-
11. Data: 2018-09-07 15:47:56
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-09-06 o 22:21, s...@g...com pisze:
>
> Mysle ze po prostu oni nie maja pojecia ze za pomoca drucika mozna ustawic gdzie te
dwa strumienie maja byc skierowane.
Pomijając nawet niewiedzę użytkownika, uważam, że fabryka powinna
wypuszczać auta z ustawionymi spryskiwaczami.
> Poza tym to gdzie ten strumien laduje zalezy tez od predkosci. Jadac 120-140km/h
strumien trafi dobre 20-30cm nizej niz przy 60km/h.
>
> Czasem sie po prostu nie da ustawic tak aby fukalo gdzie trzeba przy kazdej
predkosci.
To wszystko kwestia konstrukcji. Np. w mojej bryce umieszczono
spryskiwacze w oddaleniu do szyby. Spryskują pod niewielkim kątem w
stosunku do pędu powietrza. W efekcie stojąc na parkingu lub jadąc
szybko - nie zauważam różnic. Rozumiem, ktoś ma Jelcza, który nie ma
maski wysuniętej do przodu, ale mnóstwo samochodów ją posiada. Co za
problem umieścić spryskiwacze w oddaleniu od szyby? Albo umieścić
spryskiwacz w wycieraczkach?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
12. Data: 2018-09-07 15:53:09
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-09-07 o 10:00, Jacek pisze:
> W dniu 06.09.2018 o 21:24, Marek S pisze:
>> Czy zauważyliście iż coraz częściej w nowszych rocznikach stosuje się
>> spryskiwacze lejące płyn na np. 1.5m ponad samochód?
> Myślisz, że płyn po kontakcie z szybą ulega anihilacji?
> Ruch powietrza też pomijasz?
> Problem jest z dużą ilością płynu, a dopiero w mniejszym stopniu z
> ustawieniem dysz.
> Rozwiązanie widzę w powrocie do spryskiwaczy tego typu:
> https://allegro.pl/fiat-126p-syrena-pompka-przycisk-
spryskiwaczy-i7407892359.html
W swoim bieżącym aucie a także w jego poprzednikach nie miałem z tym
problemów. Dysze umieszczone daleko od szyby rozwiązują problem. Dysze
zamontowane w wycieraczkach, również. Wpływ prędkości jazdy jest w obu
przypadkach niewielki.
Natomiast nie zrozumiałem o co Ci chodziło z tym, że płyn ma kontakt z
szybą. W kontekście czego to powiedziałeś?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
13. Data: 2018-09-07 16:02:28
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 7 września 2018 08:48:00 UTC-5 użytkownik Marek S napisał:
> W dniu 2018-09-06 o 22:21, s...@g...com pisze:
>
> >
> > Mysle ze po prostu oni nie maja pojecia ze za pomoca drucika mozna ustawic gdzie
te dwa strumienie maja byc skierowane.
>
> Pomijając nawet niewiedzę użytkownika, uważam, że fabryka powinna
> wypuszczać auta z ustawionymi spryskiwaczami.
>
I pewnie wypuszczaja.
Ale znajac zycie od czegos sie te dysze rozregulowuja. Albo grzebie przy nich
czlowiek albo warunki powoduja ze dysza z czasem fuka nie tam gdzie trzeba.
> > Poza tym to gdzie ten strumien laduje zalezy tez od predkosci. Jadac 120-140km/h
strumien trafi dobre 20-30cm nizej niz przy 60km/h.
> >
> > Czasem sie po prostu nie da ustawic tak aby fukalo gdzie trzeba przy kazdej
predkosci.
>
> To wszystko kwestia konstrukcji. Np. w mojej bryce umieszczono
> spryskiwacze w oddaleniu do szyby. Spryskują pod niewielkim kątem w
> stosunku do pędu powietrza. W efekcie stojąc na parkingu lub jadąc
> szybko - nie zauważam różnic. Rozumiem, ktoś ma Jelcza, który nie ma
> maski wysuniętej do przodu, ale mnóstwo samochodów ją posiada. Co za
> problem umieścić spryskiwacze w oddaleniu od szyby? Albo umieścić
> spryskiwacz w wycieraczkach?
>
Takich sytuacji w wspolczesnych i dawnych samochodach jest sporo.
Kierunkowskazy blisko przy reflektorach dziennych, brak chlapaczy, dzwina konstrukcja
swiatel skutkujaca trudnosciami z wymiana zarowek, kiepskie projektowanie
spinek/zatrzaskow ktore po jednym zdjeciu panelu ulegaja odlamaniu, niesymetrycznie
dzielone siedzenia z waska czescia po stronie pasazera (nie mozna zlozyc siedzenia
pasazera i cieszyc sie naprawde duza przestrzenia bagazowa), jakies interfejsy
dotykowe w systemach multimedialnych, brak plastikowych nadkoli i tak dalej.
Oczywiscie nie kazde auto tak ma ale jednak sporo takich drobnych niedorobek jest
ciagle obecna i w sumie nie wiadomo czemu.
-
14. Data: 2018-09-07 16:05:54
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 07.09.2018 o 15:53, Marek S pisze:
> Natomiast nie zrozumiałem o co Ci chodziło z tym, że płyn ma kontakt z
> szybą. W kontekście czego to powiedziałeś?
O to, że płyn nie znika, ani nie wyparowuje w ułamku sekundy. Dlatego
pryska na auta jadące z tyłu niezależnie od ustawienia dysz. Oczywiście,
jak dysza pryska za wysoko, to pryska bardziej ale pryska i tyle.
Jacek
-
15. Data: 2018-09-07 20:00:50
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-09-07 o 16:05, Jacek pisze:
> O to, że płyn nie znika, ani nie wyparowuje w ułamku sekundy. Dlatego
> pryska na auta jadące z tyłu niezależnie od ustawienia dysz. Oczywiście,
> jak dysza pryska za wysoko, to pryska bardziej ale pryska i tyle.
Nie słyszałem o przypadkach ściekającego płynu z szyb w taki sposób by
chlapało po przejeżdżających wokół autach. Dlatego kompletnie nie
zrozumiałem co mogłeś mieć na myśli.
Jedyne zapamiętane przeze mnie przypadki zachlapania szyby w moim aucie
gdy za kimś jadę, to te kiedy widzę wystrzeliwujący w niebo gejzer ze
spryskiwacza w aucie poprzedzającym. Nawet dystans 50m nie jest straszny
by zdążyć załapać się na opadającą kurtynę płynu.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
16. Data: 2018-09-08 10:22:31
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 9/6/2018 9:24 PM, Marek S wrote:
> albo przy większych prędkościach lał nisko, ale nigdy nie miałem tak, że
> przy prędkościach rzędu 100 km/h zraszałem całej okolicy.
Oni je poruszają się z tak niskimi predkościami ;)
Całkiem serio, zwracam kiedys uwagę znajomemu ze mu spryskiwacz chlapie
a on na to że teraz chlapie ale jak zapi... 200km/h to ładnie trafia w
szybę więc jest dobrze.
-
17. Data: 2018-09-09 00:17:12
Temat: Re: Dziwna moda na fontanny zamiast spryskiwaczy
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-09-08 o 10:22, Sebastian Biały pisze:
> Całkiem serio, zwracam kiedys uwagę znajomemu ze mu spryskiwacz chlapie
> a on na to że teraz chlapie ale jak zapi... 200km/h to ładnie trafia w
> szybę więc jest dobrze.
No więc to wada konstrukcyjna. Konstruktor musiał to tak właśnie
zaprojektować, czego nie pojmuję. Jeśli dasz spryskiwacze równolegle do
opływu powietrza, to będą uniezależnione od prędkości. W swoim aucie tak
mam i to się sprawdza.
Jest jakiś przedział roczników pojazdów, w miarę świeży, gdzie
zaimplementowano funkcję gejzerów. Leją wszędzie, ale nie na szybę. Nie
chcę dywagować nad markami i modelami. Po prostu zauważyłem w ostatnim
czasie, że przybyło takich pojazdów na drogach. Jadę za kimś i irytuje
mnie gdy jego spryskanie szyby zalewa im auto.
--
Pozdrawiam,
Marek