-
91. Data: 2019-06-08 12:56:09
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2019-06-08 o 12:45, kk pisze:
> On 2019-06-08 11:25, Mateusz Viste wrote:
>> On Sat, 08 Jun 2019 10:30:23 +0200, Marcin N wrote:
>>> Wożenie się dwutonowym pojazdem jest w moich oczach po prostu
>>> nieodpowiedzialne.
>>>
>>> Wypatruję działań rządów ukrócających takie zachowania. Wiem, że to
>>> ograniczanie wolności, zdaję sobie sprawę, że nie można tego zrobić
>>> raz-dwa, bo trzeba mieć na uwadze gospodarkę (firmy produkujące takie
>>> towary muszą mieć czas na przestawienie się). wydaje mi się jednak, że
>>> musimy zacząć się samoograniczać.
>>
>> W zupełności zgadzam się z tym stanowiskiem, aczkolwiek nie sądzę by
>> odgórne ograniczenia były dobrą odpowiedzią na ten problem. Myślę, że
>> koszt dzisiejszych towarów jest po prostu za niski - cokolwiek
>> produkujemy, powinno móc opłacić nie tylko produkcję, marżę i transport,
>> ale także faktyczny koszt ograniczonych zasobów naszej planety - koszt
>> ten w jakiś sposób musiałby następnie zostać wykorzystany na przywrócenie
>> ziemi tego, co zabrało jej wytworzenie produktu. Oczywiście to wszystko
>> łatwo powiedzieć, jak wykonać w sposób uczciwy na globalną skalę nie mam
>> bladego pojęcia.
>
> A jaki jest ten koszt? Bo cały naród pieprzy się segregacją śmieci i
> jakoś nie wystarcza.
Ta segregacja śmieci pod każdym zlewem w Polsce to działanie pozorowane,
żeby pod pretekstem ekologii oskubać nas na dodatkową kasę.
--
MN
-
92. Data: 2019-06-08 12:58:08
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2019-06-08 o 12:49, cyklista pisze:
> Zenek Kapelinder pisze:
>> Przypomnij gdzie i kiedy porownywalem benzynowce i jakie byly wnioski
>> z porownania.
>>
>
> Skoro nie pamiętasz trzech postów do tyłu to nie ma sensu dalej z toba
> dyskutować "Sprawnosc samochodu elektrycznego jest pomiedzy samochodem z
> silnikiem na benzyne a samochodem z silnikiem na olej napedowy."
Przecież dokładnie napisał, skąd mu tak wyszło. I te obliczenia na oko
wydają się poprawne. Czego nie zrozumiałeś? Mogę dopowiedzieć.
--
MN
-
93. Data: 2019-06-08 13:05:29
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 8 Jun 2019 10:19:11 +0200, Marcin N
> W cieniu to żadne ekstra chłodzenie nie jest potrzebne.
Nie pisałem o samochodzie stojącym w cieniu, ale zacienionym elementom
(przez dach, skrzydła drzwi, etc.). Zresztą wystarczy żeby tylko kawałek
auta stało na słońcu i tak w całym samochodzie zrobi się piekarnia (vide
fizyka).
> Na słońcu dostajemy ponad 1 kW mocy cieplnej na każdy metr kwadratowy.
> Powierzchnia szyb w samochodzie jest dość duża, spokojnie można liczyć
> ze 2 kW mocy cieplnej.
Ale słońce nie pada przez wszystkie szyby. Najwięcej zysku cieplnego jest
z deski i ew. z nagrzewajacych się czarnych foteli. Dlatego jak gdzieś mam
kawałek cienia to zawsze dashboard i fotele pierwsze chowam. Zresztą deska
to jest najgorzej wentylowane miejsce w samochodzie. Dalej zyski są z
dachu, ale ten jest chłodzony dobrze.
Biorąc pod uwagę kubaturę i że mocy chłodniczej jest min. 3kW to nie ma
problemu aby kabinę schłodzić nawet w słońcu, a nawet jak szyberdach czasem
zapomnę zaciągnąć.
> Widziałem rozwiązanie w Audi, gdzie na dachu była bateria słoneczna
> zasilająca wentylację wewnątrz. Sprytne rozwiązanie. Oczywiście
> plastików to nie studziło, ale powietrze w środku nie miało 50 st a
> wyraźnie mniej.
Po pierwsze z tego tyle energii co kot napłakał, po drugie w związku z
pierwszym to tylko wentylator wiał -- klima z całą pewnością nie chodziła.
> 50 stopni nie jest niczym niezwykłym w samochodzie stojącym na słońcu.
No więc jak ja wsiadam do swojego auta stojącego na słońcu po trybie
chłodzenia to jest całkiem komfortowa temperatura. Poręcze drzwi bywają
wręcz lodowate. Komfort jest nieporównywalny do auta przewentylowanego, bo
właśnie plastiki/fotele tak nie promieniują.
--
Pozdor
Myjk
-
94. Data: 2019-06-08 13:06:50
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 8 Jun 2019 11:21:55 +0200, kk
> Waga nie ma znaczenia? Jak do tego doszedłeś?
Po wynikach spalania, to chyba oczywiste.
--
Pozdor
Myjk
-
95. Data: 2019-06-08 13:10:50
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 8 Jun 2019 10:30:23 +0200, Marcin N
> Wożenie się dwutonowym pojazdem jest
> w moich oczach po prostu nieodpowiedzialne.
Ale czemu tym obarczasz całe zło świata? Jak już wspomniałem ten dwutonowy
SUV pali w mieście mniej niż auto żony segmentu A. Jeśli już się czegoś
czepiać to pojemności silników, 2.5-5L vide Stany Zjednoczone, które to
pojemności praktycznie żadnego pożytku ze sobą nie niosą a żrą paliwo jak
dzikie niezależnie od stopy właściciela.
--
Pozdor
Myjk
-
96. Data: 2019-06-08 13:15:28
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 8 Jun 2019 12:56:09 +0200, Marcin N
> Ta segregacja śmieci pod każdym zlewem w Polsce to działanie pozorowane,
> żeby pod pretekstem ekologii oskubać nas na dodatkową kasę.
Zgodzę sięo tyle, że ludzie zaczęli odwalać robotę sortowni a oni
podwyższają ceny zamiast obniżać. Natomaist samo sortowanie to jest dobry
plan, tyle że to poszło w złą stronę. Szczególnie ustawa która docelowo jak
się okazuje wyeliminowała z rynku mniejsze firmy i zostały kolosy które
mogą sobie robić teraz co chcą. No ale to znowu wina rządu.
--
Pozdor
Myjk
-
97. Data: 2019-06-08 13:40:43
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: cyklista <c...@k...pl>
Marcin N pisze:
> W dniu 2019-06-08 o 12:49, cyklista pisze:
>> Zenek Kapelinder pisze:
>>> Przypomnij gdzie i kiedy porownywalem benzynowce i jakie byly wnioski
>>> z porownania.
>>>
>>
>> Skoro nie pamiętasz trzech postów do tyłu to nie ma sensu dalej z toba
>> dyskutować "Sprawnosc samochodu elektrycznego jest pomiedzy samochodem
>> z silnikiem na benzyne a samochodem z silnikiem na olej napedowy."
>
> Przecież dokładnie napisał, skąd mu tak wyszło. I te obliczenia na oko
> wydają się poprawne. Czego nie zrozumiałeś? Mogę dopowiedzieć.
>
>
brakuje mi tu takiego samego wyliczenia dla lpg i podania dlaczego go
się zawsze pomija zarówno w porównaniach zwolenników ee jak i dd
--
Sprawdzone przez Kaspersky Anti-Virus
-
98. Data: 2019-06-08 14:02:25
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Po co baranie udajacego cykliste klamiesz jak stara pomarszczona cyganka?
-
99. Data: 2019-06-08 14:02:47
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 8 Jun 2019 11:11:35 +0200, Marcin N
> Coś w tym jest...
> Yaris w salonie kosztuje PONAD 90 tys zł.
Nie wiem co w tym stwierdzeniu "jest". Samochody zawsze były drogie, a jak
popatrzeć na obecny poziom komfortu, osiągi, do tego ile kosztuje samo
opracowanie JEDNEGO samochodu, to rzekłbym nawet że są relatywnie tanie.
--
Pozdor
Myjk
-
100. Data: 2019-06-08 14:04:15
Temat: Re: EV -- stan umysłu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Fantazji czy umiejetnosci ci brakuje zebys sam sobie policzyl?