Użytkownik "Dominik & Co" <D...@g...pl.invalid> napisał:


> Ale co miało dać to "nawiązanie do serwera", bo nie nadążam?

Spytam więc jeszcze raz. Chcesz porównać uptime serwera linuxowego do uptimu
telefonu z symbianem obsługiwanego przez osobę nie znającą się na zamykaniu
aplikacji w tle?

> Cholera, aplikacji brakło do włączania. Zwiesić się nie chce.

Zwiecha to ekstremalny przypadek działania symbiana opisywany przez autora
wątku, której przyczyną jest najczęściej otwarcie zbyt dużej ilości aplikacji i
jest następstwem spowolnienia działania systemu. Nie pisałem chyba, że
zwieszenie systemu występuje każdorazowo lecz przy dłuższym korzystaniu z
telefonu w takim stanie, czyli z coraz mniejszymi zasobami. I jeśli ktoś umie
nad tym zapanować, telefon mu się nie zwiesi. O tym też pisałem.


> W E51 dla zapominalskich w menu są "sprężynki" przy otwartych pozycjach.

W wielu innych też jak nie sprężynki to kółeczka. Ale żeby zapominalski wiedział
co z tym zrobić, musiałby czytac instrukcję obsługi, a nie chwalic się wszem i
wobec, że Symbian zły.

> No i nawet jak mu się zwiesi, bo za dużo naotwierał, to następnym razem
> będzie pamiętał, żeby zamykać- po co mu profilaktyczne restarty?

To po co zapomina i wciąż restartuje i powtarza, że Symbian zły? Nie każdy jest
reformowalny.

>>> BTW: jak sprawdzić uptime w Symbianie? :-)
>>
>> Poszukam ;)
>
> TIA :-)

Na s60v3 były programiki, które monitorowały czas włączenia telefonu.