W dniu 2010-12-30 16:12, KJ Siła Słów pisze:
>
>> o tototo... ile bym silników nie naprawiał to każdy KHI był tak
>> popieprzony, że głowa mała...
>
> Może raczej brak Ci wyobraźni pozwalającej na uznanie finezji
> technicznej KHI?
>
>> silników... a najdobitniejszym przykładem jest vulkan 700-750..
>> co by nie mowić to od środka najlepiej wygląda Honda,
>
> Z VF-ą na przykład.

VF to jes pikus w porownaniu do VN750. Naprawde.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

Siemka
"Kuczu"

***A skad takiego wziac ?

Wez z tych swoich kubikow doloz 71 ccm i bedziesz mial...

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki

do góry

W dniu 2010-12-30 16:34, Tytus z fabryki pisze:
> Siemka
> "Kuczu"
>
> ***A skad takiego wziac ?
>
> Wez z tych swoich kubikow doloz 71 ccm i bedziesz mial...
>

Po kubiki to do tartaku !

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

Siemka

*** "Kuczu"
Po kubiki to do tartaku !

Hehe no to nie zaluj tych 4,4 cubic inch...

--
Pozdrawiam
Tytus i 287 kubikow

do góry

W dniu 2010-12-30 16:31, Kuczu pisze:

> VF to jes pikus w porownaniu do VN750. Naprawde.

A operacja wymiany świec w Africa Twin to Pan Pikus w porównaniu z
każdym KHI.



KJ

do góry

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
A operacja wymiany świec w Africa Twin to Pan Pikus w porównaniu z każdym
KHI.

Zwlaszcza w tym
http://homepage3.nifty.com/jpnships/company/nyk_meij
ikoki1.htm
poz. 122

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki

do góry

> aaa...
> hm - imao mozna wrzucic w koszty.
> kosztem jest to, co ma faktyczne powiazanie z zyskami wypracowanyni w
> dzialalnosci - wiec jesli jestes w stanie udowodnic, ze motocykl uzywasz
> do dzialalnosci, to nie widze przeciwwskazan zeby nie zaliczyc kursu do
> kosztow...
> wiec vat od reki sobie odliczasz.

gdzies mi sie obilo o uszy ze zadnego kursu ani egzaminu na prawko nie
odliczysz niezaleznie od tego czy jezdzisz czy nie w firmie

do góry

Użytkownik "Asmodeusz" <c...@t...idx.tenwyraztnij.pl> napisał w
wiadomości news:ifhuoa$443$1@news.onet.pl... W dniu 2010-12-29 20:39,
Grzybol pisze:
>> [ ... ]
>>> Ale bez KW
> [ ... ]
>>I równieć NIKT nie wie co oznacza Twój jebany skrót KW.
> Ja wiem. I z tego co widzę to nie tylko ja. Mogłeś po prostu napisać że ty
> nie wiesz albo wygooglać.

Wkurwia mnie jak musze guglać. Wkurwia mnie jak czegoś nie wiem:-) Wogóle
wszystko mnie wkurwia...

--
Grzybol

do góry

Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ifini3$muh$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> gdzies mi sie obilo o uszy ze zadnego kursu ani egzaminu na prawko nie
> odliczysz niezaleznie od tego czy jezdzisz czy nie w firmie
>
w bolandii zasada czy odliczysz czy nie nie ma charakteru prawnego, ale
raczej "jajcarski" - czy masz jaja kopac sie z koniem.
nie wiem co do kursu - robilem w 2008-i nie wpadlem zeby odliczac - ale jak
bym robil teraz to nie widze paragrafow zeby nie.
przeciez jak ide na kurs "doszkalajacy" - jako prowadzacy dg, to biore
fakture. prawko jest jeszcze prostsze, bo urzedowo narzucone.
a jak by "qntrol" kwestionowala, to z dzika radoscia zaposadze na kanape, i
empirycznie udowodnie, ze u klienta jestem szybciej/sprawniej/latwiej.
znaczy sie jest wartosc dodatnia dla dg, znaczy sie jest to udowodniony
koszt, znaczy sie jast ok.


Alex.

do góry

W dniu 31.12.2010 01:26, Alex D. B. pisze:
> U?ytkownik "Micha? Gut"<m...@w...pl> napisa? w
> wiadomo?ci news:ifini3$muh$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>
>> gdzies mi sie obilo o uszy ze zadnego kursu ani egzaminu na prawko nie
>> odliczysz niezaleznie od tego czy jezdzisz czy nie w firmie
>>
> w bolandii zasada czy odliczysz czy nie nie ma charakteru prawnego, ale
> raczej "jajcarski" - czy masz jaja kopac sie z koniem.
> nie wiem co do kursu - robilem w 2008-i nie wpadlem zeby odliczac - ale jak
> bym robil teraz to nie widze paragrafow zeby nie.
> przeciez jak ide na kurs "doszkalajacy" - jako prowadzacy dg, to biore
> fakture. prawko jest jeszcze prostsze, bo urzedowo narzucone.
> a jak by "qntrol" kwestionowala, to z dzika radoscia zaposadze na kanape, i
> empirycznie udowodnie, ze u klienta jestem szybciej/sprawniej/latwiej.
> znaczy sie jest wartosc dodatnia dla dg, znaczy sie jest to udowodniony
> koszt, znaczy sie jast ok.
>
>
> Alex.
>
>
Miło, że rozwinęliście myśl na cały kurs, pewnie coś by się z tego
ugrało. Mnie chodziło o sam VAT, i tak teraz sobie myślę, że to się do
TK nadaje jako łamanie konstytucyjnej równości wobec prawa.

do góry