-
31. Data: 2014-07-27 19:47:50
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-07-27, jerzu <t...@i...pl> wrote:
> On Sun, 27 Jul 2014 18:26:03 +0200, RoMan Mandziejewicz
><r...@p...pl.invalid> wrote:
>
>>W którym mieście tak robią i dlaczego?
>
> Może we Włocławku? Powodów może być mnóstwo.
>
Biorac pod uwage jaki szeryf jest z anacrona (choc pewnie chwali sie tylko
ulamkiem) swoich wybrykow, to jestem pewien, ze zalazl komus za skore a to
jest wlasnie podziekowanie.
--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6
-
32. Data: 2014-07-27 19:57:02
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-07-27 18:26, Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello jerzu,
>
> Sunday, July 27, 2014, 6:09:31 PM, you wrote:
>
>>> Stawiam na dziadka, który płakał. jak anacron na nim obywatelskie
>>> zatrzymanie na drodze wykonywał.
>> A ja stawiam na to, że anacron zaparkował gdzieś, gdzie była linia na
>> asfalcie. I ktoś mu tą linię namalował na aucie.
>
> W którym mieście tak robią i dlaczego? Mi się czesto zdarza na
> zatłoczonym parkingu znaleźć miejsce właśnie dokładnie na linii. I
> czasem po powrocie wygląda to tak, jakbym zaparkował na dwóch
> miejscach...
>
W kilku miastach rowerzyści robili taką akcję na parkujących
na śmieszkach rowerowych. Ale nie farbą olejną.
Pozdrawiam
-
33. Data: 2014-07-27 20:03:57
Temat: Re: Dorobi?em si? bia?ego paska na aucie...
Od: tá´Ź
A.L. wrote:
> To typowy objaw dzialania "polskiego kotla piekielnego". Jak ktoos cos
> zrobil pro publico bono, nalezy mu silnie skopac dupe. tak z czystej,
> katolickiej i obywatelskiej zyczliwosci. Zeby wiedzial
Bełkot, to nie jest powód, żeby zadać sobie tyle trudu i w sumie sporo
zaryzykować. Ktoś musiał znaleźć jego auto, kupić farbę, wybrać się z nią
w jego okolice w czasie, gdy nie ma tam ludzi i wreszcie -- dokonać
dzieła zniszczenia. Takich rzeczy nie robi się dlatego, że ktoś kupił
jedzenie bezdomnemu.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
34. Data: 2014-07-27 20:06:04
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: tá´Ź
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Paranoicy nie takie powiązania znajdują...
OK, jest 0,1% szansy, że to jakiś psychiczny. Ale skoro mówimy o gościu,
który w ten czy inny sposób naraził się bardzo wielu osobom, to dlaczego
czynić założenie, że auto oblał mu wariat? To już bardziej prawdopodobny
jest jakiś wybryk chuligański.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
35. Data: 2014-07-27 21:39:26
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello AZ,
Sunday, July 27, 2014, 7:47:50 PM, you wrote:
>>>W którym mieście tak robią i dlaczego?
>> Może we Włocławku? Powodów może być mnóstwo.
> Biorac pod uwage jaki szeryf jest z anacrona (choc pewnie chwali sie tylko
> ulamkiem) swoich wybrykow, to jestem pewien, ze zalazl komus za skore a to
> jest wlasnie podziekowanie.
A ja nadal nie wiem, co się stało ze stroną damskiemięsko czy jakoś
tak - domena jest zaparkowana u jakiegoś handlarza...
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
36. Data: 2014-07-28 10:07:34
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 27 Jul 2014 17:56:27 +0200, charwel(Oo)==:::
> http://wiadomosci.onet.pl/kujawsko-pomorskie/zdewast
owany-samochod-kara-za-pomoc-ubogiemu/v5myx
To jest dopiero mieć parcie na szkło. :/
--
Pozdor
Myjk
-
37. Data: 2014-07-28 13:27:13
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-27 10:01, anacron pisze:
> Normalnie +2 do mocy, niestety ten jest na przedniej szybie.
>
> http://tnij.org/6fhr1fv
>
> Na szczęście polisa AC nowa, a ja wyciągnąłem wnioski po ostatnich
> zmianach prawa odnośnie VAT. No cóż debili nie brakuje nigdzie.
>
Sq*yny, takich to nie do kryminału, ale od razu do utylizacji...! Ale
dlaczego piszesz "dorobiłem się", masz jakieś podejrzenie co do motywów
tego wandalizmu?
-
38. Data: 2014-07-28 13:33:02
Temat: Re: Dorobiłem się białego paska na aucie...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 28 Jul 2014 13:27:13 +0200, Trybun
> Ale dlaczego piszesz "dorobiłem się", masz jakieś podejrzenie
> co do motywów tego wandalizmu?
Mnie z kolei trochę zastanawia jak wandale osiagnęli takie równe krawędzie.
;p
--
Pozdor
Myjk
-
39. Data: 2014-07-28 14:54:59
Temat: Re: Dorobi?em si? bia?ego paska na aucie...
Od: A.L. <a...@a...com>
On 27 Jul 2014 18:03:57 GMT, tá´Ź wrote:
>A.L. wrote:
>
>> To typowy objaw dzialania "polskiego kotla piekielnego". Jak ktoos cos
>> zrobil pro publico bono, nalezy mu silnie skopac dupe. tak z czystej,
>> katolickiej i obywatelskiej zyczliwosci. Zeby wiedzial
>
>Bełkot, to nie jest powód, żeby zadać sobie tyle trudu i w sumie sporo
>zaryzykować. Ktoś musiał znaleźć jego auto, kupić farbę, wybrać się z nią
>w jego okolice w czasie, gdy nie ma tam ludzi i wreszcie -- dokonać
>dzieła zniszczenia. Takich rzeczy nie robi się dlatego, że ktoś kupił
>jedzenie bezdomnemu.
Poczytaj sobie posty na tej grupie. Na temat owego uczynku. Posty
ziejace nienawiscia do tego kto kupil bezdomnemu jedzienie.
Taka ta nasza Polska jest...
A.L.
-
40. Data: 2014-07-28 15:09:47
Temat: Re: Dorobi?em si? bia?ego paska na aucie...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 28 Jul 2014 07:54:59 -0500, A.L.
> Poczytaj sobie posty na tej grupie. Na temat owego uczynku. Posty
> ziejace nienawiscia do tego kto kupil bezdomnemu jedzienie.
Jak brzmiał temat? Coś musiałem przegapić...
> Taka ta nasza Polska jest...
Ja kiedyś nie chciałem dać bezdomnemu kasy, proponując bułkę -- to mnie
jeszcze zbluzgał. No bo po ch*j mu pieczywo, skoro on chce w innej formie
pobrać kalorie. :P
--
Pozdor
Myjk