W dniu 2011-01-13 23:39, Przemolo pisze:

> Czytam o tych aparatach od dawna i skłaniam się właśnie ku A390. Patrząc
> na zdjęcia i porównując je z aparatami "z mojej obecnej półki" - Canon
> S2, SX10, itp. szumów nie stwierdzam wcale :) ISO 1600 wygląda lepiej
> niż ISO200 w w/w Canonach.
Porównujesz kompakta z matrycą 1/2,3", albo trochę większą, do aparatu z
matrycą APS-C(nie wiem, ile to by było cali, gdyby wyrażać to w taki sam
sposób jak w kompaktach, ale powierzchnia matrycy jest o 2 rzędy
wielkości większa).
Co do 390, to nie mam pewności, ale pamiętam z czasów A300 i A330, że
produkowały na wyższych czułościach tzw. budyń. Czy w A390 rozwiązano
ten problem - musisz szukać odpowiedzi u kogo innego/gdzie indziej.

> Co takiego lepszego ma taki a550, aby płacić za niego jakieś powiedzmy
> 600zł więcej? a450 nie ma pełnego live view i to mnie trochę boli.
Dawno przeglądałem specyfikacje i nie będę do nich z powrotem zaglądał.
Który wybrać ze względu na dodatkowe opcje - tu sam musisz sobie
odpowiedzieć, więc i posiedzieć nad specyfikacjami.

do góry

W dniu 2011-01-14 12:18, Henry(k) pisze:
>> Bardziej wymagający po roku sprzedają Sony i kupują coś innego. Taki
>> trend widzę wśród znajomych.
>
> Ja widzę trend że cokolwiek mają to sprzedają i kupują coś innego ;-)
> Chyba że kobiety - te poprostu dalej fotografują ;-)

Bo pora wreszcie zamknąć ten mit o potrzebie fotografowania większości
fotografujących. To jest po prostu potrzeba zdobywania nowego. Znam smak
tego dokładnie, w podstawówce zamienialiśmy się resorówkami i każdy z
nas miał poczucie zrobienia wspaniałego interesu :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/lustro jest dla mnie źródłem chwil szczęścia i wzruszeń/

do góry

Anonymouse napisał:
> Ale z drugiej strony, skoro można kupić najtaniej i robić zdjęcia
> mniej zaszumione niż kompaktem, to czemu nie ...

90% ludzi więcej nie potrzebuję. Sony daje im taką możliwość i na tym
zbija kasę.

m.

do góry

Dnia Thu, 13 Jan 2011 22:27:48 +0100, Przemolo napisał(a):

> Czytając opinie o aparatach Sony Alpha (np. A390, 450, 550, itd.) w
> serwisach typu ceneo, skapiec, itp. można natknąć się na bardzo
> pozytywne opinie.
> Czytając jednak fora, na których wypowiadają się niby wyjadacze, można
> dostrzec, że raczej odnoszą się do tych aparatów z dystansem, czasem
> mówiąc, że sukces zawdzięczają tylko marketingowi, a nie rzeczywistej i
> jakości.
>

Od prawie roku mam A 550. Na razie jeszcze z kitem, ale zbieram na cos
jaśniejszego. Zaletami aparatu są dobra ergonomia (np. lepszy gryf niż w
nikonie), przejrzyste menu ( + opis funkcji dla początkujących),
stabilizacja w korpusie, live view, odchylany ekran (przy zdjeciach makro
nie do przecenienia), dlugo trzymająca bateria, lepszy niż w canonie 5D Mk
II automatyczny balans bieli, dobre zdjęcia czarno-białe. Jeśli chodzi o
obiektywy to polecam oferowane przez sony sonary (zeissa). Są rewelacyjne.
Wady to ciemny wizjer, brak drugiego kółka, ponoć mniejszy wybor obiektywów
(akurat to co potrzebuję jest dostępne), nietypowe mocowanie lampy, brak
wstępnego unoszenia lustra.


> Pytam o te aparaty gdyż zastanawiam się nad zamianą swojego Canona S2 na
> coś lepszego - nosząc się pomiędzy kolejną hybrydą w rodzaju Canon SX10,
> 20 lub właśnie jakimś Sony A390.

Tak jak pisałem wyżej mam 550, więc o 390 się nie wypowiem. Ogólnie na
razie nie chcę zmieniać aparatu. Jestem bardzo zadowolony z mojej alfy.
Jeśli miałbym ją zmieniać to na razie na 590 bo ma poziomicę w wizjerze (a
ja zawsze krzywe zdjęcia robię) i wstęne unoszenie lustra.

> Przy okazji - czy ktoś mi może powiedzieć czy zwykły kitowy obiektyw
> Sony 18-55 da radę wykonać coś w rodzaju makro? jaka musi być minimalna
> odległość fotografowanego obiektu od obiektywu?

Co do makro kitem to oglądnij linka (5MB). Nie pamiętam niestety z jakiej
odległości robiłem zdjęcie, ale nie więcej niż 10cm.
http://img152.imageshack.us/img152/6231/dsc04319m.jp
g

To tyle z mojej strony. Pewnie i tak mnie zaraz canoniarze i nikoniarze
zjedzą ;)

--
blind.one et consortes

do góry

Użytkownik "blind.one" napisał
> np. lepszy gryf
nie żebym się czepiał ale gdzie w aparacie jest zamontowany gryf?
MSPANC

--
Tomek

do góry

W dniu 2011-01-13 22:27, Przemolo pisze:
> lub właśnie jakimś Sony A390

Unikaj tylko jak ognia A33 i A55 a coś dla siebie znajdziesz.
P.

do góry

W dniu 2011-01-14 19:24, blind.one pisze:

> Co do makro kitem to oglądnij linka (5MB). Nie pamiętam niestety z jakiej
> odległości robiłem zdjęcie, ale nie więcej niż 10cm.
> http://img152.imageshack.us/img152/6231/dsc04319m.jp
g

NO i to się nazywa konkretna odpowiedź! Wielkie dzięki!
PS: Zdjęcie niezłe jak dla mnie.

do góry

Dnia Fri, 14 Jan 2011 19:47:48 +0100, Tomek napisał(a):

> Użytkownik "blind.one" napisał
>> np. lepszy gryf
> nie żebym się czepiał ale gdzie w aparacie jest zamontowany gryf?
> MSPANC

nie powstrzymuj się bo od tego można się rozpuknąć ;) Miałem na myśli
uchwyt. Źle się wyraziłem.

do góry

Patrząc na ceny i opinie raczej zdecyduję się na A390 lub a450. Jako, że
jestem użytkownikiem hybrydy (kompakta) trochę martwi mnie tylko brak
pełnego live view w a450. Powiedzcie proszę czy w praktyce to bardzo
przeszkadza? da się wygodnie robić zdjęcia korzystając z wyświetlacza
bez tego bajeru?

do góry

On 14 Sty, 14:28, Przemolo <p...@g...pl> wrote:

>
> W życiu nie robiłem zdjęć lustrzanką - przyznaję - stąd między innymi
> moja niewiedza i stąd moje pytanie.
> Chciałem po prostu zapytać czy jak napotkam pszczołę na kwiatku to czy
> mam szansę ją uwiecznić czy nie.
> Bynajmniej ja nie kupuję po to, żeby używać lustrzanki jako automatu -
> mam nadzieję, że nawet z kitowym obiektywem będę z niej bardziej
> zadowolony niż z mojego wysłużonego Canona S2 (którego przeróżne
> ustawienia manualne, łącznie z CHDK przerabiam od dawna).

A jaki problem poszukać tych prostych informacji w necie, wystarczy
wejść na byle jakie forum fotograficzne i np. w dziale "macro" znaleźć
informacje o które pytasz.

do góry