eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaDlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24MpixRe: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
  • Data: 2009-02-26 12:39:21
    Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
    Od: dominik <n...@d...kei.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    de Fresz pisze:
    >> To jest porównanie tylko dwóch modeli, a każda z matryc może być
    >> zupełnie inna.
    > Niestety taka jest powszechna tendencja. Gęstość upakowania zbiera swoje
    > żniwo. Oczywiście technologia produkcji matryc poszła do przodu i stara
    > się to kompensować, ale wciąż pewnych ograniczeń nie da się przeskoczyć.

    Jak porównasz D3 i D3x to nie wychodzi tu mniej akurat. D3x oczywiście
    jest nowszy, ale poza matrycą i elektroniką do jej obsługi to te same
    aparaty. Mimo wszystko ciągle mam wrażenie, że jednak jest lepiej. DR w
    A700 jest lepszy od A100, a w A900 lepszy niż w A700. Jest więc jakiśtam
    postęp, a w zapowiedziach jeszcze o większym.


    >> Ciężko to uogólnić tak prosto. Gdyby DR zależał głównie
    >> od upakowania matrycy to najlepiej by wypadał D700/D3.
    > A nie wypada? ;-) Pamiętaj że mówimy o użytecznej dynamice, czyli
    > takiej, przy której da się ze zdjęcia wyciągnąć coś sensownego. Nie o
    > tym, jak matryca wypada w benchmarkach.

    Pamiętam, ale robiąc szybki test zakładasz kilka rzeczy, które
    niekoniecznie są prawdą. Od zawsze było, że analogi pokazują szczegóły w
    światłach, cyfra w cieniach. Wyobraź sobie, że przesuniesz zakres i już
    Twój test jest o kant tyłka.


    >>> I (w większości przypadków) bezsensownie rozdmuchanymi, nikomu
    >>> niepotrzebnymi zero-jedynkami. No tak, zapomniałem, nowszą wersje
    >>> softu trzeba odpalać na nowszym sprzęcie, żeby chodziła porównywalnie
    >>> do starszej, na współczesnym jej sprzęcie. To się postęp nazywa czy
    >>> jakoś tak.
    >> Tak było, jest i będzie. No i bardzo dobrze.
    > I tu się różnimy. IMHO to bardzo źle, że lenistwo programistów (tudzież
    > marketingowo narzucona "nieopłacalność"), wymaga od użytkowników
    > częstrzej wymiany sprzętu. Nie wspominając o tym, że nowsze
    > oprogramowanie ostatnimi czasy niesie sobą rozwój głównie wodotrysków,
    > podczas gdy przydatne fuunkcję są dozowane po aptekarsku. Dokładając do
    > tego nierozsądnie duże pliki, które większości użykowników nie są do
    > niczego potrzebne, ów tzw. "postęp" jawi mi się bardzo nieciekawie.
    > Taka fajna lengłydźowa cycata: Common sense today is not common any more.

    Też nie jestem za tym by zasoby komputera koniecznie pchać w wodotryski,
    ale też i nie jestem za tym, żeby na siłę hamować ich wykorzystanie bo
    to co już jest wystarczy.
    Przykład o którym mówiliśmy to pliki RAW z dodatkowymi czystymi
    informacjami. Ani to więc wodotryski ani nic, tylko realne możliwości i
    wynikowo coraz to lepsza jakość.


    >> Wbrew pozorom wiele operacji jest dziś niespotykanie płynnych i więcej
    >> wymaga się od komputera.
    > Noooo, np. interfejs Lightrooma. Mistrzostwo płynności. Sorry, ale jeśli
    > potrzebny jest nowy komp, żeby płynnie obsługiwać międzymordzie, to jak
    > dla mnie coś z tym postępem poszło nie tak.

    Co do lightrooma to akurat w pełni się zgadzam, ale o tym była dyskusja
    już i wnioski znasz.

    >> Co do rawów to jak Ci wystarcza mniej możesz skalować sobie w dół.
    >> Tego nikt nie zabrania. Jeśli nie robisz tak to znaczy, że jednak
    >> większe się przydają :)
    > Ale po co mam je najpierw trzymać na kartach pamięci (znaczy najpierw
    > muszę kupić większe ergo droższe), po co mam czekać na transfer
    > większych plików, po co mam ładować większe do wołarki, żeby na końcu je
    > zmniejszyć, bo raz że spora część to "puste" piksele, a dwa - do niczego
    > ta wielkość mi nie jest potrzebna. Wyjaśnij mi to, ale wiesz, tak
    > prosto, może być w punktach.

    Ja tak robię, bo nigdy nie wiem które zdjęcie może wyjść mi najlepsze.
    Poza tym wolę mieć więcej informacji niż mniej. Zmniejszać je jest
    łatwo, domalować za to nie ma sensu.
    Tak czy inaczej więc - zdecydowanie wolę pełne rozdzielczości i możliwie
    najwięcej materiału. Jak uważasz, że Ci wygodniej z mniejszymi plikami -
    chyba canon pozwala robić od razu mniejsze rawy.


    --
    jgs .--.
    dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
    __QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
    (_)_"> .- ".-`----'`"""")
    _) '--`

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: