-
81. Data: 2018-06-04 23:30:24
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:pf467g$6tn$1@node1.news.atman.pl...
>> A to? https://pl.wikipedia.org/wiki/MOS_Technology_6510
>> Bo jakos nie chce mi się szukać... Piszą, że "odpina" linie adresowe.
>
> No właśnie piszę że więcej było.
>
> Akuratnie 6502 to dośc kłopotliwy procesor, dopiero wersje na nim bazujące
> miały HALT co rozwiązuje mase problemów z DMA.
Hah... rozumiem... Próbuję jakoś domyślić się, jak sprzęt, bez dodatkowego
portu w procku, jak w pierwszych C64, realizował bankowanie, hmm...
dodatkowy dekoder adresu i jadziem? Nie kusiło by wykorzystać tę różnicę (bo
jakoś nie przychodzi mi do łba, że nie da się tego wykryć), choćby złośliwie
i np. komunikat po uruchomieniu jakiegoś "progsa" - "Ten program zabangla
tylko na sprzęcie z prockiem 6502 i żadnym innym"...?
Usiłuję sobie przypomnieć, czy zetknąłem się z jakimś DMA, używając C64, czy
C128...? Bo jedyne, co mi na myśl przychodzi, co raczej DMA nie jest, to
przepinanie procków - 6502/10(8500/02, ja mam chyba 00), na Z80, podczas
pracy, spod 6502 załadowanie CP/M, a potem przepięcie procków - na Z80 - i
"sy-pi-jem" czeka na komendy... Tym bardziej, że da się bez przerwań podobno
działać, jak stacja 1541, która sama jest autonomicznym komputerem i ma 6502
w srodku.
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
-
82. Data: 2018-06-05 05:09:20
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 4 czerwca 2018 03:47:15 UTC-5 użytkownik Atlantis napisał:
> On 04.06.2018 05:52, s...@g...com wrote:
>
> > Jak nie masz zamiaru nic konkretnego montowac z tego to po co brnąć w
> > kostki? A jak cos zmontujesz na emulatorze to spokojnie mozesz sie
> > uprzec i z sprzetow z allegro sobie zmontujesz co potrzeba...
>
> Bo tak naprawdę od zawsze bardziej interesował mnie hardware niż
> software. Możliwość samodzielnego sklecenia komputera z układów
> scalonych wydaje mi się ciekawsza niż pisanie dem i gier (ponoć nowe
> produkcje wciąż powstają) na Commodore C64.
> A to, że przy okazji podszkolę się z asemblera to tylko dodatkowa zaleta.
http://www.6502.org/homebuilt
https://gigatron.io/
-
83. Data: 2018-06-05 07:38:21
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: jacek pozniak <j...@f...pl>
> https://gigatron.io/
Niezłe :)
jp
-
84. Data: 2018-06-05 07:41:46
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 4 Jun 2018 23:30:24 +0200, HF5BS napisał(a):
> Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> A to? https://pl.wikipedia.org/wiki/MOS_Technology_6510
>>> Bo jakos nie chce mi się szukać... Piszą, że "odpina" linie adresowe.
>>
>> No właśnie piszę że więcej było.
>> Akuratnie 6502 to dośc kłopotliwy procesor, dopiero wersje na nim bazujące
>> miały HALT co rozwiązuje mase problemów z DMA.
>
> Hah... rozumiem... Próbuję jakoś domyślić się, jak sprzęt, bez dodatkowego
> portu w procku, jak w pierwszych C64, realizował bankowanie, hmm...
> dodatkowy dekoder adresu i jadziem?
Dokladnie tak - jak zwykle zreszta.
Cos mi chodzi po glowie, ze ktorys procek z rodziny mial port I/O na
pokladzie, pare bitow, ale wystarczalo do przelaczania bankow.
> Nie kusiło by wykorzystać tę różnicę (bo
> jakoś nie przychodzi mi do łba, że nie da się tego wykryć), choćby złośliwie
> i np. komunikat po uruchomieniu jakiegoś "progsa" - "Ten program zabangla
> tylko na sprzęcie z prockiem 6502 i żadnym innym"...?
A po co - przeciez ten program i tak zabangla tylko na C64.
> Usiłuję sobie przypomnieć, czy zetknąłem się z jakimś DMA, używając C64, czy
> C128...? Bo jedyne, co mi na myśl przychodzi, co raczej DMA nie jest, to
Sterownik ekranu :-)
> przepinanie procków - 6502/10(8500/02, ja mam chyba 00), na Z80, podczas
> pracy, spod 6502 załadowanie CP/M, a potem przepięcie procków - na Z80 - i
> "sy-pi-jem" czeka na komendy...
DMA moglo byc potrzebne do czytania/zapisu dyskietek.
Atari co prawda radzilo sobie bez, C64 chyba tez bez.
J.
-
85. Data: 2018-06-05 07:45:17
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 4 Jun 2018 19:36:40 +0200, HF5BS napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Skoro stary Złomodor C64c wytrzymał (i nadal działa) zakurzony 20 lat w
>>>warsztacie samochodowym?
>>
>> Promieniowania tam raczej nie ma.
>
> No, wiadomo.
>
>> C64 nie znam, ale Atari to mialo dosc porzadna konstrukcje - w sensie -
>> calosc ekranowana/zamknieta w blasze, klawiatura pod spodem gumowa,
>> zasilacz (starego typu) zalany zywica ...
>
> W ogóle sprzęt z tamtych lat, to raczej nie ułomek.
No nie - ZX81 czy nawet Spectrum to nie jest wzor solidnosci.
Kumpel zachwalal "Spectrum sie czasem psuje ... ale dzieki temu
naprawy sa tanie. A kto panu naprawi comodora ?"
J.
-
86. Data: 2018-06-05 10:23:20
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-06-05 o 07:45, J.F. pisze:
>>>> Skoro stary Złomodor C64c wytrzymał (i nadal działa) zakurzony 20 lat w
>>>> warsztacie samochodowym?
>>>
>>> Promieniowania tam raczej nie ma.
>>
>> No, wiadomo.
>>
>>> C64 nie znam, ale Atari to mialo dosc porzadna konstrukcje - w sensie -
>>> calosc ekranowana/zamknieta w blasze, klawiatura pod spodem gumowa,
>>> zasilacz (starego typu) zalany zywica ...
>>
>> W ogóle sprzęt z tamtych lat, to raczej nie ułomek.
>
> No nie - ZX81 czy nawet Spectrum to nie jest wzor solidnosci.
>
> Kumpel zachwalal "Spectrum sie czasem psuje ... ale dzieki temu
> naprawy sa tanie. A kto panu naprawi comodora ?"
Padały masowo folie klawiatury, porty to już trzeba było bawić
się w odpinanie/dopinanie na działającym kompie żeby padły.
Z zastrzeżeniem że małe atari zezwalało na wkładanie/wyjmowanie
kartridża.
Pozdrawiam
-
87. Data: 2018-06-05 11:30:04
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2oom3fu4uvjk$.us8ae6tyasik$.dlg@40tude.net...
> Cos mi chodzi po glowie, ze ktorys procek z rodziny mial port I/O na
> pokladzie, pare bitow, ale wystarczalo do przelaczania bankow.
6510 właśnie ZTCP, trzy dodatkowe linie.
Spotkałem się z poradą, że jak się C64 wstać nie chce (jak go zaboli coś),
to trzeba spróbować te 3 linie odgiąć na zewnątrz.
>
>> Nie kusiło by wykorzystać tę różnicę (bo
>> jakoś nie przychodzi mi do łba, że nie da się tego wykryć), choćby
>> złośliwie
>> i np. komunikat po uruchomieniu jakiegoś "progsa" - "Ten program zabangla
>> tylko na sprzęcie z prockiem 6502 i żadnym innym"...?
>
> A po co - przeciez ten program i tak zabangla tylko na C64.
Nie to, chodziło mi o złośliwość, która w jakiś sposób zbada, z którą wersją
6502 mamy do czynienia i nie pozwoli programowi odpalić, jeśli będzie "ta
inna". Lub odwrotnie, program uczynny, który wskaże, "co tam panie być może
macie".
>> Usiłuję sobie przypomnieć, czy zetknąłem się z jakimś DMA, używając C64,
>> czy
>> C128...? Bo jedyne, co mi na myśl przychodzi, co raczej DMA nie jest, to
>
> Sterownik ekranu :-)
Acha, kapię... przyjrzę się temu, za dużo na głowie, to i oczywistości
uciekają. Raz mi się w ferworze dyskusji "uciekło" od pętli autobusowej, w
miejscu, gdzie jest ona od lat...
>
>> przepinanie procków - 6502/10(8500/02, ja mam chyba 00), na Z80, podczas
>> pracy, spod 6502 załadowanie CP/M, a potem przepięcie procków - na Z80 -
>> i
>> "sy-pi-jem" czeka na komendy...
>
> DMA moglo byc potrzebne do czytania/zapisu dyskietek.
>
> Atari co prawda radzilo sobie bez, C64 chyba tez bez.
Z tego, co w gadzinówkach pisali o tym, nie wspominali o DMA. Natomiast temi
palcyma odpalałem demo, co 1. Czyta dyskietkę z czynnymi przerwaniami
zrobionymi tak, aby demo nie cięło w trakcie czytania (więc jasne, że
procedura musiała być inaczej napisana), 2. czyta dysk "realtime" z
niewielkim turbo (wczytywanie sampli dla naturalnego 4-bitowego COVOX-a w
C64), łączna waga dema ok. 100-120 kB. Jeśli wystąpi błąd odczytu dysku,
zapętlają się obecne w pamięci dane, ale demo nie staje. Cały czas na żywo.
Ad 1. - W normalnej obsłudze, taka czynność na stówę spowoduje przycięcie
dema. W żadnym momencie nie spotkałem się z tym, aby DMA brał w tym udział,
przynajmniej żaden opis nie wspominał, albo ja zapomniałem...
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
-
88. Data: 2018-06-05 11:37:14
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:pf5h9s$rhk$1@node2.news.atman.pl...
> Padały masowo folie klawiatury, porty to już trzeba było bawić
Folia klawiatury Spektrusiowa i solidność, to oksymoron :)
> się w odpinanie/dopinanie na działającym kompie żeby padły.
Zdarzyło mi się uchrzanić tak płytę główną, jak się niegrzecznie bawiłem
podłączaniem drukarki. 6ATA2 jej na imię, gugiel szybko znajduje, co to. Ale
płyta i tak IMO była do dupy (musiałem odcyklować procka, czyli 500 MHz
poszedł najwyżej na 433, żeby w ogóle ruszyła... A i tak co najmniej 2 razy
w tygodniu BSOD), więc, choć mnie "trochę" kosztowała, to zbytnio jej nie
żałuję.
> Z zastrzeżeniem że małe atari zezwalało na wkładanie/wyjmowanie
> kartridża.
Co nie oznaczało, że należało to bezkrytycznie robić.
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
-
89. Data: 2018-06-05 14:04:33
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-06-05 o 11:37, HF5BS pisze:
>> Padały masowo folie klawiatury, porty to już trzeba było bawić
>
> Folia klawiatury Spektrusiowa i solidność, to oksymoron :)
>
>> się w odpinanie/dopinanie na działającym kompie żeby padły.
>
> Zdarzyło mi się uchrzanić tak płytę główną, jak się niegrzecznie bawiłem
> podłączaniem drukarki. 6ATA2 jej na imię, gugiel szybko znajduje, co to.
> Ale płyta i tak IMO była do dupy (musiałem odcyklować procka, czyli 500
> MHz poszedł najwyżej na 433, żeby w ogóle ruszyła... A i tak co najmniej
> 2 razy w tygodniu BSOD), więc, choć mnie "trochę" kosztowała, to zbytnio
> jej nie żałuję.
>
>> Z zastrzeżeniem że małe atari zezwalało na wkładanie/wyjmowanie
>> kartridża.
>
> Co nie oznaczało, że należało to bezkrytycznie robić.
Robiono.
U nas gry to głownie z magnetofonu u bogatszych z dyskietki.
Na zachodzie ludzie zbierali nie legalne kartridże z grami, jak gra
się znudziła wyciągali karta, komp się zwieszał lub selfił,
wkładali nowego i komp z niego startował.
Takie cuda to chyba tylko z małym atari.
Tyle ze jak sam miałem małe atari to nie dałem go na taki pokaz.
Bo jak jednak coś się stanie to za drogo mnie to będzie kosztowało. :-)
Pozdrawiam
-
90. Data: 2018-06-05 14:53:27
Temat: Re: Eksperymenty ze starymi procesorami - MOS6502
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Tak swoją drogą, jak wygląda kwestia kompatybilności procesorów 65C02 z
wersją NMOS? Jeśli uruchomię już płytkę ze standardową wersję tego
procesora (tylko takie mam teraz pod ręką), to czy po zakupie paru
egzemplarza CMOS będę mógł zastosować go w projekcie (lub przynajmniej
przetestować) po prostu podmieniając układ w podstawce? Czy też
konieczne będą jakieś przeróbki?