eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2009-01-25 17:47:07
    Temat: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Płyta to Asus A8N-E. Objaw: martwość absolutna, nawet beep-msg
    nie jest generowane. Diagnoza byłaby prosta: płyta jest martwa,
    amen, gdyby nie dłobiazg: raz na kilkadziesiąt prób (polegających
    na najnormalniejszym w świecie wciśnięciu przycisku Power) płyta
    jak gdyby nigdy nic startuje i działa sobie wtedy najnormalniej w
    świecie, choćby i kilka godzin. System operacyjny oglądany wtedy
    nie daje żadnych podstaw do diagnozowania problemów, logi
    systemowe czyste, programy testujące hardware nie dają żadnych
    złych wyników.
    Póki co wykluczyłem tyle:
    - nie jest to wina zasilacza, ten daje dobre napięcia, zresztą
    przy tych nieudanych próbach, po wciśnięciu POWER zasilacz
    normalnie startuje. I zwykle tylko on, w tym momencie, żeby go
    spowrotem do trybu uśpienia przerzucić, trzeba mu hardreset
    wyłącznikiem robić.
    - kondensatory na płycie wyglądają tak zdrowo, jak tylko mogą
    wyglądać kondensatory. Żaden nie jest w najmniejszym stopniu
    napuchnięty, zaśniedziony ani nic w tym stylu.
    - nie jest to również kwestia złego styku któregos z komponentów,
    wszystko co się dało wyjąć zostało wyjęte, przetarte (tam, gdzie
    to miało sens oczywiście) i włożone na miejsce. Dodatkowo
    podmieniłem RAM na inny egzemplarz.

    Z tego, co wiem, zjawisko narastało stopniowo (miesiąc-dwa),
    początkowo komputer nie chciał się włączyć od czasu do czasu,
    potem się włączał od czasu do czasu, obecnie jest jak jest. Druga
    rzecz: początkowo niewłączaniu się towarzyszył jakiś komunikat
    beep-msg, jednak (przy założeniu, że został dobrze zanotowany) w
    specyfikacji płyty nic takiego nie ma. Obecnie nawet komunikatu
    niet.

    Jakieś pomysły? Stopniowość zjawiska wskazywałaby na te
    nieszczęsne kondensatory, ale one naprawdę wyglądają OK.
    Wymieniać mimo to?

    J.


  • 2. Data: 2009-01-25 18:00:18
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "KILu" <b...@w...pl>

    Jarek P. wrote:
    > Jakieś pomysły? Stopniowość zjawiska wskazywałaby na te
    > nieszczęsne kondensatory, ale one naprawdę wyglądają OK.

    Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka, przelotka...
    Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na namierzenie usterki.

    k,


  • 3. Data: 2009-01-25 18:21:33
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    KILu <b...@w...pl> wrote:


    > Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka,
    > przelotka... Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na
    > namierzenie
    > usterki.

    Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A
    mikropęknięcie, które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się
    objawiać, od czasu do czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego
    nie pasuje fakt, że jak już komputer ruszy, to działa
    bezproblemowo. Do następnego restartu.

    J.


  • 4. Data: 2009-01-25 18:25:51
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: Tomasz Wójtowicz <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com>

    Jarek P. pisze:
    > KILu <b...@w...pl> wrote:
    >
    >
    >> Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka,
    >> przelotka... Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na namierzenie
    >> usterki.
    >
    > Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A mikropęknięcie,
    > które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się objawiać, od czasu do
    > czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego nie pasuje fakt, że jak już
    > komputer ruszy, to działa bezproblemowo. Do następnego restartu.
    >

    Na tym właśnie polegają mikropęknięcia. I powiem więcej, jest ono w
    okolicach kostki biosu lub podobnego komponentu istotnego tylko w
    momencie rozruchu, dlatego, jak raz "odpali", to potem działa bez
    problemu aż do kolejnego rozruchu, kiedy znowu będzie loteria - odpali
    lub nie.


  • 5. Data: 2009-01-25 18:30:09
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: x <...@...pl>

    Dnia 25-01-2009 o 19:21:33 Jarek P. <"jarek[kropka]p"@gazeta.pl>
    napisał(a):

    > Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A mikropęknięcie,
    > które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się objawiać, od czasu do
    > czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego nie pasuje fakt, że jak już
    > komputer ruszy, to działa bezproblemowo. Do następnego restartu.

    Chcialem doradzic podgrzewanie suszarka ale skoro wystarczy restart, zeby
    komputer zamilkl to moze siada kosc biosu? Sprobuj przeflashowac.


  • 6. Data: 2009-01-25 18:41:55
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Sylwester Łazar" <g...@a...pl>

    Lutownica w rękę, dobre światło i 3h - przelutować wszystkie pady i
    przelotki, na których widać cynę.
    BGA też można solidnie podgrzać, ale tutaj już chyba transformatorową.
    Ktoś mi powiedział kiedyś, aby nie bać się grzać plastiku na scalakach.
    To dobra rada - nic mu się nie stanie.
    Taki poligon do zebrania dużej wiedzy praktycznej.
    I tak nie ma nic do stracenia. (poza czasem).
    Możliwe, że płyta padnie do końca.
    Wtedy z czystym sumieniem można ją zutylizować:-(

    --
    --
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB


    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gli3jf$vqd$1@node1.news.atman.pl...
    > KILu <b...@w...pl> wrote:
    >
    >
    > > Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka,
    > > przelotka... Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na
    > > namierzenie
    > > usterki.
    >
    > Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A
    > mikropęknięcie, które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się
    > objawiać, od czasu do czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego
    > nie pasuje fakt, że jak już komputer ruszy, to działa
    > bezproblemowo. Do następnego restartu.
    >
    > J.
    >



  • 7. Data: 2009-01-25 18:46:59
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Jarek O." <jarekfunny(tnij)@gazeta.pl>


    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gli1it$vcr$1@node1.news.atman.pl...
    > Płyta to Asus A8N-E. Objaw: martwość absolutna, nawet beep-msg nie jest
    > generowane. Diagnoza byłaby prosta: płyta jest martwa,

    A ja powiem z innej beczki :-) może prozaiczny włącznik padł... i raz
    pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??

    Pozdrawiam Jarek O.



  • 8. Data: 2009-01-25 18:54:36
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Sylwester Łazar" <g...@a...pl>

    > A ja powiem z innej beczki :-) może prozaiczny włącznik padł... i raz
    > pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??
    >
    > Pozdrawiam Jarek O.
    Słuszna uwaga- wszystko należy wziąć pod uwagę, ale zasilacz startuje :-(

    --
    --
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB



  • 9. Data: 2009-01-25 19:08:34
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Jarek O. <jarekfunny(tnij)@gazeta.pl> wrote:

    > A ja powiem z innej beczki :-) może prozaiczny włącznik padł...
    > i raz
    > pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??

    Nie próbowałem, ale ten wyłącznik to tylko zwieradełko jest, a
    zasilacz startuje...

    J.


  • 10. Data: 2009-01-25 19:11:11
    Temat: Re: Dziwnie uszkodzona płyta główna PC
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Sylwester Łazar <g...@a...pl> wrote:
    > Lutownica w rękę, dobre światło i 3h - przelutować wszystkie
    > pady i
    > przelotki, na których widać cynę.
    > BGA też można solidnie podgrzać, ale tutaj już chyba
    > transformatorową.
    > Ktoś mi powiedział kiedyś, aby nie bać się grzać plastiku na
    > scalakach. To dobra rada - nic mu się nie stanie.
    > Taki poligon do zebrania dużej wiedzy praktycznej.
    > I tak nie ma nic do stracenia. (poza czasem).
    > Możliwe, że płyta padnie do końca.
    > Wtedy z czystym sumieniem można ją zutylizować:-(


    O ta rada mi się podoba. A możeby całą płytę do piekarnika
    załadować?... Ona na spodzie i tak nic nie ma, co by mogło
    odpaść, żona w końcu zbeszczeszczenie piekarnika kiedyś wybaczy,
    a kupa czasu by się dała zaoszczędzić.

    J.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: