eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaEch JapońceRe: Ech Japońce
  • Data: 2016-08-23 11:49:31
    Temat: Re: Ech Japońce
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 23 sierpnia 2016 10:30:19 UTC+2 użytkownik Luke napisał:
    > > To dosyc proste.
    > > W artykule który podlinkowalem masz wyjasnione.
    >
    > Grałeś kiedyś na organach? Bo z tego co widzę, w ogóle nie masz racji.
    > Najprawdopodobniej zasugerowałeś się fragmentem:
    >

    Nie grałem. Kiedyś coś czytałem i tak wywnioskowałem.

    > > Pojawiały się różne pomysły rozwiązania, np. skale dźwiękowe, w których na cztery
    oktawy przypadało 77 klawiszy (19 na oktawę). Już pitagorejczycy wymyślili skalę,
    która w oktawie miała aż 35 dźwięków (patrz wykres w artykule Harmonia liczb).
    Budowano też instrumenty, które miały pięć klawiatur jedna nad drugą. Oczywiście były
    one zupełnie niepraktyczne. Dopiero w pierwszej połowie XVIII wieku pojawił się
    pomysł temperowania skali.
    >
    > i dokonałeś nadinterpretacji, że organy piszczałkowe są przykładem
    > powyższego.
    >
    > Manuały w organach piszczałkowych (jak również ich ilość) nigdy nie
    > miały nic wspólnego ze strojem.
    >
    > "Przełączniki", jak to nazywasz, też nie mają nic wspólnego ze strojem.
    >
    > Organy piszczałkowe są nastrojone na jeden strój (w dzisiejszych czasach
    > prawie wszystkie instrumenty, łącznie z zabytkowymi, na strój
    > równomierny). Można je nastroić na upartego na dowolny strój, podobnie
    > jak pianino czy klawesyn, ale nie da się tego przełączać niczym.
    >
    > Teoretycznie gdyby organy miały strasznie dużo głosów, możnaby część z
    > nich nastroić na inny strój, pamiętając o tym, aby nie łączyć tego ze
    > sobą. Ale tak się nigdy nie robiło i nie robi, bo nikt by tego nie
    > ogarnął, a możliwości tak podzielonego instrumentu byłyby znikome.
    >
    > Nigdy nie spotkałem się z żadnym tekstem, który sugerowałby chociaż
    > odrobinę, że ilość klawiatur ma cokolwiek wspólnego ze strojem
    > instrumentu, a cóż dopiero, że każdy manuał gra w innym stroju. Poza tym
    > byłaby to zwykła nieprawda.
    >

    No, rzeczywiście możliwe.
    Troche szkoda że strój naturalny jest tak mało spotykany bo brzmi dosyć ciekawie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: