-
31. Data: 2011-01-03 21:55:24
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 3 Jan 2011, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> Drukarka z modułem zszywającym robi to automatycznie.
Ale ja *nie chcę szytych kartek*!
:)
> jakąś zszywkę dawać a potem przycinać gilotyną brzegi a drukarka może to
> zrobić sama to nie rozumiem czemu masz taki opór?
1. To ma być *proste*.
Nie chcę kombajnu itede.
I możliwie małe. I lekkie.
Co ciekawsze - nie ma żadnych przeszkód technicznych, aby *każda*
drukarka A4 umiała tak drukować, przecież producent musi się
starać aby drukarka "zacięła" wydruk...
2. Poskładane kartki mają się do wszelkich szyć, klejeń i innych
takich mniej więcej nijak. Przepaść, jak chodzi o odporność
na wszystko.
> Zdrówko
Wzajem :)
-
32. Data: 2011-01-03 22:05:23
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 3 Jan 2011, Mirek wrote:
> To może C3450?
Hm... dziękuję, wygląda że cóś takiego nawet istnieje!
:)
Ciekawe ile OKI kasuje za 64 MB RAM!
pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2011-01-04 08:52:58
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-01-03, o godz. 22:55:24
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Mon, 3 Jan 2011, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>
> > Drukarka z modułem zszywającym robi to automatycznie.
>
> Ale ja *nie chcę szytych kartek*!
> :)
A można wiedzieć dlaczego? Z "domowych" rozwiązań to jedno z
najtrwalszych rozwiązań.
> 1. To ma być *proste*.
A co skomplikowanego w zszywaczu?
> Nie chcę kombajnu itede.
To nie muszą być kombajny tylko moduł do zwykłej drukarki.
> 2. Poskładane kartki mają się do wszelkich szyć, klejeń i innych
> takich mniej więcej nijak. Przepaść, jak chodzi o odporność
> na wszystko.
Bez szycia to latają - jak za przeproszeniem - Żyd po pustym
sklepie. ;-) Więc samodzielnie trzeba jakieś zszywki dać w zgięcie co
wymaga zwykle dość dużego zszywacza z długim ramieniem a przy większej
ilości kartek zszywki biurowe odpadają i zaczyna się rzeźbienie. Poza
tym przy więcej niż 4-5 kartkach trzeba po złożeniu przycinać brzegi bo
nierówno to wychodzi. IMHO więcej pieprzenia się niż automatyczny
zszywacz w drukarce. No ale Ty widocznie masz jakąś własną wizję i Cię
nie przekonam. ;-)e
Zdrówk
-
34. Data: 2011-01-06 19:35:55
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Jan 2011, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> Dnia 2011-01-03, o godz. 22:55:24
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
>
>> On Mon, 3 Jan 2011, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>>
>>> Drukarka z modułem zszywającym robi to automatycznie.
>>
>> Ale ja *nie chcę szytych kartek*!
>> :)
>
> A można wiedzieć dlaczego?
To chyba trzeba polecić zrobienie sobie byle drukarką
jednego zeszyciku "2xA5" (zrobionego wydrukiem na A4)
i drugiego poszytego/posklejanego/zgrzanego z kartek A5.
Potem tego należy spróbować poużywać.
Niech to będzie tak z 8 arkuszy A4 (16 kartek A5,
32 strony).
Mam nadzieję, że będzie widać różnicę :)
No i próbujący powinien mieć narzędzia pod ręką (zarówno
stosowny zszywacz bądź igły jak i gilotynę).
> Z "domowych" rozwiązań to jedno z najtrwalszych rozwiązań.
Mam odmienne zdanie :|
Do tego, w odróżnieniu od szycia grzbietów, szycie kartek
takie proste nie jest (grzbiety mają "widoczny środek"
i do tego szycie jest "samocentrujące się", co bywa zasko-
czeniem dla tych co pierwszy raz próbują! - pod warunkiem,
że wiedzą z której strony się samo centruje :)), a z kolei
zszywki *z boku* są rzeczą niedopuszczalną: jeszcze tylko
tego brakuje, żeby taki zeszycik porysował np. notebooka.
Do tego dochodzi "rozkładalność" zeszytu - kartki
złożone z arkusza "2x" z natury są łatwo rozkładalne
do postaci pierwotnej.
> Bez szycia to latają - jak za przeproszeniem - Żyd po pustym
> sklepie. ;-)
Kartki luzem jeszcze bardziej ;>
> Więc samodzielnie trzeba jakieś zszywki dać w zgięcie co
> wymaga zwykle dość dużego zszywacza z długim ramieniem
Owszem, coś trzeba zrobić, ale ja tego nie będę robił masowo.
Nadto wyposażenie się w zszywacz nie przekracza moich
możliwości ;) (to do wersji "ekspres").
No i zszycie zwykłą grubą igłą nie jest problemem, jakby już
trzeba było. A, naparstek trzeba dopisać do listy narzędzi :|
> a przy większej ilości kartek
...składa się książkę z zeszytów po kilka arkuszy :)
> przy więcej niż 4-5 kartkach trzeba po złożeniu przycinać brzegi bo
> nierówno to wychodzi.
Tak właśnie robię - przecież gilotyna jest mała, lekka i poręczna.
Dla 2xA5 robię, dla jasności.
Uprzedzając: do wystarczająco dokładnego cięcia wystarczy w zupełności
"boczna", bez drugiego prostopadłego ramienia podpierającego kartkę.
Przypominam, że nie mam zamiaru drukować setek egzemplarzy.
> IMHO więcej pieprzenia się niż automatyczny
> zszywacz w drukarce.
???
(nie spotkałem)
> No ale Ty widocznie masz jakąś własną wizję i Cię
> nie przekonam. ;-)e
Nie przekonasz :)
Mnie do poszukiwań (jak pisałem: niskopriorytetowych) pchnęły
właśnie wady wszelkich zszywań.
> Zdrówk
Wzajm!
-
35. Data: 2011-01-06 22:37:05
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>> Więc samodzielnie trzeba jakieś zszywki dać w zgięcie co
>> wymaga zwykle dość dużego zszywacza z długim ramieniem
>
> Owszem, coś trzeba zrobić, ale ja tego nie będę robił masowo.
> Nadto wyposażenie się w zszywacz nie przekracza moich
> możliwości ;) (to do wersji "ekspres").
Za PRL-u jak w drukarni zabrakło zszywek i przez parę lat Przegląd
Techniczny wychodził wciąż ładnie wydawny na ładnym papierze, ale na
luźnych kartkach, to sobie sam zszywałem. Wcale nie trzeba zszywacza z
długim ramieniem, wystarczy taki z otwieralnym i po przebiciu zagina
się zszywkę kozikiem.
8-)
MJ
-
36. Data: 2011-01-07 08:28:01
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-01-06, o godz. 20:35:55
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> > IMHO więcej pieprzenia się niż automatyczny
> > zszywacz w drukarce.
>
> ???
> (nie spotkałem)
A ja cały czas o czymś takim piszę. O na przykład jeden z modeli do
jednej drukarko HP:
http://h10010.www1.hp.com/wwpc/uk/en/sm/WF06c/A1-329
290-64188-347707-347707-426627-435233.html
Częściej mają takie rzeczy maszyny do ksero ale i w drukarkach jest
spotykane. Całą robotę z szyciem i wyrównywaniem książki odwala za
Ciebie maszyna. Poleasingowe modele ksero z seiciowym modułem druku i
zszywaczem w dobrym stanie są dość tanie. Może popatrz w tym kierunku?
Zdrówko
-
37. Data: 2011-01-08 10:25:50
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Jan 2011, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>>> zszywacz w drukarce.
>>
>> ???
>> (nie spotkałem)
>
> A ja cały czas o czymś takim piszę. O na przykład jeden z modeli do
> jednej drukarko HP:
> http://h10010.www1.hp.com/wwpc/uk/en/sm/WF06c/A1-329
290-64188-347707-347707-426627-435233.html
A, to jest to coś małe, poręczne i niedrogie, całkiem jak gilotyna ;)
> Poleasingowe modele ksero z seiciowym modułem druku
> i zszywaczem w dobrym stanie są dość tanie. Może popatrz w tym kierunku?
E, chyba poprzednio dobrze stwierdziłeś (że nie przekonasz ;))
pzdr, Gotfryd
-
38. Data: 2011-01-08 15:51:39
Temat: Re: Drukarka A2/2 - jest taka?
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-01-08, o godz. 11:25:50
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Fri, 7 Jan 2011, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>
> >>> zszywacz w drukarce.
> >>
> >> ???
> >> (nie spotkałem)
> >
> > A ja cały czas o czymś takim piszę. O na przykład jeden z modeli do
> > jednej drukarko HP:
> > http://h10010.www1.hp.com/wwpc/uk/en/sm/WF06c/A1-329
290-64188-347707-347707-426627-435233.html
>
> A, to jest to coś małe, poręczne i niedrogie, całkiem jak
> gilotyna ;)
"O na przykład" - chyba nie zauważyłeś tej frazy ;-) Są i mniejsze i
większe. U mnie sprawdza się do produkcji skryptów na szkolenie - jak
pisałem wcześniej właśnie - usieciowione ksero poleasingowe pracujące
jako drukarka właśnie z modułem do szycia. Zero roboty poza włożeniem
papieru, tonera i zszywek. No i oczwyiście oprócz złożenia wydruku.
Zdrówko