eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleCoś mocniejszego na sezon
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2010-12-28 15:14:07
    Temat: Coś mocniejszego na sezon
    Od: RóżyK <rozyk88@_NOSPAM_o2.pl>

    Witam wszystkich fanów dwóch kółek.
    Z góry chce przeprosić za ten temat który chce poruszyć ale nigdzie nie
    znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, a mianowicie chce kupić coś
    mocniejszego teraz mam Suzuki Gs500 37km. Motor który chce kupić ma służyć
    głownie do poruszania się po mieście,do tras do 200km i od czasu do czasu
    do jakiś drobnych wygłupów typu jazda na gumie (sporadycznie wiadomo skoda
    maszyny).Mam pewne motorki które biorę pod uwagę a mianowicie:

    - Suzuki Sv czytałem ze ładnie ciągnie od dołu ale gdy się jeździ na gumie
    to silnik może się zatrzeć

    - Honda Hornet podobno minusem tego modelu jest rama która ma tendencje do
    pękania

    - Suzuki Bandit podobno ciężki i w porównaniu do innych jest słaby

    - Yamaha Fazer

    pojemność tych modeli to 600-650cm
    bardziej rajcują mnie motory typu naked chociaż jak jechałem moim GSkiem
    to przy 120km/h łeb ma urwać

    po mi polecacie? oczekuje konkretnych odpowiedzi

    pozdro

    --
    Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/


  • 2. Data: 2010-12-28 19:09:41
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: "Inead" <a...@g...pl>


    "RóżyK" <rozyk88@_NOSPAM_o2.pl> wrote in message
    news:145066da1337a5c03b1078562dee6bf8$1@grupy.scigac
    z.pl...
    > Witam wszystkich fanów dwóch kółek.
    > Z góry chce przeprosić za ten temat który chce poruszyć ale nigdzie nie
    > znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, a mianowicie chce kupić coś
    > mocniejszego teraz mam Suzuki Gs500 37km. Motor który chce kupić ma służyć
    > głownie do poruszania się po mieście,do tras do 200km i od czasu do czasu
    > do jakiś drobnych wygłupów typu jazda na gumie (sporadycznie wiadomo skoda
    > maszyny).Mam pewne motorki które biorę pod uwagę a mianowicie:
    >
    > - Suzuki Sv czytałem ze ładnie ciągnie od dołu ale gdy się jeździ na gumie
    > to silnik może się zatrzeć
    >
    > - Honda Hornet podobno minusem tego modelu jest rama która ma tendencje do
    > pękania
    >
    > - Suzuki Bandit podobno ciężki i w porównaniu do innych jest słaby
    >
    > - Yamaha Fazer
    >
    > pojemność tych modeli to 600-650cm
    > bardziej rajcują mnie motory typu naked chociaż jak jechałem moim GSkiem
    > to przy 120km/h łeb ma urwać
    >
    > po mi polecacie? oczekuje konkretnych odpowiedzi

    R1 :-)To najkonretniejsza odpowiedź w Twej sytuacji...


  • 3. Data: 2010-12-28 19:16:37
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: marider <m...@g...pl>

    W dniu 2010-12-28 20:09, Inead pisze:
    >> po mi polecacie? oczekuje konkretnych odpowiedzi
    >
    > R1 :-)To najkonretniejsza odpowiedź w Twej sytuacji...

    Szkoda motocykla...

    Pzdr
    PS: Yamahi robi motory do motorowek! ;]
    --
    marider
    Wsciekla Rn22 + dodatki


  • 4. Data: 2010-12-28 19:54:47
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: bartek gsxr1000 <kb030582@_NOSPAM_vp.pl>

    Na poczatek kup sobie suzuki gsxf600 a puznij odrazu jakiegos litra
    pozdrawiam

    --
    Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/


  • 5. Data: 2010-12-28 20:53:09
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: KLOSZ <k...@w...pl>


    A co tu sie rozdrabniac. Od razu XJR 1300 i problem z glowy, bo i naked,
    i lytra ma (nawet wiency!), i na gume pojdzie, i.... tak dalej.

    Zdrowko
    KLOSZ
    --
    FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
    "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
    "To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
    tez by KLOSZ


  • 6. Data: 2010-12-28 21:16:37
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: Daniel Kowalski <b...@g...pl>


    > - Suzuki Sv czytałem ze ładnie ciągnie od dołu ale gdy się jeździ na
    > gumie to silnik może się zatrzeć

    Bardzo ładnie ciągnie od dołu, ale też odczuwa się mocne hamowanie
    silnikiem. Trzeba uważać przy redukcji na mokrym, ja już kilka lekkich
    slajdów zaliczyłem ;-) A co do stawiania na gumę słyszałem to samo od
    kilku osób, że ten silnik wyjątkowo nie lubi 'gumowania'. Może to i
    dobrze, bo mnie nie kusi żeby od razu wariować ;-))


  • 7. Data: 2010-12-28 21:47:58
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: jeDrASS <b...@u...gov>

    On 2010-12-28 16:14, RóżyK wrote:
    > Witam wszystkich fanów dwóch kółek.
    > Z góry chce przeprosić za ten temat który chce poruszyć ale nigdzie nie
    > znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, a mianowicie chce kupić coś
    > mocniejszego teraz mam Suzuki Gs500 37km....

    ciach..

    te 37 km to zrobione czy przbieg? i mam nadzieję, że to 37 kkm :-)
    a nie pierwszy sezon na gsie..

    pytanie: jaki budżet?

    z fajnych golasów z pazurem w klasie 600 to
    hornet, troszkę twardawy, nie za przyjemnie wybierał dziury, ale ogólnie
    miły zapierdalacz.. ledwie jedna przejażdżka to cięzko o jakieś
    poważniejsze opinie..
    gsr 600 suzuki, fajne jakby lekko łagodniej niż hornet, ale to zwodnicze
    bo powyżej 10k silnik naprawdę chce ciągnąć, świetne zawieszenie,
    hamulce może troszkę gumowe.. lubi zabawę..
    street triple, zajebista zabawka do miasta i łobuzerki. świetny silnik,
    do tego zawieszenie doskonale zestrojone plus solidne hamulce.. grzeje w
    uda.. :-) to tak by się do czegoś przypieprzyć..
    i gdyby nie to że siedziałem jak na psie to pewnie bym wziął.. :-)


    --
    jeDrASS i naga włoszka..


  • 8. Data: 2010-12-28 22:30:38
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: Damork <d...@w...pl>

    Na mównicę wtargnął "jeDrASS", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

    >> teraz mam Suzuki Gs500 37km....

    >
    > te 37 km to zrobione czy przbieg? i mam nadzieję, że to 37 kkm :-)
    > a nie pierwszy sezon na gsie..

    Może on jakiegoś zdławionego GS-a ma i to moc ma być? Bo tak na szybko jak
    poszukałem to wszędzie podają że powinno być 45-46KM...
    Choć lepiej żeby to 37 tysi przebiegu było :)


    --
    Pozdrawiam
    Piotr Mockałło
    Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
    http://www.osiatkowania.pl


  • 9. Data: 2010-12-28 22:39:12
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: Kuczu <q...@g...com>

    W dniu 2010-12-28 23:30, Damork pisze:
    > Na mównicę wtargnął "jeDrASS", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
    >
    >>> teraz mam Suzuki Gs500 37km....
    >
    >>
    >> te 37 km to zrobione czy przbieg? i mam nadzieję, że to 37 kkm :-)
    >> a nie pierwszy sezon na gsie..
    >
    > Może on jakiegoś zdławionego GS-a ma i to moc ma być? Bo tak na szybko jak
    > poszukałem to wszędzie podają że powinno być 45-46KM...


    GS byly dlawione na 27 lub 34 KM. 37 jest bez sensu.


    --
    Kuczu

    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition
    www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 10. Data: 2010-12-29 12:00:00
    Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
    Od: "[]v[]artec" <m...@W...pl>

    W dniu 2010-12-28 16:14, RóżyK pisze:
    > - Suzuki Sv czytałem ze ładnie ciągnie od dołu ale gdy się jeździ na
    > gumie to silnik może się zatrzeć

    Nigdy nie jeździłem więc nie mam porównania.

    > - Honda Hornet podobno minusem tego modelu jest rama która ma tendencje
    > do pękania

    Co do ramy to nie wiem, a silnik jak to Honda, jeśli będziesz miał
    okazję przejechać się albo Hornetem albo CBF 600 to dowiesz się co to
    znaczy określenie "silky smooth" w stosunku do oddawania mocy i momentu
    obrotowego w całym zakresie. Niezawodny sprzęt !

    > - Suzuki Bandit podobno ciężki i w porównaniu do innych jest słaby

    Bandit 600 może nie jest aż tak silnikowo "silky smooth", denerwujące
    wibracje szczególnie w zakresie 4800-5000 tyś. obrotów, właśnie przy
    około 100-110 km/h na szóstym biegu. Moc oddaje ładnie. Jest cięższy,
    dłuższy, takie też sprawia wrażenie. Za to jest bardzo komfortowy przez
    takowe zawieszenie i mało sztywną ramę. Jak przesiadłem się z Bandita na
    Horneta poczułem się jakbym przesiadł się z Passata do Lotusa Exige
    (tylko jeśli chodzi o sztywność całości i zawieszenie). Niezawodny sprzęt !

    > - Yamaha Fazer

    Fajny sprzęcik, nie ta kultura pracy silnika co w Hondzie, ale motor
    mocny, Bandit zdecydowanie odpada. Mam wrażenie, choć nie sprawdzałem,
    że Hornet 600 też odpada bo swoją 900-tką niewiele odstaje od Fazera
    600. Jeśli Fazer jest trzymany na mocy to mam bardzo niewielką przewagę.
    A tak normalnie to przewaga wynika głównie z momentu. Niezawodny sprzęt !

    Generalnie dobre typy na następny sprzęt ! No i odpowiedz sobie na
    podstawowe pytanie czy podoba Ci się dźwięk V-ki czy rzędowej czwórki bo
    charakterystyka tych silników jest zupełnie inna.

    --
    Martec - Jelenia Góra
    .:: CB 900F Hornet owns the road - it really does !
    .:: http://img440.imageshack.us/img440/9121/kneedown.jpg
    .:: http://img831.imageshack.us/img831/3541/kneedown2.jp
    g

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: