eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyEV -- stan umysłu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 228

  • 11. Data: 2019-06-05 08:58:34
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 4 Jun 2019 08:13:28 -0700 (PDT), s...@g...com

    > Ale auto wazy swoje i odpowiednio duzo stali
    > i plastiku trzeba bylo wyprodukowac.
    > Co powoduje emisje i zuzywa energie. Nie jecz.

    Prawie tyle samo co w przypadku zwykłego spaliniaka. Reszta to minusy
    dodatnie które się zwracają -- bo nie smrodzę sobie i innym w nos niską
    emisją, "tankuję" się w prądzie spadowym. Także nie jęcz.

    > Ze skrajnosci w skrajnosc.

    Chyba ty.

    > Do warzywniaka mozna byle corsa/fiesta/seicento jechac jak juz trzeba miec auto.

    Ależ jeździj sobie do warzywniaka czym chcesz. Ja mam jednak trochę więcej
    miejsc do odwiedzenia (i trochę więcej pojemności wymagam, o komforcie nie
    wspominając). Choć się tego nie spodziewałem, naklepałem już ponad 12tkm i
    pewnie dobiję do 15tkm/rok jeśli nie więcej.

    > W praktyce kupiles 2x ciezsze auto niz potrzeba (outlander 1900kg
    > vs fiesta 920kg) za 2x wiecej.

    Ale to moje pieniądze i mój komfort -- nic ci do tego. :P

    > Gdzie tu ekologia?

    Ale to ty się przyssałeś do jakiejś ekologii.
    Ja nic o ekologii nie pisałem, trolu. :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 12. Data: 2019-06-05 09:04:30
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 4 Jun 2019 23:45:24 +0200, kk

    > Niektórzy transportem masowym poruszają się i ogarniają go.

    Fajnie, mnie jednak szkoda czasu.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 13. Data: 2019-06-05 09:06:14
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 4 Jun 2019 18:57:48 +0200, spider

    > Do tego jeszcze trzeba dodać, że większa masa auta potrzebuje więcej
    > energii aby ją rozbujać do odpowiedniej prędkości.

    Trzeba dodać, że sprawność jest wyższa niż w spaliniaku.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 14. Data: 2019-06-05 09:08:10
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Wed, 05 Jun 2019 06:59:35 +0200, Shrek wrote:
    > Jako zapalony "ekolog" przez rok tłumaczył każdemu, że miejskie
    > wozidełko elektryczne powinno wystarczyć statystycznemu człowiekowi i
    > problemy z zsięgiem czy ładowaniem są wydumane, a spalinki powinny być
    > przetopione na zastawę stołową. Po czym przyszedł czas zakupu nowego
    > auta, Myjk się skonsultował z małżonką (zapewne chodziło o kolor) i
    > okazało się, że Myjk nie jest w żadnym wypadku standardowym człowiekiem
    > i jemu akurat miejskie wozidełko się nie sprawdzi.

    Nie jesteś na bieżąco, ta wersja wydarzeń niedawno ponownie uległa
    zmianie :)
    Wczoraj Michał napisał: "żona była sceptyczna do pełnego EV, bo stanie w
    polu, bo trzeba planować ładowania itd"

    Czyli jednak wraca wariant "bo żona nie kazała".

    > no i on akurat ma dalej do pracy więc spalinkę (ale z hybrydą;).

    Tylko że on z domu klika... Biuro na Leśnej, zdaje się, zlikwidował. Albo
    może ja coś źle zrozumiałem?

    > Tak się kończy w praktyce "elektryki mają wady, ale nieistotne w
    > codziennej eksploatacji" - okazuje się, że nawet najwięksi ich
    > zwolennicy są po prostu hipokrytami jak dochodzi do zakupu;)

    Nie, to nie tak. Istnieją zwolennicy, i istnieją hipokryci. Te dwa zbiory
    posiadają pewną wspólną podgrupę, ale to żadna reguła.

    Mateusz


  • 15. Data: 2019-06-05 10:18:44
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-06-04 o 11:32, Myjk pisze:

    > "Nie, bo jest jeszcze 16km zasięgu to spokojnie się wyrobię i później
    > dopiero podłączę".

    Heh, to samo słyszę wokoło od ludzi, którzy używają smartfona od lat i
    kończą na pożyczonych ładowarkach albo zwyczajnie im telefon zdycha, bo
    jakoś przez te lata nie nawykli do formy wychodzenia z domu ze stanem
    100% baterii. Oni się nigdy nie nauczą. No i Cała Twoja teoria wpizdu :]


    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    KSIĘŻA PRZEBACZAJĄ SWOIM OFIAROM


  • 16. Data: 2019-06-05 10:29:03
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Jimiasty <j...@g...com>

    Co to jest MOL i ICE ?

    --
    Pozdr.
    Jimiasty


  • 17. Data: 2019-06-05 10:44:38
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 5 Jun 2019 01:29:03 -0700 (PDT), Jimiasty

    > Co to jest MOL i ICE ?

    MOL - mój skrótowiec od Mitsubishi OutLander
    (L dodane trochę na siłę, bo MO słabo się kojarzy). :P

    ICE - Internal Combustion Engine.

    Tu jest więcej skrótów opisanych:
    http://samochodyelektryczne.news/co-oznaczaja-skroty
    -ice-ev-bev-phev-hev-fcev/

    Generalnie tak patrzę po tym wątku, że miał dotyczyć tego że nie trzeba się
    tak bardzo bać "mizernego" zasięgu EV, planowania podróży i że to samo w
    sumie przychodzi nawet ignorantom jak moja żona -- a jak zwykle
    przydrałowały oszołomy od ekologii widząc EV i trzepią bez sensu pianę...

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 18. Data: 2019-06-05 13:49:49
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    04 Jun 2019 15:59:56 GMT, Budzik

    > U was sa tylko 3 auta do wyboru, tesla, tdi 3.0 i outlander elektryczny?

    Ja w ogóle tedeji nie brałem pod uwagę (tak tylko napiałem bo niektórzy by
    takie woleli). Tylko pojemne na 5os. + wózek w bagażniku, ciche w zakresie
    ruchu miejskiego i przelotowego, ze zdalnym grzaniem oraz koniecznie
    chłodzeniem postojowym. Czekam na jakieś wasze alternatywy dla powyższych.
    :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 19. Data: 2019-06-05 18:17:16
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 5 czerwca 2019 01:58:36 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Tue, 4 Jun 2019 08:13:28 -0700 (PDT), s...@g...com
    >
    > > Ale auto wazy swoje i odpowiednio duzo stali
    > > i plastiku trzeba bylo wyprodukowac.
    > > Co powoduje emisje i zuzywa energie. Nie jecz.
    >
    > Prawie tyle samo co w przypadku zwykłego spaliniaka. Reszta to minusy
    > dodatnie które się zwracają -- bo nie smrodzę sobie i innym w nos niską
    > emisją, "tankuję" się w prądzie spadowym. Także nie jęcz.
    >

    No nie, bo jak chcesz tylko do sklepu i szkoly jezdzic to masz 2x ciezsze auto. I to
    jest z grubsza 2x tyle energii potrzebne na jego produkcje. W praktyce wiecej dla
    PHEV bo bateria i pare innych pierdol.

    > > Ze skrajnosci w skrajnosc.
    >
    > Chyba ty.
    >

    No nie bardzo. Sam zaproponowales jakies stare klekoty. Ja zasugerowalem jakies male
    autko i to bez przesady (moglem powiedziec o jakims smarcie czy innym pierdzidelku).

    > > Do warzywniaka mozna byle corsa/fiesta/seicento jechac jak juz trzeba miec auto.
    >
    > Ależ jeździj sobie do warzywniaka czym chcesz. Ja mam jednak trochę więcej
    > miejsc do odwiedzenia (i trochę więcej pojemności wymagam, o komforcie nie
    > wspominając). Choć się tego nie spodziewałem, naklepałem już ponad 12tkm i
    > pewnie dobiję do 15tkm/rok jeśli nie więcej.
    >

    No ale glownym gwozdziem argumentacji bylo to ze 40km zasiegu starczy.
    Nie wiem ile hybrydowa wersja drozsza czy ciezsza od zwyklej wiec juz nie draze.
    Ale zestawienie 40km zasiegu dziennie i SUV jest letko bezsensu.
    Taka jest przynajmniej moja opinia.

    > > W praktyce kupiles 2x ciezsze auto niz potrzeba (outlander 1900kg
    > > vs fiesta 920kg) za 2x wiecej.
    >
    > Ale to moje pieniądze i mój komfort -- nic ci do tego. :P
    >

    No nic, ale jak chcesz przekazac swoja mysl to pewnie w celu przekonania kogos do
    czegos. W tym przypadku jestes nieprzekonujacy.

    > > Gdzie tu ekologia?
    >
    > Ale to ty się przyssałeś do jakiejś ekologii.
    > Ja nic o ekologii nie pisałem, trolu. :P
    >

    To po co ci hybryda? Zeby zaoszczedzic na paliwie czy co?
    Tansza byla niz zwykla? Zrywniejsza jest?

    Nie klei sie ten use-case.


    Ale zeby nie bylo. Aspekt watpliwosci co do zasiegu zrozumialem. Choc przy hybrydzie
    jest bezzasadny a to ile km dziennie robi zwykly kowalski to on dobrze wie.
    Wiec tu starczy info czy ten zasieg co producent podaje to w rzeczywistosci taki
    wychodzi czy nie.

    Bo ze pelny elektryk z 250km zasiegiem starczy zwyklemu kowalskiemu (jakies 40%
    samochodziarzy na moje oko) to wiadomo od dawna. I jedyny problem z tymi wyjazdami
    gdzies dalej, pare razy na rok...
    Ale to juz inna bajka.


  • 20. Data: 2019-06-05 18:21:18
    Temat: Re: EV -- stan umysłu
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 5 czerwca 2019 03:45:02 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Wed, 5 Jun 2019 01:29:03 -0700 (PDT), Jimiasty
    >
    > > Co to jest MOL i ICE ?
    >
    > MOL - mój skrótowiec od Mitsubishi OutLander
    > (L dodane trochę na siłę, bo MO słabo się kojarzy). :P
    >
    > ICE - Internal Combustion Engine.
    >
    > Tu jest więcej skrótów opisanych:
    > http://samochodyelektryczne.news/co-oznaczaja-skroty
    -ice-ev-bev-phev-hev-fcev/
    >
    > Generalnie tak patrzę po tym wątku, że miał dotyczyć tego że nie trzeba się
    > tak bardzo bać "mizernego" zasięgu EV, planowania podróży i że to samo w
    > sumie przychodzi nawet ignorantom jak moja żona -- a jak zwykle
    > przydrałowały oszołomy od ekologii widząc EV i trzepią bez sensu pianę...
    >
    Ale szefie, jak juz pisalem.
    Zwykly kowalski wie gdzie jezdzi i czy mu te 30-40-60km starczy.
    Mojej zonie by starczylo nawet 20.
    Mi by starczylo 40 jakbym pracowal w Gliwicach/Zabrzu.
    60 by bylo za malo jakbym do Katowic musial jezdzic do roboty.
    Jakbym pracowal w krakowie to bym potrzebowal 240km zasiegu.

    I tak dalej.
    Ale to nie o tym jest obawa o zasieg. Obawa jest o to ze jak sie chce raz na rok
    jechac na wakacje to nie elektrykiem, bo nie ma gdzie naladowac, a jak jest to trwa
    dlugo.
    Tyle i az tyle. Wiec nie wiem kto bije piane :)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: