-
31. Data: 2014-06-11 03:51:26
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 21:46:43 +0200, "Marek Dyjor"
<m...@p...onet.pl> wrote:
>A.L. wrote:
>> Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
>>
>> Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
>> mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
>> kilometrow.
>>
>> O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
>> rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...
>
>a wystarczylo zjechac z lewego pasa...
Jechalem prawym
A.L.
-
32. Data: 2014-06-11 03:54:12
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 9 Jun 2014 23:10:30 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>"A.L." <a...@a...com> wrote in message
>news:u00dp95geljjffoda9cv8visskfqcre2tg@4ax.com...
>> Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem,
>> wiec pytam
>>
>> Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn,
>> metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak najety.
>> I tak pzrez dobre 10 kilometrow.
>>
>> O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy?
>> Zona rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...
>
>Moze o to, ze jechales lewym pasem a prawy pas byl pusty?
>
>To, ze Ty jechales 5km/h szybciej niz dozwolona predkosc
>wcale nie znaczy ze ktos nie chce jechac szybciej, lewym pasem.
>
>Ludzie w Ameryce maja tendencje do wyboru dowolnego pasa
>jazdy, moze bedac przyzwyczajony do takiej jazdy nie jechales
>prawym - tymczasem w Europie przestrzega sie zasady, ze zajmuje
>sie pas najblizej prawej krawedzi drogi, chyba ze sie wyprzedza.
Jecalem prawym. Nie wszedzie w Ameryce jezdi sie lewym. W niektorych
stanach za jazde lewym pasem bez potzreby mozna dostac mandat
Zreszta, droga miala tylko dwa pasy. Jeden w jedna strone, a drugi w
druga. To nei byla autostrada.
A.L.
-
33. Data: 2014-06-11 03:55:01
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 07:51:57 +0200, PiteR <e...@f...pl> wrote:
>na ** p.m.s ** A.L. pisze tak:
>
>> A tu jakis kretyn, metr za mna, blyska swiarlami i trabi jak
>> najety. I tak pzrez dobre 10 kilometrow.
>
>Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?
nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny. W Ameryce za pokazanie mozna
dostac 3 miesiace aresztu
A.L.
-
34. Data: 2014-06-11 03:56:08
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 08:37:00 +0200, "Jarek S."
<p...@g...pl> wrote:
>
>Uzytkownik "A.L." <a...@a...com> napisal w wiadomosci
>news:u00dp95geljjffoda9cv8visskfqcre2tg@4ax.com...
>> Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
>>
>> Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
>> mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
>> kilometrow.
>>
>> O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
>> rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...
>>
>> A.L.
>
>
>Moze po prostu nie jechales prawym pasem ?
>
tal byl tylko prawy pas. To byla zwyczajna droga. Po jednym pasie w
kazda strone.
Ale nie rozumiem pytania. I co z tego z jechalbym lewym pasem?
A.L.
-
35. Data: 2014-06-11 03:56:45
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 08:56:54 +0200, collie <c...@v...pl> wrote:
>W dniu 10.06.14 5:51, A.L. pisze:
>
>> Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
>>
>> Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
>> mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
>> kilometrow.
>
>Na bank jeździsz lewym pasem, nie wyprzedzając w tym czasie kogoś na prawym
>pasie, czy nie mając zamiaru skręcać w lewo niebawem a nie za 10 km - ot, po
>prostu uważasz, że jak są wymalowane pasy, to masz wolny wybór. To, że dawno
>w kraju nie byłeś, nie zwalnia Cię przed jeżdżeniem zgodnie z przepisami.
>A ten z tyłu, trąbiąc i błyskając światłami, chciał Ci tylko o tym przypomnieć.
A skad wiesz? Tam nie bylo leego pasa
A.L.
-
36. Data: 2014-06-11 03:58:12
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 11:19:16 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości
>>Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
>>Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr
>>za
>>mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
>>kilometrow.
>>O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
>>rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...
>
>a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem, lewym
>tylko krotko w celu wyprzedzania
>
Tam nie bylo lewego pasa
>b) cos ci sie dymilo z samochodu, albo zapomniales na stacji telefonu,
>albo ciagnales uwiazanego psa.
Nic sie nei dzialo. Facio mnei wyprzedzil i pojechal dalej. Niczego
nei zapomnialem. Nic mi nie dymilo
A.L.
-
37. Data: 2014-06-11 03:59:12
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 13:07:05 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
>W dniu 10.06.2014 11:19, J.F. pisze:
>>> a) tu jest Europa a nie Ameryka, tu nalezy jezdzic prawym pasem,
>>> lewym
>>> tylko krotko w celu wyprzedzania
>
>>Ech, ty i twoja "znajomość" przepisów... W USA (i w Kanadzie)
>>organizacja ruchu jest taka sama jak w kontynentalnej Europie.
>
>Moze i taka sama, ale tam ci szeryf mandat wlepi za czesta zmiane
>pasow.
>A w Niemczech za jazde lewym pasem.
>
>>ATSD - czy inicjator wątku gdziekolwiek wspomniał o liczbie pasów
>>ruchu? Może jakiś drobny druczek?
>
>Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
>migal :-)
>No chyba ze przed policja ostrzegal :-)
>
Ja mysle ze mu sie narazilem tym ze za wolno jechalem. Zgodnie z
przepisami
A.L.
-
38. Data: 2014-06-11 04:00:31
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 10 Jun 2014 11:20:28 +0200, MichaelData(R) <s...@o...com>
wrote:
>A.L. wydumał(a) w news:u00dp95geljjffoda9cv8visskfqcre2tg@4ax.com :
>> Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
>> Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
>> mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
>> kilometrow.
>> O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
>> rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...
>
>W Polsce przestrzega sie przepisów!
>Ostrzega Cię, że jedziesz za szybko o 4km/h co jest niezgodne z ostatnimi
>zmianami.w przepisach. Możesz kogoś zabic :]
Rozumiem. Znaczy, powinienem mu podziekowac?
A.L.
-
39. Data: 2014-06-11 04:13:18
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"A.L." <a...@a...com> wrote in message
news:amdfp99gdchee4veefnm4gvrp23uu6ku2t@4ax.com...
> On Tue, 10 Jun 2014 07:51:57 +0200, PiteR <e...@f...pl> wrote:
>>Pokazałeś mu fakju? Czy pomogło?
>
> nie. Nei pokazalem. Nei jestem zwyczajny.
> W Ameryce za pokazanie mozna dostac 3 miesiace aresztu
O tak? A na jakiej podstawie? Zaciekawiłeś mnie...
-
40. Data: 2014-06-11 04:14:52
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"A.L." <a...@a...com> wrote in message
news:undfp9dbqpaiu8kfqc994qpi73r3ovkchj@4ax.com...
> tal byl tylko prawy pas. To byla zwyczajna droga.
> Po jednym pasie w kazda strone.
>
> Ale nie rozumiem pytania. I co z tego z jechalbym lewym pasem?
No wlasnie - wtedy mialby powód przypomniec Ci, ze nie jestes
sam na drodze i powinienes zagladac do lusterka wstecznego.
Migania nie ma sensu brac zbytnio do siebie - to raczej jedyna
metoda aby jadac za kims spiacym, zagapionym, zwrócic na
siebie uwage (bez trabienia, oczywiscie...)