-
51. Data: 2017-05-09 13:30:40
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-09 o 13:25, r...@k...pl pisze:
> Tue, 09 May 2017 13:21:55 +0200, w <oes8ok$ao9$1@news.agh.edu.pl>, Michał
> Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał(-a):
>
>>> Tak. Bo już powoduje, że dla tych pozostałych 10% musisz mieć drugi,
>>> "normalny" samochód. A skoro i tak masz "zwykły" samochód - to po co Ci
>>> elektryk?...
>>
>> Jeśli ten drugi samochód jest potrzebny 2 razy w roku na wyjazd na
>> wczasy, to może go można wynająć?...
>
> A jeżeli ktoś jeździ poza miastem na rowerze?
> I nie 1km poza?
Rowerzyści zwykle dojeżdżają na wycieczki pociągami. Nie muszą wówczas
robić debilnego kółka, aby wrócić do samochodu.
--
Liwiusz
-
52. Data: 2017-05-09 13:40:24
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Akwizytor Kowalski moze przejezdzac 30 tysiecy rocznie. Przecietny Kowalski robi nie
wiecej niz 10 kilometrow dziennie. Podawali ze w niemczech sredni przebieg roczny
samochodu osobowego to ok 17 tysiecy kilometrow.
-
53. Data: 2017-05-09 13:49:30
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 9 May 2017 13:30:40 +0200, w <oes99o$s7j$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
> > A jeżeli ktoś jeździ poza miastem na rowerze?
> > I nie 1km poza?
>
> Rowerzyści zwykle dojeżdżają na wycieczki pociągami. Nie muszą wówczas
> robić debilnego kółka, aby wrócić do samochodu.
No pewnie -- wrócą pociągiem z sąsiedniej stacji. Takim, który przestał jeździć
10 lat temu.
-
54. Data: 2017-05-09 13:52:36
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-09 o 13:49, r...@k...pl pisze:
> Tue, 9 May 2017 13:30:40 +0200, w <oes99o$s7j$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
>
>>> A jeżeli ktoś jeździ poza miastem na rowerze?
>>> I nie 1km poza?
>>
>> Rowerzyści zwykle dojeżdżają na wycieczki pociągami. Nie muszą wówczas
>> robić debilnego kółka, aby wrócić do samochodu.
>
> No pewnie -- wrócą pociągiem z sąsiedniej stacji. Takim, który przestał jeździć
> 10 lat temu.
Głupiś, czy tylko trollujesz?
--
Liwiusz
-
55. Data: 2017-05-09 13:58:19
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-05-09 o 12:23, Liwiusz pisze:
> Obawiam się, że to nic nie da, bo smog głównie przez co innego powstaje.
Ale POprawność POlityczna nakazuje uczepić się blachosmrodów :-)
i kazać kupować nowe co 5 lat żeby obniżyć zanieczyszczenie/spalanie o
kilka procent zatruwając "matkę ziemię" produkcją nowego pojazdu o 100%
więcej. Taki bilans debilnego ekologa :-)
z
-
56. Data: 2017-05-09 14:00:11
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-05-09 o 12:25, Yakhub pisze:
> Tak. Bo już powoduje, że dla tych pozostałych 10% musisz mieć drugi,
> "normalny" samochód. A skoro i tak masz "zwykły" samochód - to po co Ci
> elektryk?...
Nie muszę. Mogę polecieć, wypożyczyć...
Już tu obliczano że taniej jest płacić taksówki niż utrzymywać drugi
samochód w rodzinie.
z
-
57. Data: 2017-05-09 14:00:47
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Zauwazylem ze wszystko co jest z dotacja jest drozsze o dotacje od nie
> dotowanego. Przyklad. Cena lekarstw refundowanych jest do kilku razy
> wyzsza niz lekarstw nie refundowanych nazywanych dla zmylki
> zamiennikami. Przyklad II. Metr kwadratowy kolektora slonecznego z
> dotacja jest minimum dwa razy drozszy od kolektora z allegro bez
> dotacji. Poza tym nie stac Polski na dotacje. Poczekamy z 10 lat i z
> zachodu beda sciagane elektryki, baterie do elektrykow. Powstana firmy
> robiace z pieciu popsutych baterii cztery dobre. I wtedy sie z
> elektrykami bujnie do przodu bo uzywany elektryk sprawny bedzie
> kosztowal dzisiejsze 15 tysiecy, a taki co u nas pojezdzi ze dwa lata
> dzisiejsze 7 tysiecy. Nie ma co srac zarem ze jutro mamy miec pol
> miliona elektrykow.
>
Zenek, co sieę z toba dzieje!?!?!?
Znów się z toba zgadzam, to juz drugi raz ostatnio... ;-)
A moze to ja...?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz." Nina Liedtke
-
58. Data: 2017-05-09 14:10:09
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:oes7av$qd9$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2017-05-09 o 12:50, r...@k...pl pisze:
>> Tue, 9 May 2017 12:26:44 +0200, w <oes5hs$37h$3@node2.news.atman.pl>,
>> Liwiusz
>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
>>
>>>> Tak. Bo już powoduje, że dla tych pozostałych 10% musisz mieć drugi,
>>>> "normalny" samochód. A skoro i tak masz "zwykły" samochód - to po co Ci
>>>> elektryk?...
>>>
>>> Można tez wybrać transport publiczny.
>>
>> Na Mazury z pontonem?
>
> I jeszcze może z szafą rakową?
>
> W ogóle po co miastowemu ponton? Na miejscu sobie wynajmie.
Ci co tutaj łają o wycieczkach nad morze czy z pontonem na Mazury
i tak nigdy w życziu na wakacjach nie byli ;-)
-
59. Data: 2017-05-09 14:12:19
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Zenek Kapelinder" <4...@g...com> wrote in message
news:844f08ff-95f6-4a53-a7ee-2255b2782390@googlegrou
ps.com...
> Ale kupuja stosunkowo nieduzo nowych i do celow prywatnych kupuja przede
> wszystkim nowe spalinowe.
No wreszcie.
I ile złotych kosztują te nowe spalinowe? 10tysięcy? Czy może ciut więcej?
I o to mi chodzi...
-
60. Data: 2017-05-09 14:13:21
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-09 o 14:00, z pisze:
> W dniu 2017-05-09 o 12:25, Yakhub pisze:
>> Tak. Bo już powoduje, że dla tych pozostałych 10% musisz mieć drugi,
>> "normalny" samochód. A skoro i tak masz "zwykły" samochód - to po co Ci
>> elektryk?...
>
> Nie muszę. Mogę polecieć, wypożyczyć...
> Już tu obliczano że taniej jest płacić taksówki niż utrzymywać drugi
> samochód w rodzinie.
No ba, często taniej nawet zamiast pierwszego, zwłaszcza że to, że
trzeba wszędzie się wozić samochodem zamiast szybciej metrem, kolejką,
komunikacją publiczną - to mit.
--
Liwiusz