźmi
    > >> bogatymi i wykształconymi. Tylko co to ma do omawianego tu tematu?
    > >> Z
    > Dodaj jeszcze, ze Łódź "weszla do Rzeszy". Wiec to takze "czyszczenie
    > zaplecza".
    > >> Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
    > >> osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
    > >> tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
    > >> Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?
    > >> Robert Tomasik
    >
    > > Nie szukam na siłę udziału Polaków bo wiem że taki udział był. Był
    > > minimalny ale był i jego nie da się zakłamać jak chcesz to zrobic.
    > Cos Ci sie w arytmetyce nie zgadza?
    > > Był również udział Żydów w wydawaniu Żydów. Tego też nie da się
    > > zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie wiedzieli o
    > > zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od
    > > pierwszych godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią
    > > był atak na małe miasto Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany
    > > ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że Polacy nic nie
    > > wiedzieli.
    > O tych wiedzieli, ale jakis moral z tego chcesz wysnuc?
    >
    > O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
    > nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
    > Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
    > a 1945, potem Wietnam, itd :-)
    >
    > O Aninie to pewnie wiedzieli, bo Niemcy sami naglosnili.
    > I takich zbrodni bylo sporo, ale co mieli Polacy z ta wiedza zrobic?
    > A czy taka zbrodnia ... wtedy niewielkie ilosci podobnych, i okazaly
    > sie skuteczne ... dla Niemcow oczywiscie..
    >
    > J.
    Nie chcę żadnego morału wypracowywać. Zwyczajnie nie zgadzam się z twierdzeniem
    Tomasika że nikt o mordowaniu Polaków nie wiedział. Ani Polacy ani przywódcy tzw
    koalicji antyhitlerowskiej. Zaproponowałem mu żeby przeprowadził doświadczenie na
    żywym organizmie, na dodatek swoim. I żeby umieścił się w gettcie warszawskim. I czy
    będąc w nim a mając dzisiejsza bardzo uboga wiedzę co do okrucieństw jakie tam cały
    czas się działy uwierzył by że zostanie przewieziony gdzies do pracy i doczeka tam
    wnuków. Na wiele tematów zabrał głos a tego co do niego napisałem nie zauważył.


  • 89. Data: 2021-08-24 17:28:59
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 24 Aug 2021 05:09:32 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > wtorek, 24 sierpnia 2021 o 10:46:04 UTC+2 J.F napisał(a):
    >> On Sat, 21 Aug 2021 07:45:29 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:

    >>> Był również udział Żydów w wydawaniu Żydów. Tego też nie da się
    >>> zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie wiedzieli o
    >>> zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od
    >>> pierwszych godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią
    >>> był atak na małe miasto Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany
    >>> ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że Polacy nic nie
    >>> wiedzieli.
    >> O tych wiedzieli, ale jakis moral z tego chcesz wysnuc?
    >>
    >> O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
    >> nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
    >> Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
    >> a 1945, potem Wietnam, itd :-)
    >>
    >> O Aninie to pewnie wiedzieli, bo Niemcy sami naglosnili.
    >> I takich zbrodni bylo sporo, ale co mieli Polacy z ta wiedza zrobic?
    >> A czy taka zbrodnia ... wtedy niewielkie ilosci podobnych, i okazaly
    >> sie skuteczne ... dla Niemcow oczywiscie..
    >>
    > Nie chcę żadnego morału wypracowywać. Zwyczajnie nie zgadzam się z
    > twierdzeniem Tomasika że nikt o mordowaniu Polaków nie wiedział.
    > Ani Polacy ani przywódcy tzw koalicji antyhitlerowskiej.
    > Zaproponowałem mu żeby przeprowadził doświadczenie na żywym
    > organizmie, na dodatek swoim. I żeby umieścił się w gettcie
    > warszawskim. I czy będąc w nim a mając dzisiejsza bardzo uboga
    > wiedzę co do okrucieństw jakie tam cały czas się działy uwierzył by
    > że zostanie przewieziony gdzies do pracy i doczeka tam wnuków. Na
    > wiele tematów zabrał głos a tego co do niego napisałem nie
    > zauważył.

    No ale zaczales od "To się nazywa propaganda. Według niej Polacy nie
    wiedzieli że niemcy masowo mordują Polaków wyznania mojżeszowego"

    Nie bardzo wiem o co z ta propaganda chodzi, i czemu to takie istotne,
    czy Polacy wiedzieli, czy nie wiedzieli, ale:
    -podales przyklad mordowania Zydow z Przemysla, no owszem, 500 osob
    to juz jakby masowka, ale w skali pozniejszych zbrodni - drobiazg.
    -Polacy widzieli pozniejsze dzialania w Przemyslu ... ale tam bylo
    "wypedzanie".
    -podales przyklad Lodzi, a to szersza akcja 60 tys Polakow.
    Polakow, nie Zydow.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Sonderfahndungsbuch_Po
    len

    zreszta nie wiadomo, ile o tym Polacy wiedzieli, bo czy Niemcy sie
    chwalili.

    -bombardowanie Wielunia nie wiadomo ilu widzialo, bombardowanie
    Warszawy bylo juz znane ... nie wiem jak odbierane - wojna byla.

    -zbrodnia w Aninie byla oficjalnie ogloszona, tzn nie jako zbrodnia,
    tylko jako kara za smierc Niemcow, podobnych bylo jeszcze troche,
    i Polak wyciagnal sluszny wniosek - za akcje przeciw okupantowi
    ucierpia Polacy. W tym i Zydzi moga sie trafic.

    -gdzies tam jeszcze byla sprawa profesorow krakowskich ... ktorych
    nie zamordowano, przynajmniej nie od razu.

    -Zydom Niemcy skonfiskowali majatek, nalozyli rozne ograniczenia ...
    ale jeszcze nie mordowali. Potem ich zagonili do gett, i tez jeszcze
    nie mordowali, przynajmniej nie bezposrednio,

    -oboz w Oswiecimiu zalozono dla Polakow, wlaczajac i Zydow.
    Ale Zydzi w gettach to chyba mniej narazeni.

    -gdzies pozniej ogloszono, ze Zyd ukrywajacy sie bedzie karany
    smiercia, i pomagajace mu osoby tez ...

    -i dopiero w 1942 zaczelo sie masowe mordowanie Zydow, ale w
    tajemnicy. Zydom powiedziano, ze sie ich przesiedla, do Polakow to
    pewnie dotarlo, potem Polacy rozpracowali, ze sie ich na zaglade
    wiezie - no ale to kilku Polakow rozpracowalo - na ile rozpowszechnili
    te informacje w kraju - znow nie wiemy.
    Poinformowano sojusznicze rzady - ktore nie uznaly za stosowne
    opublikowac informacji.

    Dodaj, ze w kraju informacje rozchodzily sie powoli, bo radia nie
    wolno bylo miec, gazety pisaly to, co Niemcy chcieli, pozostawala
    propaganda szeptana i nielegalne gazetki/ulotki.

    No i nalezy wnioskowac, ze sami Zydzi w warszawskim getcie o masowym
    mordowaniu dowiedzieli sie w 1943, skoro powstanie wybuchlo w
    kwietniu.


    J.


  • 90. Data: 2021-08-24 22:57:57
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 24 sierpnia 2021 o 17:29:00 UTC+2 J.F napisał(a):
    > On Tue, 24 Aug 2021 05:09:32 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > > wtorek, 24 sierpnia 2021 o 10:46:04 UTC+2 J.F napisał(a):
    > >> On Sat, 21 Aug 2021 07:45:29 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    >
    > >>> Był również udział Żydów w wydawaniu Żydów. Tego też nie da się
    > >>> zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie wiedzieli o
    > >>> zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od
    > >>> pierwszych godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią
    > >>> był atak na małe miasto Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany
    > >>> ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że Polacy nic nie
    > >>> wiedzieli.
    > >> O tych wiedzieli, ale jakis moral z tego chcesz wysnuc?
    > >>
    > >> O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
    > >> nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
    > >> Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
    > >> a 1945, potem Wietnam, itd :-)
    > >>
    > >> O Aninie to pewnie wiedzieli, bo Niemcy sami naglosnili.
    > >> I takich zbrodni bylo sporo, ale co mieli Polacy z ta wiedza zrobic?
    > >> A czy taka zbrodnia ... wtedy niewielkie ilosci podobnych, i okazaly
    > >> sie skuteczne ... dla Niemcow oczywiscie..
    > >>
    > > Nie chcę żadnego morału wypracowywać. Zwyczajnie nie zgadzam się z
    > > twierdzeniem Tomasika że nikt o mordowaniu Polaków nie wiedział.
    > > Ani Polacy ani przywódcy tzw koalicji antyhitlerowskiej.
    > > Zaproponowałem mu żeby przeprowadził doświadczenie na żywym
    > > organizmie, na dodatek swoim. I żeby umieścił się w gettcie
    > > warszawskim. I czy będąc w nim a mając dzisiejsza bardzo uboga
    > > wiedzę co do okrucieństw jakie tam cały czas się działy uwierzył by
    > > że zostanie przewieziony gdzies do pracy i doczeka tam wnuków. Na
    > > wiele tematów zabrał głos a tego co do niego napisałem nie
    > > zauważył.
    > No ale zaczales od "To się nazywa propaganda. Według niej Polacy nie
    > wiedzieli że niemcy masowo mordują Polaków wyznania mojżeszowego"
    >
    > Nie bardzo wiem o co z ta propaganda chodzi, i czemu to takie istotne,
    > czy Polacy wiedzieli, czy nie wiedzieli, ale:
    > -podales przyklad mordowania Zydow z Przemysla, no owszem, 500 osob
    > to juz jakby masowka, ale w skali pozniejszych zbrodni - drobiazg.
    > -Polacy widzieli pozniejsze dzialania w Przemyslu ... ale tam bylo
    > "wypedzanie".
    > -podales przyklad Lodzi, a to szersza akcja 60 tys Polakow.
    > Polakow, nie Zydow.
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Sonderfahndungsbuch_Po
    len
    >
    > zreszta nie wiadomo, ile o tym Polacy wiedzieli, bo czy Niemcy sie
    > chwalili.
    >
    > -bombardowanie Wielunia nie wiadomo ilu widzialo, bombardowanie
    > Warszawy bylo juz znane ... nie wiem jak odbierane - wojna byla.
    >
    > -zbrodnia w Aninie byla oficjalnie ogloszona, tzn nie jako zbrodnia,
    > tylko jako kara za smierc Niemcow, podobnych bylo jeszcze troche,
    > i Polak wyciagnal sluszny wniosek - za akcje przeciw okupantowi
    > ucierpia Polacy. W tym i Zydzi moga sie trafic.
    >
    > -gdzies tam jeszcze byla sprawa profesorow krakowskich ... ktorych
    > nie zamordowano, przynajmniej nie od razu.
    >
    > -Zydom Niemcy skonfiskowali majatek, nalozyli rozne ograniczenia ...
    > ale jeszcze nie mordowali. Potem ich zagonili do gett, i tez jeszcze
    > nie mordowali, przynajmniej nie bezposrednio,
    >
    > -oboz w Oswiecimiu zalozono dla Polakow, wlaczajac i Zydow.
    > Ale Zydzi w gettach to chyba mniej narazeni.
    >
    > -gdzies pozniej ogloszono, ze Zyd ukrywajacy sie bedzie karany
    > smiercia, i pomagajace mu osoby tez ...
    >
    > -i dopiero w 1942 zaczelo sie masowe mordowanie Zydow, ale w
    > tajemnicy. Zydom powiedziano, ze sie ich przesiedla, do Polakow to
    > pewnie dotarlo, potem Polacy rozpracowali, ze sie ich na zaglade
    > wiezie - no ale to kilku Polakow rozpracowalo - na ile rozpowszechnili
    > te informacje w kraju - znow nie wiemy.
    > Poinformowano sojusznicze rzady - ktore nie uznaly za stosowne
    > opublikowac informacji.
    >
    > Dodaj, ze w kraju informacje rozchodzily sie powoli, bo radia nie
    > wolno bylo miec, gazety pisaly to, co Niemcy chcieli, pozostawala
    > propaganda szeptana i nielegalne gazetki/ulotki.
    >
    > No i nalezy wnioskowac, ze sami Zydzi w warszawskim getcie o masowym
    > mordowaniu dowiedzieli sie w 1943, skoro powstanie wybuchlo w
    > kwietniu.
    >
    >
    > J.
    Masz rację nikt nie wiedział że niemcy mordują. Radio dopiero po wojnie się w Polsce
    pojawiło nie można było nadać wiadomości o ataku na Wieluń. Jak byś był polskim żydem
    w czasie wojny i był w getcie to byś wierzył że doczekasz wnuków jak cię przesiedla
    na wschód. A jak byś był żydem co mieszkał w tym samym mieście co moja mama i akurat
    w czasie gdy dotarły do niego oddziały eliminacyjne był u znajomych to być wiedział
    że wymordowali wszystkich Żydów z tej miejscowości? Zgłosił byś się na policję bo tak
    nakazali niemcy czy starał się ukryć?

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: