-
41. Data: 2011-05-07 17:54:19
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: marjan <k...@g...com>
W dniu 2011-05-07 13:17, cbnet pisze:
> Polak potrafi. ;)
Widać nim nie jesteś, bo nie potrafisz poprawnie odpowiadać zgodnie z
usenet-ową netykietą.
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
-
42. Data: 2011-05-07 19:16:44
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie
Od: Mariusz 'koder' Chwalba <m...@c...net>
W dniu 2011-05-07 12:10, Przemysław Czaja pisze:
>> Grupa ryzyka bardziej angażuje się w rozmowę, niż w sytuację na drodze.
>> Widać nie należysz do niej.
>
> Może zamiast tych wszystkich dywagacji weź w łapę telefon podjedź do
> jakiegoś skrzyżowania i wykonaj kilka manewrów cały czas trzymając
> słuchawkę przy uchu, nawet nie musisz z nikim rozmawiać, po prostu
> trzymaj telefon
A po cholerę mam gadać na skrzyżowaniu? Rzecz właśnie w tym, żeby
umieć powiedzieć "moment" i skupić się na drodze, gdy zajdzie potrzeba.
Niezależnie, czy gadasz przez słuchawkę, przez głośniki, czy z
pasażerem.
To ci którzy nie potrafią stanowią grupę ryzyka.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
43. Data: 2011-05-07 19:32:04
Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:4dc52719$0$2498$65785112@news.neostrada.pl...
>>>Jak masz przejechać kilka minut po mieście, to kto by pamiętał i grzebał
>>>w
>>>telefonie dwa razy w tym celu?
>>
>> Ja mam BT włączony non-stop. Właśnie w celu współpracy z zestawem w
>> aucie. Nie widzę potrzeby jego ciągłego wyłączania i włącznia.
>
> Bo Ty pracujesz w aucie.
> Niewielu tak ma, więc raczej rada kiepska.
Nie pracuje w aucie, BT w telefonie mam wlaczone non stop.
> Ja nie mam czasu na ładowanie baterii dwa razy częściej niż potrzeba.
Kup sobie telefon, a nie popierdulke. Ja swoj laduje raz na tydzien, mimo,
ze automatycznie mi sie loguje do zestawu w samochodzie, a w domu do
komputera.
--
Axel
-
44. Data: 2011-05-07 19:38:22
Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:iq1ku6$e34$2@mx1.internetia.pl...
>>>> Akurat tutaj jest to standardowa ładowarka na cienką końcówkę
>>>> - na 230V jest w komplecie ;-)
>>>
>>> Ale skad zalozenie moj telefon tez ma "standardowa koncowke" ?
>>>
>> Od jakiegoś czasu standardowe telefony Nokii mają ww. standardowe
>> cienkie końcówki :-)
>
> A kto powiedział, że słuchawka Nokii ma być używana z telefonem
> Nokii?
Tak BTW to obecnie standardowa ladowarka w telefonach GSM (roznych firm, bo
sie dogadaly) jest ladowarka z koncowka microUSB. Rowniez w telefonach
Nokii. Tyle, ze Nokia daje w komplecie przejsciowke z obu starych ladowarek
na microUSB.
--
Axel
-
45. Data: 2011-05-07 22:06:56
Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@o...niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:
>> Ja nie mam czasu na ładowanie baterii dwa razy częściej niż potrzeba.
>
> Kup sobie telefon, a nie popierdulke.
Funkcja telefonu to dla mnie dodatek do reszty pda.
I nie mam zamiaru nosić 5 sprzętów to 5 różnych celów, skoro jeden robi to
dobrze.
A BT nie jest mi do niczego potrzebny, do połączenia używam Wifi.
-
46. Data: 2011-05-07 22:26:43
Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-07 19:38, Axel pisze:
>
> "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
> news:iq1ku6$e34$2@mx1.internetia.pl....
>
>>>>> Akurat tutaj jest to standardowa ładowarka na cienką końcówkę
>>>>> - na 230V jest w komplecie ;-)
>>>>
>>>> Ale skad zalozenie moj telefon tez ma "standardowa koncowke" ?
>>>>
>>> Od jakiegoś czasu standardowe telefony Nokii mają ww. standardowe
>>> cienkie końcówki :-)
>>
>> A kto powiedział, że słuchawka Nokii ma być używana z telefonem
>> Nokii?
>
> Tak BTW to obecnie standardowa ladowarka w telefonach GSM (roznych firm,
> bo sie dogadaly) jest ladowarka z koncowka microUSB. Rowniez w
> telefonach Nokii. Tyle, ze Nokia daje w komplecie przejsciowke z obu
> starych ladowarek na microUSB.
Tak, zauważyłem - nawet dokupiłem redukcje mini-micro usb, bym mógł
doładowywać telefon z kabelka obsługującego aparat fotograficzny :)
Mało tego, oryginalny kabel to USB-micro USB i ładowarka ma gniazdo
USB. Podobnie mam w samochodzie - ładowarka ma gniazdu USB :)
No, ale ja nie z tych co sobie problemy stwarzają... :)
-
47. Data: 2011-05-07 22:36:09
Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:4dc5a65f$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ja nie mam czasu na ładowanie baterii dwa razy częściej niż potrzeba.
>>
>> Kup sobie telefon, a nie popierdulke.
>
> Funkcja telefonu to dla mnie dodatek do reszty pda.
> I nie mam zamiaru nosić 5 sprzętów to 5 różnych celów, skoro jeden robi to
> dobrze.
Jak widac, nie robi. Zwlaszcza, ze zwykle jak cos jest do wszystkiego, to
jest do niczego.
> A BT nie jest mi do niczego potrzebny, do połączenia używam Wifi.
no to sie podlacz do sluchawki po Wifi :-P
--
Axel
-
48. Data: 2011-05-07 22:55:50
Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:iq49u9$46n$1@inews.gazeta.pl...
>> Tak BTW to obecnie standardowa ladowarka w telefonach GSM (roznych firm,
>> bo sie dogadaly) jest ladowarka z koncowka microUSB. Rowniez w
>> telefonach Nokii. Tyle, ze Nokia daje w komplecie przejsciowke z obu
>> starych ladowarek na microUSB.
>
> Tak, zauważyłem - nawet dokupiłem redukcje mini-micro usb, bym mógł
> doładowywać telefon z kabelka obsługującego aparat fotograficzny :)
> Mało tego, oryginalny kabel to USB-micro USB i ładowarka ma gniazdo
> USB. Podobnie mam w samochodzie - ładowarka ma gniazdu USB :)
> No, ale ja nie z tych co sobie problemy stwarzają... :)
Ja juz dawno stwierdzilem, ze ladowarki (i 110/220V i samochodowe) z duzym
gniazdem USB sa najuniwersalniejsze, bo wszystko po USB mozna ladowac
zmieniajac tylko kabelki, lacznie z ladowarka do paluszkow-akumulatorow. A
ostatnio dostalismy od obslugujacej firme sieci komorkowej ladowarki do
Blackberry z gniazdem USB i wymiennymi wtyczkami US/GB/EU 110/220V. I jedna
ladowarka zalatwia wszystko :-)
--
Axel
-
49. Data: 2011-05-07 23:41:13
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie [DŁUGIE]
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-05-06 16:55, J_K_K pisze:
> Na 36,99 to już Was chyba stać ?
> http://gazetki.auchan.pl/gazetka-multimedia/05.jpg
>
> Pzdr
>
> JKK
Przecież całą sprawa z zestawami głośnomówiącymi to sobie
paru panów posłów załatwiło ogromny interes. Zorganizowali
importera i sprzedaż hurtową i przepis, który nakazywał
to kupować. A problem nie jest w tym czy masz wolną rękę,
czy nie, tylko w tym, że nie skupiasz się na rozmowie
zamiast na prowadzeniu. Jak jadę prawie na pamięć: praca-dom
to jest prawie jak ruchanie - nie pomylisz się. Nie zgubisz
się. I możesz rozmawiać przez tel. przy uchu, głośnomówiący,
przez taką nokię albo przez zestaw słuchawkowy na kablu.
Nawet jak byś jechał kompletni nachlany to też trafisz.
Dom to Dom.
Jak jadę drogą którą znam, ale jechałem nią raptem 20-30 razy
to bez względu jak będę gadał przez telefon, zawsze się zgubie.
Jak gadasz z pasażerem i nagle rozmowa się urywa na 30-45 sekund
bo jest manewr wymagający uwagi (wyprzedzanie, podjęcie decyzji
gdzie jedziemy)to rozmówca siedzący obok najczęściej nie jest
bezmózgiem, widzi co się dzieje i oboje prze te 30-45 sekund milczą.
Manewr się skończy i OK - jedziemy dalej.
Rozmówca po drugiej stronie podczas rozmowy telefonicznej nie wie
co się dzieje akurat na drodze. Więc nam nie wypada "spławiać gościa",
Procesy związane z podjęciem decyzji na drodze dostają niższy priorytet,
jest mniej czasu na podjęcie decyzji i fikołek na drodze prawdopodobny.
Jak mi się na drodze robi ciepło i robię coś wymagającego większej
uwagi, to mówię "sory, potrzebuję drugiej ręki aby szybko zapiąć
kontrę ;)i informuję, ze oddzwonię. i się rozłączam i zapinam tę kontrę.
Jeżdżę przeważnie automatami. Gestapo kasuje u nas za korzystanie
z normalnego telefonu 200 PKN + 0 punktów. Problemem nie są zajęte czy
wolne ręce tylko twoje skupienie rozmowie. Czasem wpływające silnie
na emocje. W takim stanie rozchwiania emocjonalnego można czegoś nie
zauważyć. I bummm
-
50. Data: 2011-05-07 23:53:43
Temat: Re: Dla prowadzących z telefonem w łapie [DŁUGIE]
Od: "dremka" <d...@z...gazeta.pl>
megrims <m...@i...pl> napisal:
> Problemem nie są zajęte
> czy wolne ręce tylko twoje skupienie rozmowie.
Tak sobie mysle o piatku, kiedy obrocilo goscia przede mna na suchej drodze
przy slonecznej pogodzie. Gdyby nie dwie lapy na kierownicy nie dalbym rady
go objechac i wyjsc z tego bez uszczerbku bo zarzucilo solidnie.
Z telefonem w lapie byloby kiepsko.
--
dremka