-
51. Data: 2015-01-08 04:57:19
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik trolling tone napisał:
> Ja wiem, że z zaszłościami historycznymi nie sposób wygrać. Po prostu
> czasem wkurzają. Ciekawe, czy wiesz - ile wynosi przekątna przetwornika
> 1/2 cala i dlaczego bynajmniej nie jest to 1/2 cala?
>
No, można się mocno zdziwić:
http://www.dpreview.com/articles/8095816568/sensorsi
zes
W kompaktach podaje się średnicę oprawy przetwornika, czy mocowania
obiektywu - i tak niewymiennego :-)
-
52. Data: 2015-01-08 07:09:23
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Tak jak napisałem - ekwiwalent przysłony ma sens przy porównaniach
> różnych aparatów, zwłaszcza jeśli nie używamy np. testowych zdjęć
> (zrobionych z konkretnymi ISO). Np. widzimy dla aparaty na półce, jeden
> z nich ma superjasny obiektyw wielkości ziarnka grochu, a drugi to
> ciemny kit z 17-70/2.8, ciekawe który będzie robił lepsze zdjęcia
> w słabych warunkach.
>
> Kombinowanie z przeliczaniem przysłon robiąc zdjęcia z konkretną
> czułością nie jest celowe.
>
sorry wybacz ale ekwiwalent przyslony nic nie mowi na temat jakosci zdjec.
to jest jakas czysto teoretyczna liczba , ktora mowi jaka przyslona musiala by byc
uzyta , aby uzyskac taka sama glebie ostrosci jak obiektywem o innej ogniskowej .
niezalzenie o nijakiego znaczenia praktycznego takiej informacji , samo przeliczenie
jest tak klopotliwe i niedokladne ze od razu mozna sobie zapamietac, ze aby dostac te
sama GO na FF co na APS dla tych samych katow widzenia, to w zaleznosci od odleglosci
nalezy przysloni o ok 1,5 - 2 ev.
i tyle .
jesli chcemy dokladnie wyliczyc GO , jej granice to ekwiwalent jest do tego
kompletnie niepotrzebny.
np na aps c obiektyw o jasnosci 3,5 daje takie GO jak obiektyw FF dlaby przy
przylonie 5,6 . I co z takiej onformacji wynika ??
dla FF moznaby mowic o ekwiwalencie 3,5 , na aps o ekwiwalnecie 5,6
kompletnie bezuzyteczna informacja.
ktos sobie zrobil w sieci takie przeliczenie , uzyl terminu " ekwiwalent przyslony" i
zachwycony plebs jak nawiedzony uzywa czegos , czego nie rozumie.
-
53. Data: 2015-01-08 07:33:39
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2015-01-08 o 02:43, Krzysztof Halasa pisze:
> Uczciwi producenci podają wymiary w mm, a te 1/x" to są g* kompakty
> dla ludu, który nie wie o lampie obrazowej (a to niespodzianka), a także
> podchwycili to Chińczycy, którzy sprzedają swój złom 1/3+" FULL HD HIGE
> QULIATY po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się (no dobrze,
> chwilami ten ich złom nie jest nawet taki straszny, zwłaszcza
> w kontekście ceny, tylko po j*ch* po uruchomieniu próbuje łączyć się
> z serwerem w ChRL i po co ma otwarty z zewnątrz dostęp shellowy to ja
> nie wiem).
To się nazywa prawdziwy support! Producent staje na głowie, by nie
tracić kontaktu z użytkownikiem, a Ty jeszcze grymasisz :)
-
54. Data: 2015-01-08 10:12:16
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2015-01-08 o 02:43, Krzysztof Halasa pisze:
>
> Nie, to jest średnica jakiejś tam lampy obrazowej, z okolicy II WŚ :-(
Właśnie sobie poczytałem o tym. Powiem tak... jestem pod wrażeniem
kreatywności marketingowców.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
55. Data: 2015-01-08 14:24:55
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2015-01-08 00:12, Marek pisze:
> Jeśli przyjmiemy na dziś inny wzorzec np. APSC
> tylko dlatego, że w roku bieżącym większość focących tego używa, to za
> parę lat, gdy inny standard wejdzie, znów zmianę opisów na obiektywach
> trzeba będzie robić? Trzeba by w związku z tym wymienne tabliczki na
> korpusach obiektywów tworzyć aby na potrzeby mody dostosowywać opis :-D
Pokażesz przykład choć jednego obiektywu do aparatów z wymienną optyką,
który miałby na obudowie ekwiwalent a nie rzeczywiste ogniskowe, czy
znowu nie masz pojęcia o czym piszesz? Zresztą nawet znakomita większość
kompaktów z małymi matrycami ma podane fizyczne ogniskowe.
--
marcin
-
56. Data: 2015-01-08 17:31:30
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Wed, 07 Jan 2015 20:33:09 +0100, trolling tone napisał(a):
[...]
> A nie prościej tak: mam system w formacie np. APS-C Canona. Mój standard
> to mniej więcej 30mm. Połowa z tego to solidny szeroki kąt. Dwa razy tyle
> to krótkie tele-portretówka, do ptaków muszę mieć co najmniej 10 razy
> tyle, itd...
A co to znaczy "system w formacie APS-C Canona"? Dokładnie nic, w
porównaniu do ekwiwalentu ogniskowej, który jest prosty, czytelny i
łatwy w użyciu.
> Dajcie młodym czas i spokój, sami szybciej się z tym
> ogarną, niż z wydumanymi ekwiwalentami.
Tak, lepiej niech taki młody weźmie ten sam obiektyw firmy trzeciej z
mocowaniami różnych firm i zdziwi się, że dają różne pole obrazowe u
Nikona, Canona, Fuji i innych. No przecież numerek na obiektywie ten
sam. A może później na sieci pojawią się odkrywcze doniesienia o spisku
producentów, którzy kradną mm ogniskowej! A nie... to już było...
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
57. Data: 2015-01-08 19:32:14
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2015-01-08 17:31, Sylwester Zarębski pisze:
> Tak, lepiej niech taki młody weźmie ten sam obiektyw firmy trzeciej z
> mocowaniami różnych firm i zdziwi się, że dają różne pole obrazowe u
> Nikona, Canona, Fuji i innych. No przecież numerek na obiektywie ten
> sam. A może później na sieci pojawią się odkrywcze doniesienia o spisku
> producentów, którzy kradną mm ogniskowej! A nie... to już było...
No chwila, ale co właściwie proponujesz? Przecież obiektywy mają podaną
fizyczną ogniskową, czy podanie ekwiwalentu sprawi, że ten sam obiektyw
zacznie dawać takie samo pole obrazowe na różnych matrycach? Wystarczy,
że producenci w specyfikacji podają kąt widzenia dla pola obrazowego, na
jakie jest zaprojektowany obiektyw. Jak ktoś nie jest świadomy istnienia
różnych wielkości matryc to i ogniskowa lub ekwiwalent mu niewiele mówi.
--
marcin
-
58. Data: 2015-01-08 19:45:17
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2015-01-08 o 17:31, Sylwester Zarębski pisze:
> Dnia Wed, 07 Jan 2015 20:33:09 +0100, trolling tone napisał(a):
>
> [...]
>> A nie prościej tak: mam system w formacie np. APS-C Canona. Mój standard
>> to mniej więcej 30mm. Połowa z tego to solidny szeroki kąt. Dwa razy tyle
>> to krótkie tele-portretówka, do ptaków muszę mieć co najmniej 10 razy
>> tyle, itd...
>
> A co to znaczy "system w formacie APS-C Canona"? Dokładnie nic, w
> porównaniu do ekwiwalentu ogniskowej, który jest prosty, czytelny i
> łatwy w użyciu.
Znaczy dokładnie to, co sprytnie wyciąłeś - że ogniskowa standardowa
w tym formacie to 30mm. Zakładając dowolne szkło widzę natychmiast
relację jego ogniskowej do mojej standardowej. I to jest proste,
a nie przeliczanie na ekwiwalent.
-
59. Data: 2015-01-08 23:21:03
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Thu, 08 Jan 2015 19:45:17 +0100, trolling tone napisał(a):
[...]
> Znaczy dokładnie to, co sprytnie wyciąłeś - że ogniskowa standardowa
> w tym formacie to 30mm. Zakładając dowolne szkło widzę natychmiast
> relację jego ogniskowej do mojej standardowej. I to jest proste,
> a nie przeliczanie na ekwiwalent.
No i co z tego, że standardowa dla Ciebie to 30mm? Dla mnie 45mm, dla
innego 25mm.
Poza tym powtórzę, to co inni już napisali. Ekwiwalent przydaje się przy
porównaniach różnych sprzętów, wręcz jest niezbędny, a nie dla napisów
na obiektywach, które są na nich najczęściej zbędne. Z jednego prostego
powodu, gdyż sprowadza wszelkie porównania do wspólnego mianownika,
który pozwala, uwaga: "porównywać".
Twój sposób, w zasadzie nie daje nic nikomu poza Tobą, więc jest mało
użyteczny i zdecydowanie nieskalowalny.
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
60. Data: 2015-01-09 00:57:15
Temat: Re: Ekwiwalent przysłony dla małych matryc
Od: d...@v...pl
W dniu środa, 7 stycznia 2015 21:43:31 UTC+1 użytkownik mt napisał:
> W dniu 2015-01-07 19:02, Piotr Kosewski pisze:
> > On 2015-01-07 11:47, trolling tone wrote:
> >> Już sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
> >> punkt odniesienia format, którego ogromna większość współczesnych
> >> fotografujących nigdy nie używała i nie będzie używać.
> >
> > I na czym polega ten problem?
> >
> > Wzorca 1kg pewnie nigdy na żywo nie widziałeś, a nie przeszkadza Ci to
> > w używaniu tej miary.
>
> A ile razy miałeś wzorzec obiektywu 50 mm na ff w ręku?
> No i skoro to jest takie uniwersalne, to dlaczego producenci optyki pod
> większe formaty niż 135 nie podają ekwiwalentów na tenże format?
>
>
> --
> marcin
Nie wiem jak Twój interluktor, ale ja miewam taki obiektyw w ręku prawie codziennie.
I raz robi u mnie za jasny standard, raz za portretówkę- w zależności czy podpinam
pod OM4 czy pod E520...
Pozdrawiam Marcin