eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 141

  • 111. Data: 2012-08-15 20:21:29
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o...@l...mshome.net...
    > Dnia 15-08-2012 o 13:48:18 Cavallino <c...@k...pl>
    > napisał(a):
    >
    >>
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> grup dyskusyjnych:n4btog7y2ym6$.1ja1jz55a6qyw$.dlg@40tude
    .net...
    >>> Dnia Wed, 15 Aug 2012 07:22:07 +0200, Cavallino napisał(a):
    >>>> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>> grup
    >>>>>>> A jak sie naprawde szybko jedzie, to co godzine trzeba tankowac
    >>>>>> Ferrari jeździsz?
    >>>>> Jeszcze pamietam jak wskazowka w Nubirze spadala :-)
    >>>>> A i w Ceedzie nie jest pewnie duzo lepiej, jak sie kiedys w koncu
    >>>>> rozpedzisz i z pedalem w podlodze zostaniesz :-)
    >>>>
    >>>> Nie wiem, jeszcze mi się nie zdarzyło tankować w trasie więcej niż raz
    >>>> dziennie, jeśli tankuję do pełna.
    >>>> Na dwóch bakach to mogę przejechać 2 tys km, wcale wolno nie jadąc.
    >>>
    >>> Wydaje ci sie.
    >>
    >> Napisałem, że mogę, a nie, że tak będzie w każdych warunkach.
    >> W każdym razie w godzinę więcej niż 150 km nie przejedziesz, a nie ma
    >> opcji, żeby bak nie wystarczył na minimum 500.
    >>
    >
    > No ale 500km to 3-4h jazdy autostradą.

    Dokładnie.
    A nie godzina jak pisał Jarek.



  • 112. Data: 2012-08-15 20:23:31
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rmvtcg60vm3o$.gf9lz0iiulo6$.dlg@40tude.
    net...
    > Dnia Wed, 15 Aug 2012 13:48:18 +0200, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> grup
    >>>> Nie wiem, jeszcze mi się nie zdarzyło tankować w trasie więcej niż raz
    >>>> dziennie, jeśli tankuję do pełna.
    >>>> Na dwóch bakach to mogę przejechać 2 tys km, wcale wolno nie jadąc.
    >>>
    >>> Wydaje ci sie.
    >>
    >> Napisałem, że mogę, a nie, że tak będzie w każdych warunkach.
    >> W każdym razie w godzinę więcej niż 150 km nie przejedziesz, a nie ma
    >> opcji,
    >
    > Wyjedz w nocy na A2, min granice, docisnij do oporu i tak trzymaj, wtedy
    > zobaczymy :-)

    Co chcesz zobaczyć, diesla 1.6 palącego powyżej 36 litrów/100 km przez
    godzinę non-stop?
    Nie dasz rady tyle spalić, o ile auto sprawne.

    >
    >> żeby bak nie wystarczył na minimum 500.
    >
    > Jak widzisz jak wskazowka opada, to nie dojezdzasz do konca,

    Do końca nie, zawsze zaczynam szukać stacji po zapaleniu się rezerwy, nie ma
    jej w ilośći 40 l, zapewniam Cię.



  • 113. Data: 2012-08-15 20:25:52
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Aug 2012 20:21:29 +0200, Cavallino napisał(a):
    > Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    >>> Napisałem, że mogę, a nie, że tak będzie w każdych warunkach.
    >>> W każdym razie w godzinę więcej niż 150 km nie przejedziesz, a nie ma
    >>> opcji, żeby bak nie wystarczył na minimum 500.
    >>>
    >> No ale 500km to 3-4h jazdy autostradą.
    >
    > Dokładnie.
    > A nie godzina jak pisał Jarek.

    Jak kiedys skonczysz z ta kapelusznicza jazda, to napisz co ile naprawde
    trzeba tankowac ceeda :-))))

    J.


  • 114. Data: 2012-08-15 20:31:25
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6...@4...n
    et...
    > Dnia Wed, 15 Aug 2012 20:21:29 +0200, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    >>>> Napisałem, że mogę, a nie, że tak będzie w każdych warunkach.
    >>>> W każdym razie w godzinę więcej niż 150 km nie przejedziesz, a nie ma
    >>>> opcji, żeby bak nie wystarczył na minimum 500.
    >>>>
    >>> No ale 500km to 3-4h jazdy autostradą.
    >>
    >> Dokładnie.
    >> A nie godzina jak pisał Jarek.
    >
    > Jak kiedys skonczysz z ta kapelusznicza jazda, to napisz co ile naprawde
    > trzeba tankowac ceeda :-))))

    Pisałem - nie zejdziesz poniżej 500 km.



  • 115. Data: 2012-08-15 20:44:58
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Aug 2012 20:31:25 +0200, Cavallino napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    >>>> No ale 500km to 3-4h jazdy autostradą.
    >>> Dokładnie.
    >>> A nie godzina jak pisał Jarek.
    >>
    >> Jak kiedys skonczysz z ta kapelusznicza jazda, to napisz co ile naprawde
    >> trzeba tankowac ceeda :-))))
    >
    > Pisałem - nie zejdziesz poniżej 500 km.

    Wyciagnij dywanik spod pedalu i sprawdz jeszcze raz :-)

    Ale 500km z predkoscia 185 to ile jest ? 2.5h ?

    J.



  • 116. Data: 2012-08-15 21:13:54
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Aug 2012 20:23:31 +0200, Cavallino napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    >> Wyjedz w nocy na A2, min granice, docisnij do oporu i tak trzymaj, wtedy
    >> zobaczymy :-)
    >
    > Co chcesz zobaczyć, diesla 1.6 palącego powyżej 36 litrów/100 km przez
    > godzinę non-stop?
    > Nie dasz rady tyle spalić, o ile auto sprawne.

    Spodziewam sie jednak zobaczyc ponad 10l/100km. A poniewaz predkosc bedzie
    spora, to bedzie to rzedu 20 l/h. I po dwoch godzinach zaczynamy sie
    rozgladac za stacja.

    >>> żeby bak nie wystarczył na minimum 500.
    >> Jak widzisz jak wskazowka opada, to nie dojezdzasz do konca,
    > Do końca nie, zawsze zaczynam szukać stacji po zapaleniu się rezerwy, nie ma
    > jej w ilośći 40 l, zapewniam Cię.

    Nubira potrafila 40/h, wtedy nie czekasz na rezerwe :-)

    J.


  • 117. Data: 2012-08-15 22:43:23
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:16zox1qkmc9qo$.j0nvx9wsw1bd$.dlg@40tude
    .net...
    > Dnia Wed, 15 Aug 2012 20:31:25 +0200, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> grup
    >>>>> No ale 500km to 3-4h jazdy autostradą.
    >>>> Dokładnie.
    >>>> A nie godzina jak pisał Jarek.
    >>>
    >>> Jak kiedys skonczysz z ta kapelusznicza jazda, to napisz co ile naprawde
    >>> trzeba tankowac ceeda :-))))
    >>
    >> Pisałem - nie zejdziesz poniżej 500 km.
    >
    > Wyciagnij dywanik spod pedalu i sprawdz jeszcze raz :-)

    Bez wyciągnięcia dywanika, to jest bliżej 1000 niż 500.



  • 118. Data: 2012-08-15 22:45:08
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1x72efhzz6eym.1crzb77yeouhn.dlg@40tude.
    net...
    > Dnia Wed, 15 Aug 2012 20:23:31 +0200, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> grup
    >>> Wyjedz w nocy na A2, min granice, docisnij do oporu i tak trzymaj, wtedy
    >>> zobaczymy :-)
    >>
    >> Co chcesz zobaczyć, diesla 1.6 palącego powyżej 36 litrów/100 km przez
    >> godzinę non-stop?
    >> Nie dasz rady tyle spalić, o ile auto sprawne.
    >
    > Spodziewam sie jednak zobaczyc ponad 10l/100km.

    No właśnie.
    Czyli przejedziesz 600 km bez problemu.
    A Ty nawijałeś o przejechaniu 150.....
    Musiałby palić 40 na 100.

    > Nubira potrafila 40

    Nie porównuj starych benzyniaków z nowoczesnymi dieslami o niedużej
    pojemności, to inny świat.



  • 119. Data: 2012-08-15 23:29:08
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
    news:op.wi2kz5ahg01fvf@l-089.mshome.net...

    > Ja pisałem co w moim przypadku musi być spełnione, aby przejechać
    > 2000-2500km na raz.
    > Ty mówisz o jeździe przez 10-15h - to zupełnie inna bajka.

    Twierdzisz, ze przy 20h noga zaczyna bolec od niewciskania sprzegla, a reka
    od niezmieniania biegow?

    >>
    >> Dasz radę tak jechać 15 -24h?
    >
    > Po co? Nie planuje dziennych tras dluzszych niz 700-800 km (zdarzaly sie
    > dluzsze, ale to raczej odstepstwo od reguly), bo zwykle jest po drodze
    > duzo zwiedzania. Zreszta - nie bawi mnie jezdzenie dookola Niemiec :-P

    > Ale my w tej odnodze wątku piszemy o długich trasach, pomijając zasadność
    > takowych.

    I dlatego, ze masz w planie dluga trase, to po zaslonieciu predkosciomierza
    ustawisz automatycznie 170km/h? A jak w lkrotsza to co innego? Kontrolujesz
    to, co piszesz?

    A skoro nie zrozumiales - nie dam rady jechac 15h 200km/h, bo nie mam gdzie.
    Podstawowy problem. Przejade cale Niemcy w zdecydowanie krotszym czasie.

    > Mi się czasami zdarza zrobić 600-700 bez żadnego postoju, gdy już się
    > zatrzymam to i tak muszę dzieciaki z samochodu "kijem wyganiać".

    Tez mi sie zdarza. Rowniez z predkosciami pod 200km/h, tam gdzie sie da.
    Potem sie trzeba zatrzymac przynajmniej po paliwo.
    Tylko co ma do tego wyganianie dzieciakow? Ze jak szybciej jedziesz, to
    bardziej sie mecza, czy co?

    --
    Axel


  • 120. Data: 2012-08-15 23:49:18
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:jju7iyvsmfry$.hb8dl36e5z7v.dlg@40tude.net...

    >>>>> A tempomat to trzeba stale przestawiac.
    >>
    >> Co chcesz przestawiac w tempomacie? Na autostradzie ustawiam predkosc z
    >> jaka
    >> chce jechac (np. 140 wg GPS-a na polskich) i jade. Jak musze zwolnic, to
    >> zwalniam, potem wciskam jeden klawisz i auto wraca do zadanej predkosci,
    >> a
    >> jak musze przyspieszyc, to przyspieszam, a potem auto samo zwalnia do
    >> ustawionej. Co mam przestawiac?
    >
    > Predkosc z ktora chcesz jechac. 140 ... a za chwile pyk pyk w klawisz
    > '-' -
    > bo tu wolno tylko 110.

    W jaki klawisz? Naciskam na sekunde lekko sprzeglo i zwalniam do 110. Potem
    jednym nicsnieciem klawisza wracam do 140.

    > Pyk pyk - dwa tiry sie wyprzedzaja gdzies dalej.

    Jak wyzej.

    > pyk, pyk - znow 140 bo wolna droga.

    Jedno nacisniecie klawisza i wraca do 140.

    > Pyk .... za malo, pyk ... ciagle za
    > malo

    ??

    pyk - kolumna osobowek wyprzedza. Pierwszy z kolumny odpadl - pyk.
    > Drugi odpadl - pyk. Pyk - trzeci odpadl. Migacz - my odpadamy :-)
    >
    > Z gorki - pyk plus

    Jakie pyk? Pedal gazu, jak juz musisz przyspieszyc.

    > pod gorke - pyk minus, bo za glosno ...

    W Polonezie to moze za glosno...
    Zreszta - jak sie decydujesz na tempomat, to nie po to, zeby z gorki
    przyspieszac, a pod gorke zwalniac, tylko jedziesz caly czas z ta sama
    predkoscia.

    >
    >>>>Tempomat daje ten konfort, że na 15-20 min możesz zdjąć nogę z gazu,
    >>>>która
    >>>>w tym czasie odpoczywa.
    >>> Nawet nie bardzo mam ja gdzie polozyc. Podkulic pod siebie ?
    >> Przede wszystkim mozna poruszac na wszystkie strony, bo kilka godzin w
    >> jednej pozycji nie jest zbyt wygodne. Mozna przestawic stope pod fotel, w
    >> lewo - i zawsze noga sie troche rozrusza. Z doswiadczenia - zdecydowanie
    >> trasa >500km jest mniej meczaca z tempomatem.
    >
    > No coz - jak widac z opisu poowyzej - kto ma, ten uzywa.

    No wlasnie z Twoich opisow wynika, ze w zyciu nie jezdziles z tempomatem.

    > Ale jakos mi nigdy pedal nie przeszkadzal. Ale w pierwszym zminilem naciag
    > sprezyny.

    To nie kwestia pedalu, tylko trzymania nogi w jednym polozeniu.

    >>>>>> 4. niska prędkość przelotowa (nie da się jechać 2000km "zapier...ąc"
    >>>>>> non-stop, lepiej jechać stabilne 130-140km/h)
    >>>>> No nie wiem ... pojedziesz 90 to wcale dalej nie zajedziesz.
    >>>>> A 140 to juz w praktyce moze byc zap* - inni jada wolniej.
    >>
    >> 140 to jedziesz szybciej, niz 95% kierowcow na polskich autostradach.
    >
    > Jesli nie wiecej %. Czyli - zapierdalasz :-)

    Wlasnie ostatnio taka widze zaleznosc - na gierkowce jadac 100 gpsowe jestem
    wyprzedzany przez prawie wszystkich (i to ze spora roznica predkosci), a na
    autostradzie przy 140 prawie wszystkich wyprzedzam.
    >
    >>>>Nie chodzi o jazdę 90km/h - wystarczy, że dasz radę utrzymać średnią
    >>>>wynikającą z ograniczeń - na dystansie 1500 - 2500km jest to bardzo
    >>>>trudne.
    >>>
    >>> Jedna rzecz musimy sobie jasno powiedziec - wysokiej sredniej nie robi
    >>> sie
    >>> szybka jazda, tylko eliminacja wolnej jazdy.
    >>> Taka wredna wlasciwosc ... matematyki.
    >>
    >> Coz. Srednia robi jedno i drugie. To wlasnie wynika z matematyki :-P
    >
    > Ale niskie predkosci robia bardziej :-)

    Nie o to mi chodzilo, a o to, ze np. nie zrobisz sredniej 90km/h w dluzszej
    trasie jadac max. 100km/h. Zreszta - zaraz Ci wykaze, ze to co piszesz, to
    nieprawda :-) Pojedz przez godzine 20km/h, a potem znow przez godzine
    200km/h. Jaka bedziesz mial srednia? :-P

    --
    Axel

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: