eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaEch JapońceRe: Ech Japońce
  • Data: 2016-08-22 09:48:05
    Temat: Re: Ech Japońce
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 20 sierpnia 2016 16:30:39 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
    > W dniu 16.08.2016 o 23:56, Zbynek Ltd. pisze:
    > > Robert Wańkowski napisał(a) :
    > >> W dniu 2016-08-16 o 23:25, Jingiel pisze:
    > >>> http://www.antyradio.pl/Technologia/Duperele/Japoncz
    ycy-maja-audiofilskie-slupy-energetyczne-10344
    > >>>
    > >>>
    > >> Co dalej? Elektrownie? Wodne? :-)
    > >
    > > Żartujesz sobie, prawda? Przecież szum wody przenosi się w harmonicznych
    > > prądu.
    > > Tylko elektrownie słoneczne. Wiatr słoneczny jest zbyt słabo słyszalny,
    >
    > Zbyt słabo słyszalny jest dla tych co maja gumowe ucho. Prawdziwi
    > audiofile słyszą go niestety wyraźnie, nawet jeśli baterie słoneczne są
    > montowane na cedrowych uchwytach po 10 tys zł za komplet.
    >
    Ja mam test na audiofilów:
    Wystarczy zapytac czy wiedzą czym różni się skala temperowana od naturalnej.
    Jak wiedzą to pytanie dobijające brzmi:
    Dlaczego organy kościelna maja tyle klawiatur?


    Idea generalnie jest taka że skala naturalna brzmi ładniej niż temperowana ale nie
    można na niej swobodnie transponować utworów.
    Ten sam utwór przeniesiony "o próg wyżej" będzie brzmiał okropnie.

    To prowadzi do paru ciekawych spostrzeżeń.
    1. Utwory organowe np. kościelne są bardziej "soczyste brzmieniowo" niż rockowe
    "powerchordy".
    Powerchordy to dwudzwięki grane w interwałach 5 i 7. I w sumie tyle.
    Za to utwory organowe potrafią grać powerchordy w każdym interwale :)

    2. Instrumenty orkiestrowe, np. smyczkowe - skrzypce, bas, kontrabas itp. lub dęte -
    puzon i nawet harfa są pod względem stroju troche lepsze od gitary (takiej z progami)
    czy fortepanu.
    Bo to muzyk może dokłądnie sobie wybrać gdzie jaki dzwięk zagrać aby zawsze mieć
    mozliwość zagrania albo dzwięku temperowanego albo naturalnego.

    Tutaj jest nieco wyjaśnień na ten temat:
    http://www.matematyka.wroc.pl/w-muzyce/dlaczego-nie-
    da-sie-nastroic-pianina


    Jak audiofil nie wie tego co powyżej to znaczy że ma gumowe ucho i tyle ;)
    Bo różnica w brzmieniu utworu granego w skali temperowanej lub naturalnej brzmi
    diametralnie inaczej niż róznica w jakości uzytego głośnika przy odsłuchu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: