-
11. Data: 2009-10-08 12:17:39
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Oct 8, 12:50 pm, beata <b...@g...com> wrote:
> On Oct 8, 10:32 am, Artur Zabroński <a...@g...com> wrote:
>
> > Wszyscy wiedzą co to shimmy ale owe może mieć wiele powodów do
> > występowania (opony, ciśnienie, łożyska).
>
> An na przyklad polki nie calkiem rowne? zly olej w lagach?
> Mi tez lata i lozysko mam nowiutkie, w kolach tez. Sam sie glowie co
> moze byc.
> Podejrzewam wlasnie polki i lagi.
to ja powiem o obydwu rzeczach. Jesli masz miejsce to przycisnij palec
na styku glowki ramy i pierwszej podkladki wystajacej od gory z rury
sterowej. Jak ktos wspomnial - trzymajac hebel bujaj motorem z calej
sily, jesli czujesz lekkie przesuwanie sie tych dwoch czesci wzgledem
siebie - to znak, ze powinno byc sztywniej. Niekoniecznie uszkodzone,
ale trzeba dokrecic.
Druga rzecz - podnies przednie kolo i powoli krec kierownica na boki,
jesli w ktorymkolwiek miejscu plynnosc jest zaburzona - wyczuwasz
jakikolwiek opor zeby krecic dalej kierownica - lozyska do wymiany.
U mnie shuimmy byly spowodowane puknieta felga - miala spore bicie.
Zeby bylo smieszniej - jezdzilem na niej rok i nie mialem problemu,
choc wiedzialem, ze jest lekko zgieta. Po zdjeciu opony i tarcz i
zalozeniu ich od nowa - shimmy pojawilo sie. Nowa felga - zniknelo.
Aha, nowe lozyska glowki ramy tez mialem, wymienione nie z powodu
shimmy tylko zawalenia przegladu technicznego MOT
-
12. Data: 2009-10-08 12:24:42
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: juhass <t...@w...pl>
f...@g...com pisze:
<ciach..>
> Aha, nowe lozyska glowki ramy tez mialem, wymienione nie z powodu
> shimmy tylko zawalenia przegladu technicznego MOT
Na przeglądzie stwierdzili u Ciebie luzy na łożysku? Jakie Ty te luzy
miałeś- koło się widzialnie przesuwało przód/ tył??? ;)
--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia
-
13. Data: 2009-10-08 12:37:04
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 07.10.2009 trud <t...@o...eu> napisał/a:
> Czasami jak z jakiegoś powodu odpuszczę gaz w zakręcie to zaczyna mi
> nieprzyjemnie drgać kierownica. W sensie kołem trzepie na boki.
> Czy to normalne zachowanie? Bo mam wrażenie że coś jest nie tak.
>
Mój typ to łożyska główki ramy, bo. Gdy odpuścisz gaz, obciążasz
przednie kolo, masz jednocześnie skręconą kierownicę. Zniszczone bieżnie
powodują że kulki/rolki chcą wrócić w miejsce w którym kierownica jest
prosto. Co może powodować telepanie w czasie skręcania.
Sprawdzenie jest banalne i da się poczuć, że kierownica ma swój bardziej
ulubiony stan, na wprost, coś jak amor skrętu ;)
Lub rozebrać i zajrzeć. Też zwykle niewiele roboty.
--
kakmaratgmaildotcom
-
14. Data: 2009-10-08 13:59:39
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Oct 8, 1:24 pm, juhass <t...@w...pl> wrote:
> f...@g...com pisze:
> <ciach..>
>
> > Aha, nowe lozyska glowki ramy tez mialem, wymienione nie z powodu
> > shimmy tylko zawalenia przegladu technicznego MOT
>
> Na przeglądzie stwierdzili u Ciebie luzy na łożysku? Jakie Ty te luzy
> miałeś- koło się widzialnie przesuwało przód/ tył??? ;)
Pojechalem do Hondy, podniesli kolo, poruszali nim na boki, wyczuli
wyrobione bieznie lozyska, dokladnie tak jak opisalem. A ze badania sa
nieco bardziej rygorystyczne w UK niz w PL - ja tam sie ciesze :)
-
15. Data: 2009-10-08 16:28:51
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: "greg" <g...@f...com>
"trud" <t...@o...eu> wrote in message
news:blr4608r9kce.hy48of8ah7cw$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 07 Oct 2009 22:52:49 +0200, Tekus napisał(a):
>
>> Artur Zabroński pisze:
>>> On 7 Paź, 21:50, trud <t...@o...eu> wrote:
>>>> Czasami jak z jakiegoś powodu odpuszczę gaz w zakręcie to zaczyna mi
>>>> nieprzyjemnie drgać kierownica. W sensie kołem trzepie na boki.
>>>> Czy to normalne zachowanie? Bo mam wrażenie że coś jest nie tak.
>>>>
>>> Opona w normie (bieżnik)? Ciśnienie też?
>>>
>>> --
>>> Artur
>> Prawdopodobnie luzy na łożyskach w główce ramy.
>
> Biorę przednie koło miedzy nogi. Łapię przedni widelec i próbuję nim
> ruszać. Do przodu, do tyłu. Nic nie czuję. Wszystko wydaje się sztywne.
> Jak to jeszcze sprawdzić?
Postawic na centralce, młodzego brata na tylne siedzenie, żeby przód był w
powietrzu, i wtedy:
Złapać za lagi i ruszać przód tył - wyczuwalny luz może być luzem na
łożysku.
Pokręcić kierwnicą - ma się kręcić lużno od końca do końca, bez zacinania
się.
pozdro
greg
-
16. Data: 2009-10-09 05:21:07
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: "Tytus z fabryki" <v...@o...pl>
Siemka
"juhass"
Na przeglądzie stwierdzili u Ciebie luzy na łożysku? Jakie Ty te luzy
miałeś- koło się widzialnie przesuwało przód/ tył??? ;)
Kolega nadaje z UK a tam nie jest norma przyjezdzanie na badanie techniczne
bez pojazdu do badania.
T
-
17. Data: 2009-10-09 06:33:24
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: juhass <t...@w...pl>
Tytus z fabryki pisze:
<ciach>
> Kolega nadaje z UK a tam nie jest norma przyjezdzanie na badanie techniczne
> bez pojazdu do badania.
>
> T
>
>
No właśnie nie skojarzyłem, ze z UK. U nas niestety tak prędko nie
będzie... Inna mentalność, inna kultura techniczna- no i nie widziałem
dotąd diagnosty na stacji mającego pojęcie o motocyklach...
--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia
-
18. Data: 2009-10-09 09:42:56
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: maciek <m...@g...com>
Wracajac do tematu to ja mam tak ze mam drgania kiery w zakretach a
szczegolnie brutalnie czuje je jak w zakrecie zlapie jakas nierownosc.
Drugi objaw jest taki ze jak zloze sie w zakreta troszeczke glebiej to
w pewnym momencie szybko zaczyna ciagnac mnie do gleby i jak nie wroce
to mnie wyjebie.
Trzeci objaw jest taki ze jak jade prosto po deszczu i przejezdzam
(codziennie) przez metalowe laczenia wiaduktu (ok 1.5m) to motocykl
robi krotkiego szybkiedo 'wezyka' i wraca na swoje miejsce. Na drugim
sprzecie sie tak nie dzieje a i na tym wczesniej tak nie bylo.
Ja to wszystko lacze z lozyskiem glowki ramy ale probowalem regulowac
je z 10 razy i ciagle jest zle (lozysko jest nowe ale nie oryginalne
hondowskie)
Sprzet o ktorym pisze to Blackbird.
Czy to co napisalem w oczywisty sposob jest efektem zle zalozonego/
dociagnietego lozyska?
Czy przy takich objawach mozliwy jest problem z felga, wywazeniem
kola, przednim zawieszeniem (lagi, polki)?
Dajcie znac bo jak to lozysko to kupie drugie w Hondzie i wymienie.
Moze macie jakies inne pomysly?
Pozdro
Maciek
-
19. Data: 2009-10-12 12:59:59
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: "grzech" <z...@w...pl>
> Czasami jak z jakiegoś powodu odpuszczę gaz w zakręcie to zaczyna mi
> nieprzyjemnie drgać kierownica. W sensie kołem trzepie na boki.
> Czy to normalne zachowanie? Bo mam wrażenie że coś jest nie tak.
>
Nie zawsze drgania z przodu są spowodowane tym co by się wydawało
oczywiste:)
Sprawdź dokładnie tylne koło - głównie szprychy. Najlepiej popukać czymś w
każdą.
Ja tak długo upatrywałem wady z przodu, że skończyło się wymianą tylnego
koła:(
zulus
vl800
-
20. Data: 2009-10-12 23:03:08
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "grzech" napisał w wiadomości
news:hav98t$ks5$1@inews.gazeta.pl...
> Sprawdź dokładnie tylne koło - głównie szprychy. Najlepiej popukać
> czymś w każdą.
> Ja tak długo upatrywałem wady z przodu, że skończyło się wymianą
> tylnego koła:(
On ma takie zajebiste szprychy, że może sobie opukiwać każdą dwa razy.
A puknięć razem będzie 6. To nie chopper, panie kolego tylko Honda XX.
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj