eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaElektryfikacja wsi za okupacji › Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
  • Data: 2021-08-21 02:13:44
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.08.2021 o 00:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > W wyniku akcji przeprowadzonej między 9 a 11 listopada 1939
    > niemiecka policja aresztowała na podstawie specjalnych list
    > proskrypcyjnych (tzw. ,,Sonderfahndungsbuch Polen") około 1500 osób.
    > Zatrzymanych umieszczono w kinie ,,Wolność" w Pabianicach, w fabryce
    > Arnolda Bayera w Rudzie Pabianickiej oraz w obozie w fabryce
    > włókienniczej Michała Glazera na Radogoszczu, który w następnych
    > dniach stał się głównym miejscem osadzenia więźniów tej akcji. Z
    > czasem, do końca listopada 1939 r., przeniesiono do niego aresztantów
    > z Pabianic i Rudy Pabianickiej po wstępnie dokonanej selekcji. Stąd
    > zabierano ich do siedziby łódzkiego gestapo przy al. K. Anstadta,
    > gdzie funkcjonował sąd doraźny. W ciągu kilkuminutowej rozprawy
    > zapadały w zasadzie tylko wyroki śmierci, które były natychmiast
    > wykonywane'.......

    No ale przynajmniej ich sądzono. Poza tym Sonderfahndungsbuch Polen to
    była lista Polaków, a nie Żydów. Niemcy sobie zrobili listę najbardziej
    znamienitych Polaków, których w pierwszej kolejności chcieli wymordować.
    Pewnie w jakiejś części byli na niej Żydzi, bo wielu z nich było ludźmi
    bogatymi i wykształconymi. Tylko co to ma do omawianego tu tematu?

    Z
    > innej beczki W Wielkopolsce w dniach 20-23 października 1939 odbyły
    > się pierwsze masowe, publiczne egzekucje dokonane w ramach Operacji
    > Tannenberg (niem. onderfahndungsbuch Polen). Miejscem eksterminacji
    > były: Śrem, Książ Wielkopolski, Kórnik, Mosina, Środa Wielkopolska,
    > Kostrzyn, Gostyń, Poniec, Krobia, Kościan, Śmigiel, Leszno,
    > Osieczna, oraz Włoszakowice i łącznie pochłonęły dwieście
    > siedemdziesiąt pięć ofiar[1]. Zaraz się dopierdolicie że akcje takie
    > były skierowane przeciwko Polakom.

    Skąd wiedziałeś? No w sumie nie trudno było domyślić się, że
    przywoływanie zbrodni niemieckich na Polakach w dyskusji o udziale
    Polaków w zbrodniach na Żydach jest idiotycznym pomysłem w samym założeniu.

    > I będziecie mieli rację. Żydzi żyjący wtedy w Polsce byli Polakami.
    > Tego typu informacje o masowych mordach rozchodziły się na całą
    > Polskę. Wszyscy o nich wiedzieli. Tylko rodzina Tomasika nie
    > wiedziała.

    Twoja też nie wiedziała, że Żydów będą mordować. Nikt nie wiedział.
    nawet sami Niemcy. Kiedy wreszcie to zrozumiesz?

    > To że w dużych i średnich miastach nie mordowali zaraz po przejściu
    > frontu wynikało z pewnego problemu logistycznego. (...)

    Mówimy o wymordowaniu osób danej religii, a nie zbrodniach Niemców w
    ogóle. Do 1942 roku Niemcy mordowali wszystkich Polaków wg jakiegoś tam
    swojego klucza. Oczywiście nie wykluczam, że niektórzy z Polaków
    wydawali Niemcom jakiś Polaków, ale nie mamy żadnych danych wskazujących
    na to, by akurat tych Żydowskich szczególnie bardziej. A jakbyśmy tak
    statystycznie policzyli które wyznanie które bardziej denuncjowało i
    doliczyli tereny zajęte przez Rosjan, to wynik wcale taki oczywisty nie
    jest. Generalnie to były trudne czasy. Ale Ty na siłę chcesz z tego
    jakiś mord polityczny, czy religijny zrobić.

    Do obozów trafiali ludzie różnego wyznania. W przedwojennej Polsce 10%
    obywateli deklarowało religię żydowską i nie widzę powodu, by tych 10%
    nei znalazło się również wśród osadzonych w obozach. Do końca 1939 roku
    Niemcy z terenów włączonych do Rzeszy wypędzili 900 tyś. Polaków - wśród
    nich kilkadziesiąt tysięcy Żydów.

    Generalnie masz to fajno opisane przykładowo tu: https://tiny.pl/9gjjz.
    Weź i poczytaj ze zrozumieniem. Niemcy odbierali Żytom ziemie - ale
    większość z nich w miastach mieszkała. Nakazali im nosić oznakowanie.
    Nałożono na Żydów przymus pracy, i zakazano podróżować środkami
    transportu. Później zaczęto wysyłać do obozów pracy - w 1941 roku było
    około 200 takich obozów. W tym momencie jeszcze nie mieli pomysłu na
    wymordowanie wszystkich. A jak mieli ich w gettach, to jakby trochę bez
    sensu się zastanawiać, jak się to stało, że ich wywieziono do obozu
    śmierci. Jak oceniasz prawdopodobieństwo konieczności denuncjacji przez
    Polaka jakiegoś Żyda mieszkającego w getcie? Sądzisz, ze bardziej
    prawdopodobny jest udział Polaka, czy jednak jakiegoś Żyda?

    Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
    osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
    tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
    Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: