eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Drodzy dawcy ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 262

  • 151. Data: 2011-09-05 14:18:00
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Jakub Witkowski nawija makaron na uszy:

    > > A jakie to przyczyny? Co Cie wkurwia u motocyklistow? ;)
    >
    > Co do sytuacji na szosie, to niezbyt mnie wkurzają, choć uważam że często są
    > zdecydowanie za blisko jak na moje poczucie komfortu. Ale ja mam starego grata
    > któremu dużo bliżej do złomowiska niż do salonu, więc po prostu mało się przejmuję.

    Caly watek toczy sie wlasnie o zachowanie na drodze. Ogolnie wiec teza z
    zawiscia poniekad sluszna ;)
    Pytalem bo mnie osobiscie to nie wkrurwia i zastanawia mnie co jest
    motorem bicia piany u innych wielosladow.

    > A najbardziej to mnie ostatnio wk... jakie trzy tygodnie temu, kiedy będąc w
    Warszawie
    > (hotel Gromada okęcie) usiłowałem wyspać się po ciężkim dniu. Niestety, wycie
    dochodzące
    > z ulicy uniemożliwiało sen, a zamknąć okien też się nie dało na dłużej z powodu
    upału.

    Przyczyny opisywanej przez Ciebie sytuacji:

    -nowo otwarty odcinek pieeeknej drogi z dwoma pasami ruchu na
    Cybernetyki. Z racji malej popularnosci wsrod kierowcow aut jest nadal
    luzny co powoduje, ze stal sie zapewne mekka dla moto

    -zaniedbania higieniczne z Twojej strony ;-) w lecie trzeba starac sie
    przewidywac takie sytuacje - Gromada bedzie cichym zaulkiem zawsze... za
    wyjatkiem lata kiedy to trzeba szukac hotelu gdzies na boku.

    -ogolnie moto tak ma z racji konstrukcji - trzeba sie przyzwyczaic.
    Zasadniczo nie mozesz nakazac kierownikowi, ze ma nie zapierdalac do
    odciecia - po to kupil te zabawke.
    Poza tym jest jeszcze ciut naciagany aspekt bezpieczenstwa kierownikow
    na moto, cytujac jednego precla - Loud pipes save lifes ;)


    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 152. Data: 2011-09-05 14:36:40
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak RoMan Mandziejewicz nawija makaron na uszy:

    > > A jakie to przyczyny? Co Cie wkurwia u motocyklistow? ;)
    >
    > Ja! Ja! Mnie zapytaj! ;)

    ;)

    > Wkurza mnie ich postawa - żądania ułatwiania wyprzedzania.
    > Równocześnie strasznie trudno im godzić się z tym, że puszka może ich
    > wyprzedzić. I utrudniają wyprzedzanie. Sami twierdzą, że na pasie
    > mieści się samochód i jeszcze dwa motory po obu stronach samochodu - o
    > ile samochód się potulnie zachowa - ale jak człowiek chce ich
    > wyprzedzić, to już paniska się przesunąć nie chcą i najchętniej by
    > kopali, zeby tylko odstęp utrzymać. Przy jeździ kanionem i zahaczaniu
    > o lusterka łokciami odstęp im niepotrzebny. Ale jak puszka wyprzedza,
    > to straszna krzywda się dzieje, jak 1 cm do metra braknie.

    Troche poplynales ;) jezdze poki co jeszcze calkiem regularnie i nie
    spotkalem sie z zadnymi wymuszeniami ze strony motocykli. Zapierdalaja
    bo musza - taki lajfstajl, element zycia drogowego.

    Natomiast pamietam o kilku zasadach:

    - jak bedzie chcial to i tak mnie wyprzedzi, wiec puszczam, ulatwiam
    raczej niz utrudniam
    - w starciu z dwusladem on nie ma zadnych szans wiec to nie arena i
    kazda taka konfrontacja moze miec fatalne skutki (bez wzgledu na to co
    motocyklisci mysla o dwusladach - mam to w dupie)
    - lusterka, obserwacja drogi, przewidywanie zachowan innych. I miejsca
    zawsze wystarcza dla kazdego.

    Raczej nie kopia ponad to niz konieczne - jazda tym wynalazkiem jest
    wystarczajacym dopalaczem...tak sadze z obserwacji.
    Co nie znaczy, ze wszyscy sa idealni - sa i buraki, ktorzy uwazaja, ze
    droga jest ich wlasnoscia...poniekad mozna poczytac o tym w tym watku.

    Sadze, ze jak prpoobujesz ich wyprzedac to raczej jest to dbalosc o
    wlasna dupe w jednym kawalku niz o to zebys ich nie wyprzedal. Ja na ich
    miejscu mialbym pelne gacie.

    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 153. Data: 2011-09-05 14:45:24
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy:

    > > Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na
    > > współczesne drogi i do współczesnych na nich obyczajów.

    Mam inna teorie: len smierdzacy jestes i nie chce Ci sie uczuc nowego!
    A ten wymysl z umieraniem to tylko mydlenie oczu i obawa przed
    reformowaniem ;-P

    > > Sam święty nie jestem, jeżdżę szybko. Według wielu - zdecydowanie za
    > > szybko. Ale wychodzę z założenia, że trzeba żyć i dać żyć innym. Nie
    > > potrafię zrozumieć złośliwości.

    Zawracanie kijem wisly. Jakbym Cie nie czytal to juz bym Ci uwierzyl ;)

    > > Jadę w swoim tempie - w górach jest to tempo zdecydowanie wyższe niż
    > > tempo innych kierowców - nie używam rozpaczliwie hamulców ale też nie
    > > cisnę do dechy na każdym kawałeczku prostej. Jest możliwość -
    > > wyprzedzam. Jest ktoś szybszy - usuwam się w prawo, zwalniam jak
    > > potrzeba - niech jedzie.
    >
    >
    > Widać że jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokładnie te same zasady.

    Jaaasne...

    No to mnie rozjebales koniu ;))) spuentuje tako:

    WPISUJTA SIE KTO JEST ZA!
    ;)


    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 154. Data: 2011-09-05 14:48:34
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Dman-666 nawija makaron na uszy:

    I przepraszam, ze w jednym watku odpowiedzialem i Romanowi i Tobie...
    ;)
    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 155. Data: 2011-09-05 14:55:58
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Dman-666" <d...@t...o2.pl> napisał w
    wiadomości news:

    > -zaniedbania higieniczne z Twojej strony ;-) w lecie trzeba starac sie
    > przewidywac takie sytuacje - Gromada bedzie cichym zaulkiem zawsze... za
    > wyjatkiem lata kiedy to trzeba szukac hotelu gdzies na boku.

    Już nie mówiąc o kupowaniu hoteli bez klimy.


  • 156. Data: 2011-09-05 14:58:15
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Dman-666" <d...@t...o2.pl> napisał w
    wiadomości news:MPG.28cee2cef915648e9896ac@news.onet.pl...
    > Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy:
    >
    >> > Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na
    >> > współczesne drogi i do współczesnych na nich obyczajów.
    >
    > Mam inna teorie: len smierdzacy jestes i nie chce Ci sie uczuc nowego!

    Czyli czego?
    Walki zamiast współistnienia na drodze?
    Nie tyle mi się nie chce, co mam wstręt nawet do takiego pomysłu.

    >> Widać że jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokładnie te same zasady.
    >
    > Jaaasne...

    Możesz nie wierzyć, ale tak właśnie jest, domyślnie tak właśnie działam.
    Co nie znaczy, że jak mi ktoś na odcisk nadepnie, to nie potrafię się
    odgryźć.


  • 157. Data: 2011-09-05 14:58:40
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Uzytkownik "Dman-666" <d...@t...o2.pl> napisal w
    wiadomosci news:MPG.28cee390cff9de019896ad@news.onet.pl...
    > Tak se patrze i patrze jak Dman-666 nawija makaron na uszy:
    >
    > I przepraszam, ze w jednym watku odpowiedzialem i Romanowi i Tobie...
    > ;)

    Spoko, podpisuje sie pod wiekszoscia tego co napisal Roman.


  • 158. Data: 2011-09-05 15:02:46
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 5 Wrz, 13:55, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:

    > Wkurza mnie ich postawa - żądania ułatwiania wyprzedzania.
    > Równocześnie strasznie trudno im godzić się z tym, że puszka może ich
    > wyprzedzić. I utrudniają wyprzedzanie. Sami twierdzą, że na pasie
    > mieści się samochód i jeszcze dwa motory po obu stronach samochodu - o
    > ile samochód się potulnie zachowa - ale jak człowiek chce ich
    > wyprzedzić, to już paniska się przesunąć nie chcą i najchętniej by
    > kopali, zeby tylko odstęp utrzymać. Przy jeździ kanionem i zahaczaniu
    > o lusterka łokciami odstęp im niepotrzebny. Ale jak puszka wyprzedza,
    > to straszna krzywda się dzieje, jak 1 cm do metra braknie.

    Ja szybsze samochody bez problemu przepuszczam, natomiast bardzo nie
    lubie jak wyprzedzaja mnie
    zbyt blisko gdy jade motocyklem czy rowerem... Czasem za grosz
    wyczucia odleglosci nie maja, albo na zakrecie nie biora pod uwage (bo
    i skad maja wiedziec, jak z furmanki bezposrednio na 4 kolka sie
    przesiedli, poprawke na dyszel zazwyczaj nawet biora skrecajac :) ),
    ze jednoslad musi sie pochylic, a takie moto w mocnym zlozeniu
    potrzebuje praktycznie cala szerokosc pasa - bez zlozenia nie
    skreci!!!!

    WS


  • 159. Data: 2011-09-05 15:11:53
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy:
    > >> > Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na
    > >> > współczesne drogi i do współczesnych na nich obyczajów.
    > >
    > > Mam inna teorie: len smierdzacy jestes i nie chce Ci sie uczuc nowego!
    >
    > Czyli czego?
    > Walki zamiast współistnienia na drodze?

    Czy ja nawoluje do walki? Zglosilem postulat zeby uszanowac innych
    ktorzy:

    -zapierdalaja na prostej
    -slimacza sie w ciasnym zakrecie

    Dekade wstecz nie bylo jednosladow na serpentynach - nie oznacza to, ze
    teraz im nie wolno i ich nie wpuszczamy ;)

    Wniosek jaki plynie dla Romana:
    Azeby nadal czuc sie mlodo, chwacko i nie dbac o prostate zalecam nie
    jezdzic w gory!
    ;)

    > >> Widać że jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokładnie te same zasady.
    > >
    > > Jaaasne...
    >
    > Możesz nie wierzyć, ale tak właśnie jest, domyślnie tak właśnie działam.

    Bardziej chodzilo mi o forme "wpisywania sie miast ktore sa za..."
    daaawno tak nikt nie napisal w usenecie jak Tobie sie udalo ;)
    "Poooooznan!"
    ;)
    A propo's czasu - taki wlasnie "fpis" mi uswiadamia jak dlugo tu
    siedze...a nie to jak zmienia sie struktura oraz ilosc pojazdow na
    drogach.

    Dziadki lesne dwa sie znalazly. Na wlasne zyczenie.

    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 160. Data: 2011-09-05 15:17:43
    Temat: Re: Drodzy dawcy ...
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-09-05 13:50, Cavallino wrote:
    > Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    > news:
    >
    >> Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na
    >> współczesne drogi i do współczesnych na nich obyczajów.
    >> Sam święty nie jestem, jeżdżę szybko. Według wielu - zdecydowanie za
    >> szybko. Ale wychodzę z założenia, że trzeba żyć i dać żyć innym. Nie
    >> potrafię zrozumieć złośliwości.
    >> Jadę w swoim tempie - w górach jest to tempo zdecydowanie wyższe niż
    >> tempo innych kierowców - nie używam rozpaczliwie hamulców ale też nie
    >> cisnę do dechy na każdym kawałeczku prostej. Jest możliwość -
    >> wyprzedzam. Jest ktoś szybszy - usuwam się w prawo, zwalniam jak
    >> potrzeba - niech jedzie.
    >
    > Widać że jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokładnie te same zasady.

    Te zasady nie są związane z konkretnym pokoleniem. Mogę podac konkretne
    przykłady wśród znajomych :-)

    PS: Sam je również wyznaję.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: