-
Data: 2021-02-15 16:40:56
Temat: Re: Dwor... art. 22.2 zmiana kierunku jazdy.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e...@m...org...
Fri, 12 Feb 2021 22:09:29 +0100, J.F.
>> Nie podoba mi sie, ze mi zabraniasz jezdzic w kolko.
>Nie ja, tylko PORD.
W PoRD tak wprost to nic takiego nie ma.
>> Bo moze mi sie czasem zdarzyc.
>Jak na zwykłym ci sie zdarza to też tamujesz ruch, wymuszasz
>pierwszeńśtwo
>aby tylko zrealizować swój cel?
No ale skoro rondo sluzy do jezdzenia w kolko, to co komu szkodzi, ze
zrobie 2 obroty ?
>Cofasz też na autostradzie jak zjazd miniesz?
Pewnie nie, ale tych co cofaja w korku to rozumiem :-)
>Bo wiesz, jest takie powiedzenie, wszystkie drogi prowadzą do
>Rzymu. Można zatem pojechać bez kręcenia się po skrzyżowaniu,
>stracisz co
>prawda ze 2 minuty to może następnym razem się nauczysz żeby
>gapiostwa nie
>odwalać.
Na krecenie tez strace, wiec nastepnym razem i tak lepiej pojade.
>> Choc przyznaje, ze jak jacys "protestanci" wjada w wiekszej
>> liczbie,
>> to bedzie niewesolo :-)
>Na zwykłym skrzyżowaniu też się można kręcić w kółko, ale robią to
>tylko
>największe oszołomy.
Na zwyklym skrzyzowaniu troche glupio byloby sie krecic w kolko, a
nawet czesto sie nie da.
Ale jak sie zbiore w wieksza grupe i pojade przepisowo - tez zablokuje
:-)
>> Co to tam Tom cytowal ?
>> Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest
>> obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
>> pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo -
>> także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w
>> prawo.
>Noji? Przecież to jest przepis w momencie gdy skrzyżowanie nie jest
>oznakowane dodatkowymi znakami, podobnie jak Art. 22.
No racja. Aczkolwiek ... to jest "zblizajac sie do skrzyzowania",
znaki stoja pozniej.
>> A jednak rozni tacy poprawiaja swoje krajowe.
>> Np Niemcy wprowadzili zamek. My zreszta tez juz.
>Ale on nie jest sprzeczny z KW,
O tyle sprzeczny, ze ktos zza granicy moze nie wiedziec, ze tu ma
jednego wpuscic, a przeciez to tamten zmienia pas i powinien ustapic
pierwszenstwa ...
>> A czy jest napisane, ze nie tworzy ?
>Jest, w momencie gdy mowa jest o JEDNYM skrzyżowaniu a nie paru
>skrzyżowaniach. Poważnie to takie skomplikowane do pojęcia?
Powaznie - to jednak nie jest wyraznie napisane.
>> A gdyby jednak minister mial tu na mysli tylko jedno skrzyzowanie T
>> ?
>> Skrzyzowanie z droga, ktora prowadzi dookola wyspy.
>To po pierwsze byłoby to sprzeczne z KW, po drugie definicja
>skrzyżowania
Ktora KW masz na mysli ? O ruchu dorgowym czy o znakach ?
Zreszta - zacytuj odpowiedni przepis ..
>to wyklucza, bo skrzyżowanie dotyczy (dwóch lub więcej) DRÓG a nie
>miejsc
>które te drogi tworzą (zgodnie z definicją) w wyniku ich przecięcia
>(obszar
>skrzyżowania).
Co nie przeszkadza obwodu ronda traktowac jako drogi, i drog
prowadzacych do ronda tez jako drogi ...
>> Zacytuj przepis, ze tak dokladnie jest :-P
>Borze, a Ty zacytuj przepis że nie można rozjeżdżać pieszych.
Ale z Pord czy KK ?
>> No, ale jak mamy droge dookola wyspy ?
>To nie jest żadna droga dookoła wyspy, tylko zgodnie z definicją
>obszar
>powstały w wyniku przecięcia się dróg. Zresztą w przepisach
>szczegółowych
>jest rycina gdzie jest określony obszar skrzyżowania. Weź się udaj do
>tychże przepisów i przełóż to na "rondo".
Czyli dopiero gdzies gleboko, w przepisie, o ktorym kierowcow nawet
nie informuja.
>> P.S. Kiedys w Szczecinie widzialem s.o.r.o zlozone z prostych ulic
>> dookola jakiegos skweru. piec ich chyba bylo. Moze grupowicze
>> podpowiedza gdzie to jest ... lub bylo.
>I co z tego?
Chetnie bym odnalazl miejsce ... przyda sie na dyskusje na PMS
>Przecież jak się organizator ignorant dorwie, to możę zrobić
>dowolny absurd.
ale moze to absurd dopuszczalny :-)
>> Rondo de Gaulla ... turbinowe ? :-)
>> https://www.google.com/maps/@52.2318539,21.0208283,1
54m/data=!3m1!1e3
>Nie ma to znaczenia. Ważne jest że jest tam zakaz skrętu w lewo. :P
>https://goo.gl/maps/QrvM9JfutobWC8Ai7
>A podobno się nie da skręcać w lewo na "rondzie".
Ewentualnie - nie da sie NIE skrecac :-)
Ale to geometrycznie prawie nie jest rondo, wiec sie nie skreca :-)
A swoja droga - czemu ten zakaz?
>> I masz jeszcze takie cudo
>> https://www.google.com/maps/@51.0900804,17.0149609,1
7.25z
>> Rondo niewatpliwie ... ale nie s.o.r.o :-)
>No właśnie, ale jakby się jakiś rondoprostowacz uparł, to by z tego
>zrobił
>SORO zmieniając znaki -- co zresztą było w filmie u Dworaka gdzie
>zmienili
Tak jak "pod palma" ? :-)
No - wiele na to wskazuje tylko ruch w wiekszosci jest na jednej
linii, i jeszcze te tramwaje przez srodek ..
>zwykłe niezależne drogi (wokół "ratusza") na jedno SORO i się Dworak
>rozpływał jakie to genialne posunięcie. Dla mnie absurd, bo przeczą
>temu
>warunki budowlane dla dróg publicznych.
Co do warunkow to nie wiem, ale ... czemu nie ?
>> Ano nie o tym, tylko o tym ze oni jakos zauwazyli, ze ewentualne
>> wypadki sa mniej grozne w skutkach.
>Ale to jest oczywiste gdy stoi na środku wyspa, fizyczna przeszkoda,
>która
>wymusza zwolnienie aby ją wyminąć.
Zapominasz o tym, co przelecial :-)
Zwolnienie to jedno, kat ruchu tez bardziej zblizony.
>> https://www.google.com/maps/@51.0180448,16.9007886,1
5z
>> Trzy ronda co 500m na drodze, ktora miala byc szybkiego ruchu :-P
>Przecież to zwykła droga wojewódzka.
Skoro ma dwie osobne jezdnie to chyba miala byc szybkiego ruchu :-P
>> Wjazd na skrzyzowanie. Skoro mam na skrzyzowaniu skrecic w lewo, to
>> powinienem zjechac do srodka jezdni.
>
>> Choc przyznaje - nie ma takiego przepisu, jest ogolny odnosnie
>> zmiany
>> kierunku ruchu.
>Wjazd na skrzyżowanie to też tylko wjazd, nie jest to żaden skręt
>(zmiana
>kierunku) podobnie jak zjazd.
Zaraz zaraz - zjazd z ronda, to ponoc jednak zmiana kierunku ruchu.
Ha - widac ktos nie doczytal, ze to ciagle skrzyzowanie dróg, co to za
zmiana kierunku, jesli wjechalem jedna dk i wyjechalem dk o tym zamym
numerze :-)
>> Ja tam uwazam, ze skoro musze krecic kierownica i zmienia mi sie
>> kurs
>> na kompasie, to nastapil skret.
>> Jesli uwazasz, ze jest inaczej - zacytuj przepis :-P
>Skoro tak, to masz to za wczasu i wyraźnie sygnalizować. Ale nie
>sygnalizujesz, bo uznajesz to za zbyteczne. Czyli znowu zmyślanie aby
>pasowało do tego co "uważasz" -- co jest typowe dla rondoprostowaczy.
Przydalby sie jednak przepis definiujacy kiedy skret jest skretem, a
kiedy nie.
Przypominam tez, ze w razie braku definicji ustawowej nalezy
przyjmowac znaczenie potoczne.
No bo jakie inne mialby p/osel miec na mysli ...
>>>> leciutko bym polemizowal, no ale drogi faktycznie z reguly sa
>>>> dlugie i
>>>> waskie, wiec skrecic nie ma jak.
>>>> Ale czasem drogi zakrecaja - gdzie masz przepis, ze to nie jest
>>>> zmiana kierunku ruchu?
>>>> Bo w jezyku potocznym jak najbardziej jest.
>>><facepalm>
>> Ale lepiej byloby poprzec cytatem :-P
>Podaj przepis że samo kręcenie kierownicą to jest zmiana kierunku. Bo
>jeśli
>jest jak twierdzisz, to jadąc po obwiedni ronda, tak jak lubisz
>najbardziej, fkołomacieju, cały czas zmieniasz kierunek bo masz cały
>czas
>skręconą kierownicę. No więc, zmieniasz kierunek cały czas czy nie
>zmieniasz, a jeśli zmieniasz, to czemu tego nie sygnalizujesz lewym
>kierunkowskazem?
Ale kto powiedzial, ze nie powinienem? Ty?
A jaki masz tytuł :-P
>>>> Przepisy sa tu ogolne, o skrecaniu, ani slowem nie wspominaja o
>>>> skrzyzowaniu.
>
>>>Nie, to ty słowo skręt, użyte aby się nie powtarzać, traktujesz
>>>jako
>>>kręcenie kierownicą.
>
>> Skoro nie ma definicji w ustawie, to tak traktuje :-P
>Przecież jest definicja słowa "skręt" w SJP -- weź przeczytaj ze
>zrozumieniem i przestań jęczeć że nie ma definicji.
"papieros skręcany zwykle z marihuany lub tytoniu; joint, dżoint,
blant, blunt
skręt
1. zmiana kierunku ruchu; miejsce, w którym zachodzi ta zmiana; ruch
powodujący zmianę pozycji;
2. zwój, splot;
3. rowkowanie w śrubach, gwintach;
4. skręt jelit, kiszek - niedrożność jelit powstająca wskutek
skręcenia się pętli jelita
"
Jakos mnie nie przekonales, ze zakret drogi to nie skret :-)
>> Dlaczego kierownice skrecam w prawo :-P
>Ponieważ taki jest wyznaczony tor jazdy aby pokonać to skrzyżowanie.
>> Tak by wychodzilo.
>To się kłóc z rondoprostowaczami, bo oni twierdzą że przy wjeździe
>nie ma
>skrętu w prawo. Ogólnie po raz kolejny, nic w tej teorii
>rondoprostowaczy
>się kupy nie trzyma.
Oni nie pisza, ale ich tez bede prosil o cytat z przepisow :-)
Przepisow IMO brak.
>> Na rondzie trzy :-)
>"Rondo" to wg sądu "zwykłe" skrzyżowanie. Czyli JEDEN.
>> Klasycznie to nie ma problemu, tylko sie nie przeklada :-)
>Oczywiście że się przekłada. Wystarczy zmienić znaki. Spróbuj, to
>wcale nie
>takie trudne.
Brzmi jak jakas teoria rondoprostowaczy :-)
>> Ale ... podaj zrodlo swojej wiedzy.
>> Przemyslenia wlasne, ksiazka, program Dworaka ?
>> A tu jak widzisz - NSA ma inne zdanie :-)
>Nie ma innego zdania -- twierdzi że "rondo" to "zwykłe" skrzyżowanie.
Ale juz jednak w szczegolach wyciaga odmienne wnioski.
>> Te kierunkowskazy moglyby na rondzie troche ulatwic - gdyby je
>> sensownie i jednolicie uzywac.
>> Przychylam sie do wniosku, ale (wjezdzajac) jak nie widzisz skad
>> wjechal, to co ci daje takie miganie, skoro ten co jedzie "prosto"
>> nie
>> miga, a w ten sam zjazd moze jechac.
>Niepotrzebna mi taka wiedza, i tak ma przede mną pierwszeństwo.
Ale co po pierwszenstwie, skoro skreca i nie koliduje z twoim wjazdem
...
>> Ten za mna to malo istotny - bardziej mi chodzi o tych, co na
>> nastepnym wjezdzie czekaja.
>Aha, to dlatego w stanach mogą mieć kierunkowskazy z tyłu
>zintegrowane ze
>stopem i czerwone -- bo są mało istotne, w końcu ten z tyłu nie musi
>wiedzieć co robi pojazd przed nim. Borze.
No widzisz - 300 mln samochodow, i nikomu nie przeszkadza.
A jaki szerokosc pasa/jezdni? Ten z tylu ma odstep trzymac, wiecej
imformacji mu niepotrzebne :-)
>> Chyba jednak nie ma, skoro egzaminator swoje, wojewoda swoje, a NSA
>> swoje :-P
>Sąd jak to sąd, opiera się na dowodach i argumentach. Jak już
>wspominałem
>statystycznie min. (myślę że jednak więcej patrząc po drogach) 17
>rondoprostowaczy przypada na trzeźwomyślącego, więc nie ma się co
>dziwić że
>wyroki są jakie są.
>> A co - nie mozna ?
>Przeczytaj sobie przepisy budowlane dot. dróg publicznych to się
>dowiesz
>czy można czy nie można.
Naprowadz, bo one grube sa.
>> No - zwykle skrzyzowanie 5 czy 6 drog byloby ciekawe :-)
>Statystycznie takich skrzyżowań, nawet 3 dróg, jest promil. To że
>powstały
>"ronda" gdzie jest więcej niż 4 zjazdy to IMHO wynik powiększenia
>obszaru
>skrzyżowania i "wchłonięcia" drogi która normalnie tworzyła
>skrzyżowanie
>tylko z jedną drogą.
IMO to czasem jednak efekt urbanistow ... z czasow dorozek.
Chyba po to, aby ladnie na planie miasta wygladalo.
>Niemniej jak ktoś myśli, to takie rzeczy są
>eliminowane, bo prawo budowlane to nakazuje. Ale jak wiadomo nie ma
>ludzi
>doskonałych, wśród specjalistów też się zdarzają ignoranci.
No, jak ci w nowych warunkach 5 czy 6 drog zbiega sie we wspolny
obszar, to co zrobisz - powyginasz je tak, aby zrobic dwa osobne
skrzyzowania ?
>> Na zwyklym skrzyzowaniu jadac lewym pasem nie zjezdzam nagle w
>> prawo.
>> No - moge, na "łamanym" pierwszenstwie.
>Nie zjeżdżasz, bo to jest dla ciebie proste i oczywiste (jak i dla
>większości rondoprostowaczy). Co nie znaczy że nie jest to możliwe i
>że tak
>ludzie nie robią, bo robią (gdy nie chcą stracić 2 minut i jazdy do
>następnego skrzyżowania). To jest element dosyć powszechnego
>samolóbstwa.
>Ja kiedyś przez ciężarówki w Niemczech przegapiłem zjazd. Miałem
>jeszcze
>szansę zjechać, ale uznałem że gra nie jest warta świeczki.
>Przejechałem
>20km, zawróciłem jak człowiek i pojechałem bez narażania siebie i
>innych na
>niebezpieczeństwo. A ilu jest takich co tnie w zjazd na żyletkę z
>barierkami i innymi pojazdami?
Taa ... ja niedawno tak pare razy pod rzad zjazd przegapilem, bo
chcialem inna droge znalezc, a nawigacja nie pokazywala tych nowych
modnych wezlow, co to kilometr wczesniej trzeba zjechac w boczna droge
...
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 15.02.21 17:16 TomN
- 15.02.21 18:35 JaTolko
- 15.02.21 18:52 TomN
- 15.02.21 18:52 JaTolko
- 15.02.21 19:03 JaTolko
- 15.02.21 21:47 Cavallino
- 16.02.21 00:02 RoMan Mandziejewicz
- 16.02.21 12:55 JaTolko
- 16.02.21 13:09 JaTolko
- 16.02.21 13:45 TomN
- 16.02.21 14:24 Cavallino
- 16.02.21 16:09 J.F.
- 16.02.21 16:14 J.F.
- 16.02.21 19:09 JaTolko
- 16.02.21 19:16 JaTolko
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rambo 2024. Co z radio-stopem
- Pijani kierowcy
- "Chciałem zamówić kurs tym"
- Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
Najnowsze wątki
- 2024-12-02 Gdańsk => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-02 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-02 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-02 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-12-02 Wrocław => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-12-02 Akumulatorki Ni-MH AA i AAA Green Cell
- 2024-12-02 Usiłowanie zabójstwa
- 2024-12-01 Rambo 2024. Co z radio-stopem
- 2024-12-01 Pijani kierowcy
- 2024-12-01 "Chciałem zamówić kurs tym"
- 2024-11-30 Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=