-
141. Data: 2010-02-13 12:19:54
Temat: Re: [Wyżale się] Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b747843$1@news.home.net.pl...
> neelix wrote:
>
>> Jeśli nie utrudniasz i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz jak
>> najbardziej
> Jeśli musisz stanąć na środku skrzyżowania, to nie masz, bo gdybyś miał,
> to byś nie stawał.
Miejsca nie ma czy możliwości kontynuacji??? Miejsce jest jak najbardziej i
najczęściej szybko pojawia się możliwośc kontynuacji.
>> tylko Ci wjechać nie wolno ze względu na definicję
>> "zielonego".
> Nie tylko...
Prawie tylko.
>> Jeśli jednak nie wjedziesz kiedy masz jeszcze zielone to
>> zgodnie z prawem nie skręcisz w lewo ze względu na pojazdy z przeciwka.
> ?
Żadne ? tylko nie zjedziesz na zielonym.
neelix
-
142. Data: 2010-02-13 12:27:22
Temat: Re: [Wyżale się] Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hl1g1d$6g1$1@inews.gazeta.pl...
>> To teraz zastanów się gdzie stoi sygnalizator. Poza drogą? Poza tym znowu
>> piszesz o przecięciu się jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator stoi min.
>> 2m za linią zatrzymania i to nie on wyznacza skrzyżowanie i nie jezdnie.
>
> To teraz zastanów się nad sytuacją, kiedy jest skrzyżowanie o ruchu
> okrężnym (dwie ulice dwujezdniowe), ale z sygnalizacją świetlną (sygn.
> S-1). Takich akurat w miastach jest od cholery. Ruch spory, w zasadzie nie
> ma przerw w ciągu aut. W jaki sposób można skręcić w lewo? Zgodnie z tym,
> co piszesz nie masz prawa wjechać na skrzyżowanie, bo nie dasz rady go
> opuścić. Będziesz stał do wieczora aż ruch zmaleje i sygnalizatory zmienią
> się w migające ostrzegawcze?
Przecież nie o to chodzi tylko o granice skrzyżowania. Głupi przepis w
praktyce sam pada pod naciskiem rozumu, chociaż czasem komuś przypierdzielą
za zblokowanie skrzyżowania lub zjazd na żółtym/czerwonym. Mnie nieraz szlag
trafia jak stoję i czekam długo na i tak krótkie zielone a buractwo skręca
już na czerwonym. Na zwykłych niektórych skrzyżowaniach masz dłuższe zielone
dla lewoskrętu.
neelix
-
143. Data: 2010-02-13 12:29:03
Temat: Re: [Wyżale się] Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:Xns9D1CBFF9F7790budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik neelix a...@w...pl ...
>
>>> "skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających
>>> jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami
>>> utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia;
>>> określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia
>>> drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu
>>> znajdującego się przy drodze" W którym miejscu Kolega napisał, że
>>> wjechał na skrzyżowanie?: "Zatrzymuje się więc- już za
>>> sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle żeby blokować kogokolwiek"
>>> Według mnie zatrzymanie nastąpiło jeszcze przed przecięciem jezdni,
>>> inaczej już by blokował ruch poprzeczny.
>>
>> To teraz zastanów się gdzie stoi sygnalizator. Poza drogą? Poza tym
>> znowu piszesz o przecięciu się jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator
>> stoi min. 2m za linią zatrzymania i to nie on wyznacza skrzyżowanie i
>> nie jezdnie.
> to jest conajmniej nadinterpretacja.
To jest fakt, a jak on powstał to ja już nie wnikam. Lepiej, że jest niż ma
nadinterpretować policjant wg. własnego widzimisię.
-
144. Data: 2010-02-13 12:32:42
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:14n7d63j3d7dn$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Thu, 11 Feb 2010 19:00:34 +0100, 'Tom N' napisał(a):
>
>>>> Czyli przepis niestety złamał...
>>
>>> Jaki?
>>
>> Przeczytaj cały wątek to znajdziesz odpowiedź.
> przeglądnąłem, w zasadzie same inwektywy, za to brak wskazania konkretnego
> przepisu który (potencjalnie) został naruszony.
Było kilka. Przejrzyj więc PoRD i fragment rozp. dot. sygnalizacji
świetlnej.
neelix
-
145. Data: 2010-02-13 12:36:53
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:p38g678vqny$.dlg@lepper.institute.com...
>
> Co wcale nie znaczy, że nie mógł wjechać - sytuacja mogła się zmienić już
> po wjeździe za sygnalizator. Na przykład przez nieprawidłowo jadący inny
> pojazd, co jest nagminne. Zwłaszcza, że zgodnie z definicją skrzyżowania,
> można minąć sygnalizator i nie być jeszcze na skrzyżowaniu.
Nadal nie znasz definicji skrzyżowania? Sygnalizator jest w obrębie
skrzyżowania?
neelix
-
146. Data: 2010-02-13 12:41:13
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:o47xz9lsjs7u.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Fri, 12 Feb 2010 12:00:00 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
>
>> ja mówilem o jakimś konkretnym artykule, gdzie będzie okreslone, gdzie
>> sie
>> zaczyna, a gdzie konczy skrzyżowanie.
>> Definicja skrzyżowania w PoRD, która zacytowałeś, tego nie definiuje.
>> Masz coś jeszcze, czy tylko tak se gadasz?
> o.. to jest jakaś nowość., bo to jest akurat dosyć precyzyjna definicja.
O ile ktoś nie myli jezdni z drogą. Mało precyzyjna jeśli chodzi o granice
co nie zmienia faktu, że za sygnalizatorem już dawno jest skrzyżowanie.
neelix
-
147. Data: 2010-02-13 12:44:41
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:lb732e1825ot.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
>
>> wskaż mi w tej definicji konkretnie początek skrzyżowania.
>> Ale konkretnie. Gdzie on jest.
> tam gdzie się zaczyna obszar drogi z którą przecina się droga po której
> jedziesz.
I każdy kierowca oczywiście to odczuwa i wie. Wątpię. Na szczęście pomagają
oznakowania poziome. Zdecydowana większość uważa, że skrzyżowanie to
powierzchnia wspólna jezdni.
neelix
-
148. Data: 2010-02-13 12:46:26
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hl46ln$j4t$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
> news:lb732e1825ot.dlg@lepper.institute.com...
>> Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
>>
>>> wskaż mi w tej definicji konkretnie początek skrzyżowania.
>>> Ale konkretnie. Gdzie on jest.
>>
>> tam gdzie się zaczyna obszar drogi z którą przecina się droga po której
>> jedziesz.
> to dlaczego parkować mozna 10m od przejcia krawędzi jezdni w luk a nie 10m
> od skrzyżowania?
Zły przykład. Akurat od skrzyżowania tylko kwestia gdzie kończy/zaczyna się
skrzyżowanie.
neelix
-
149. Data: 2010-02-13 12:49:05
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hl3nqn$mq6$1@inews.gazeta.pl...
>
> To też jest mocno nieprecyzyjne. Skąd kierowca ma wiedzieć jak długo
> jeszcze będzie nadawany sygnał zielony? Teraz robi się moda na
> wyświetlacze czasu do końca sygnału, ale na razie to jednostki...
To nie jest problem czasu trwania zielonego tylko ruchu z przeciwka. Ruch z
przeciwka najczęściej ustaje po zmianie zielonego na czerwone. W tym
momencie nie masz już zielonego do zjazdu. Jedynym wyjściem jest dłuższe
zielone na lewoskręcie.
neelix
-
150. Data: 2010-02-13 12:54:02
Temat: Re: Dostałem mandat
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:1147rvhzwid16.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Fri, 12 Feb 2010 15:15:36 +0100, Robert_J napisał(a):
>
>> To też jest mocno nieprecyzyjne. Skąd kierowca ma wiedzieć
>> jak długo jeszcze będzie nadawany sygnał zielony? Teraz robi
>> się moda na wyświetlacze czasu do końca sygnału, ale na
>> razie to jednostki...
>
> Ten przepis, to kliniczny przypadek pokazujący jak gównianej jakości jest
> polskie prawodawstwo. Przepis w zasadzie nie mówi nic, za to daje władzę
> miśkom, bo zostawia wiele do ich interpretacji. A wystarczyło napisać, że
> nie wolno wjechać na sam obszar wspólny jezdni, jeżeli nie da się go
> opuścić bez blokowania innym przejazdu. Da się? Da... trzeba tylko chcieć
> i
> mieć IQ większe od rozmiaru buta. Zakaz zatrzymywania się na przejściu dla
> pieszych wciąż obowiązuje, więc można by karać wszelkie durne zachowania i
> nie czepiać się rozsądnych.
Nie oczekuj tego od polityków a na pewno nie od polityków PO. Im głupszy
polityk tym częściej grzebie w prawie i jeszcze bardziej je pogarsza.
Światła wciskali nam przez 10 lat od czasów Syryjczyka. Najgorsze jest to,
że niczego co jest złe nie widzą tylko brną dalej. Łapy im poucinać, bo to
są matoły.
neelix