-
21. Data: 2014-06-10 18:17:37
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-06-10 13:34, Andrzej Lawa pisze:
>> Nie. Ale musial sie jakos narazic temu z tylu, bo bez powodu by nie
>> migal :-)
>
> Ależ naraził się - miał czelność być NA JEGO DRODZE.
>
> Dlaczego oczekujesz racjonalizmu od debili siedzących na zderzaku? Toż
> to niedorozwinięte, zakompleksione gnojki, które będą cię popędzać nawet
> jeśli na najbliższym skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone.
>
tak samo zakompleksione jak i ty...
Wczoraj jechałem A4, łącznie zrobiłem ok. 500km, jakiś pajac wyprzedzał
cały czas tych na prawym - bo jechali wolniej (sam jechał 80-110km/h),
ale jak była luka to nie zjeżdżał. Następny po nim chyba czekał na jego
zderzaku aż tamten zjedzie (ale prawym go nie wyprzedził), kolejny tuż
na zderzaku, ale wkurwiony bo dwóch na raz gorzej wyprzedzić, ja jakieś
10 aut dalej. Wytrzymałem ze 20km za nimi, zacząłem wyprzedzać prawym po
dwa auta jak widziałem między przed nimi lukę w którą się zmieszczę. Nie
wiem co było dalej, pajaca wyprzedziłem i pojechałem. Nawet nie miałem
jak mu zamrugać, bo jak dojechałem do pierwszego w kolejce to miałem
lukę na prawym pasie do wyprzedzania więc pojechałem (a jaki jest sens
mrugać tym z tyłu)
Z doświadczenia na A4 mogę też powiedzieć, że albo trzeba dość szybko
się zbliżać (oczywiście tak żeby wyhamować), albo siąść na chwilę na
zderzaku, bo inaczej ten przede mną stwierdza "skoro zostawił taki
odstęp, to wyprzedza tak jak i ja, więc po co mam zjeżdżać na prawy"
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
22. Data: 2014-06-10 21:46:43
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
A.L. wrote:
> Pzreprawzam, ale dawno po Polsce samochodem nie jezdzilem, wiec pytam
>
> Jade 5 kmh szybciej niz dozwolona pradkosc. A tu jakis kretyn, metr za
> mna, blyska swiarlami i trabi jak najety. I tak pzrez dobre 10
> kilometrow.
>
> O co mu chodzi? Czy mzoe prosi o pomoc? Benzyna mu sie konczy? Zona
> rodzi? Dostal ostrego wyrostka?...
a wystarczylo zjechac z lewego pasa...
-
23. Data: 2014-06-10 21:48:17
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w
> lewo skręcasz z prawego pasa...
najgorsze że niektórzy sie muszą ustawić do skrętu w lewo już kilka
kilometrów wcześniej.
-
24. Data: 2014-06-10 22:15:45
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Marek,
Tuesday, June 10, 2014, 9:48:17 PM, you wrote:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Dodatkowo trochę marwti mnie, że (wg. twojej powyższej wypowiedzi) w
>> lewo skręcasz z prawego pasa...
> najgorsze że niektórzy sie muszą ustawić do skrętu w lewo już kilka
> kilometrów wcześniej.
Jeśli dobrze kojarzę - bo docierają do mnie tylko ogryzki - była mowa
o 10 minutach?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
25. Data: 2014-06-11 00:00:48
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: mastalerz <m...@m...mx>
Dnia 2014-06-10, o godz. 18:17:37
dddddddd <f...@e...com> napisał(a):
> Z doświadczenia na A4 mogę też powiedzieć, że albo trzeba dość szybko
> się zbliżać (oczywiście tak żeby wyhamować), albo siąść na chwilę na
> zderzaku, bo inaczej ten przede mną stwierdza "skoro zostawił taki
> odstęp, to wyprzedza tak jak i ja, więc po co mam zjeżdżać na prawy"
No nie wiem. Ja zawsze wyprzedzam dynamicznie i zjeżdżam na prawo od razu,
ale jak mi jakiś neurotyk siada na zderzaku, chociaż widzi, że jeszcze nie
skończyłem wyprzedzać, to raczej załączam tempomat na 100.
Siłą i groźbą, to sobie może żonę wychowywać.
Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy raz na
dwupasmówce, czy co...
A co do tego co piszesz "skoro zostawił taki odstęp, to wyprzedza tak jak
i ja, więc po co mam zjeżdżać na prawy", to rzeczywiście tak sobie czasem
ludzie myślą, ale wtedy zamiast zachowywać się jak zjeb, można w
ostateczności włączyć lewy kierunek. Pomaga i raczej nie jest takie
napastliwe jak styl podkarpacki.
-
26. Data: 2014-06-11 01:21:36
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:5396cd98$0$2371$65785112@news.neostrada.pl...
> b) cos ci sie dymilo z samochodu, albo zapomniales na stacji telefonu,
> albo ciagnales uwiazanego psa.
:-)))))))) Albo żonę za szalik przytrzaśnięty drzwiami :-)))
-
27. Data: 2014-06-11 01:25:58
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"mastalerz" <m...@m...mx> wrote in message
news:20140611000048.2bc25f85@mail.mx...
> Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
> najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy
> raz na dwupasmówce, czy co...
dziwne, że mi się nie zdarza - często Ci ktoś z tyłu miga?
> można w ostateczności włączyć lewy kierunek.
> Pomaga i raczej nie jest takie napastliwe jak styl podkarpacki.
najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak wolny.
-
28. Data: 2014-06-11 01:32:16
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: mastalerz <m...@m...mx>
Dnia 2014-06-10, o godz. 18:25:58
"Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
> "mastalerz" <m...@m...mx> wrote in message
> news:20140611000048.2bc25f85@mail.mx...
> > Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
> > najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy
> > raz na dwupasmówce, czy co...
>
> dziwne, że mi się nie zdarza - często Ci ktoś z tyłu miga?
Rzadko.
> > można w ostateczności włączyć lewy kierunek.
> > Pomaga i raczej nie jest takie napastliwe jak styl podkarpacki.
>
> najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak
> wolny.
Przeczytaj co napisałem jeszcze raz i się zastanów.
-
29. Data: 2014-06-11 02:34:22
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"mastalerz" <m...@m...mx> wrote in message
news:20140611013216.2b09f421@mail.mx...
> Dnia 2014-06-10, o godz. 18:25:58
> "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
>
>> "mastalerz" <m...@m...mx> wrote in message
>> news:20140611000048.2bc25f85@mail.mx...
>> > Na A4 taki pokopany styl jazdy z miganiem i siadaniem na zderzaku,
>> > najczęściej występuje u ludzi z podkarpacia. Nie wiem czy pierwszy
>> > raz na dwupasmówce, czy co...
>>
>> dziwne, że mi się nie zdarza - często Ci ktoś z tyłu miga?
>
> Rzadko.
Chyba jednak często, skoro uważasz to za normalny styl jazdy na A4
i nawet robisz statystyki na temat tego skąd są ludzie co migają... :-)
>> > można w ostateczności włączyć lewy kierunek.
>> > Pomaga i raczej nie jest takie napastliwe jak styl podkarpacki.
>>
>> najbardziej pomaga patrzenie w lusterko i zjeżdzanie na prawy pas jak
>> wolny.
>
> Przeczytaj co napisałem jeszcze raz i się zastanów.
Raczej Ty się zastanów, bo widać z tego co opisałeś że to Ty stanowisz
problem na drodze dla tych co muszą Ci migać abyś ich zauważył
bo inaczej do lusterek nie zaglądasz jak przepisy nakazują...
-
30. Data: 2014-06-11 02:53:30
Temat: Re: Dlaczego jakis kretyn....
Od: mastalerz <m...@m...mx>
Dnia 2014-06-10, o godz. 19:34:22
"Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
> Raczej Ty się zastanów, bo widać z tego co opisałeś że to Ty stanowisz
> problem na drodze dla tych co muszą Ci migać abyś ich zauważył
> bo inaczej do lusterek nie zaglądasz jak przepisy nakazują...
Napisałem "chociaż widzi, że jeszcze nie skończyłem wyprzedzać". Raczej
jednak Ty się zastanów.