-
131. Data: 2017-06-25 11:12:43
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
>>
>> Nie to. Chce powiedzieć, że niepotrzebnie bijesz na alarm strasząc co to
>> będzie gdy wszyscy na raz zaadoptują nowinkę techniczną w jeden dzień,
>> czego przecież nie zrobią.
>>
>> Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
>> realnie to nigdy nie nastąpi.
>
> Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet
> jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam
> sobie ładować teslę.
Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.
---
Gdzie ? Na razie widziałem jedną ładowarkę w ASO, które chyba nie jest
dostępne 24h. Nie mógłbym na tym bazować mając normalnego elektryka, tylko
Twizy mogę rozważać aczkolwiek jak dla mnie taki właśnie mają sens
elektryki, małe auto miejskie.
-
132. Data: 2017-06-25 11:20:23
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
> W Stanach auta elektryczne robią się coraz bardziej popularne.
> Zwłaszcza że wielu ludzi tu stać na zabawki za $100 tysięcy dolców.
Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie
dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy. A jakbym
miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez
ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w
ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.
---
A ja dla zabawy kupiłem. Nie tyle w ogóle kupiłem, ale już model wybrałem
dla fun'u a nie tego by np wozić meble. Gros ludzi kupuje samochód dla
zwykłego komfortu życia, czyli przewieźć tyłek między pracą a domem,
znajomych odwiedzić, rodzinę. Generalnie kupują bo ich stać a nie bo muszą.
Spalinowe nie są żadnym wyzwaniem, ale tak samo niektóre elektryki może nie
są. Za dużego wyboru na razie nie ma. Rozważ czy takie Twizy za 1/4 ceny nie
znalazłoby odbiorców. Co prawda w Niemczech przy ich blisko 4-krotnie
większych zarobkach nie znalazło, ale oni od zawsze mają samochody i drogi
to teraz nie ruszą gromadnie po zakup nowego samochodu. Ale tam przynajmniej
widziałem Twizy a u nas jednak nie. Jest mnóstwo Smartów, może jakieś
elektryczne, nie widać od razu...
-
133. Data: 2017-06-25 11:37:19
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 25 Jun 2017 09:19:32 +0200, mk4 napisał(a):
> On 2017-06-24 21:24, Przemyslaw P. wrote:
>> Tak, elektryki są w Norwegii bardzo
> I to mnie rozwala - kraj gdzie mieszka z 5 mln ludzi...
Bo tu nie o ilosc chodzi, tylko o to ze maja wysokie zarobki i wysokie
podatki. Ale nie na elektryczne samochody.
A w dodatku caly prad maja z wody.
W czym akurat te 5mln bardzo pomaga, bo na 35 to nie wiem czy by
starczylo. A i tak maja unikalne warunki do elektrowni wodnych.
> Absolutnie w niczym nie jest reprezentatywny. Dokładając gęstość
> zaludnienia jest to jeszcze bardziej prawdziwe.
Ciekaw jestem jak to w praktyce z ta gestoscia ... moze rzadko
podrozuja ponad 200km ..
J.
-
134. Data: 2017-06-25 13:29:32
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-06-2017 o 22:43, Mateusz Bogusz pisze:
>> Próbowałem, nie widzę sensu, żeby jedno auto stało na codzień.
>
> Jak ma stać, skoro oba są użytkowane na codzień?
Nie ma takiej potrzeby.
-
135. Data: 2017-06-25 13:48:02
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-06-2017 o 22:42, Mateusz Bogusz pisze:
>> A i tak całość ew. oszczędności jest z nawiązką zjadana przez
>> amortyzację.
>
> Bo nowy fiat tipo to inwestycja. Zakup każdego nowego samochodu jest
> związany z opłatą za nie wypierdziany fotel.
Jest różnica, czy ta opłata to kilka tys jak we Fiacie, czy 100 tys, jak
w elektryku.
-
136. Data: 2017-06-25 13:49:28
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 24-06-2017 o 17:28, Pszemol pisze:
> "Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:oijhpg$hat$3@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:
>>
>>> Czyli podsumujmy:
>>>
>>> a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
>>> b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
>>> c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki
>>>
>>> Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?
>>
>> Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie
>> mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po
>> jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?
>>
>> Czyli podsumujmy:
>>
>> Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod
>> warunkiem, że:
>>
>> Mieszka w domku,
>> max 20 km do pracy,
>> ma dwa samochody,
>> jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż
>> pełnoprawny,.
>>
>> Czyli w praktyce dla nikogo.
>
> Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,
Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?
-
137. Data: 2017-06-25 13:51:02
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
> re <r...@r...invalid> wrote:
>>
>>
>> Użytkownik "Mateusz Bogusz"
>>
>>> Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)
>>
>> Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
>> akceptujesz.
>> ---
>> Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
>> nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.
>>
>>
>
> No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.
Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?
-
138. Data: 2017-06-25 13:52:30
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-06-2017 o 22:48, Pszemol pisze:
> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>> W dniu 22-06-2017 o 21:36, Pszemol pisze:
>>> re <r...@r...invalid> wrote:
>>>>
>>>>
>>>> Użytkownik "Shrek"
>>>>
>>>> ...
>>>>>
>>>>> Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
>>>>> mają ten drugi spalinowy.
>>>>
>>>> Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
>>>> masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
>>>> grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
>>>> potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
>>>> ---
>>>> Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
>>>> rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
>>>> nie opłaca się mieć drugiego samochodu.
>>>
>>> Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
>>> roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu.
>>
>> Dojazdy do pracy taksówką/mpk łapią się tym bardziej pod tą kategorię.
>>
>
> Nie bardzo.
Bardzo, a nawet bardziej.
Już teraz średni MIESIĘCZNY koszt amortyzacji taniego kompakta, to
jakieś 1000 zł.
Przy elektryku razy dwa minimum.
A za 2000 na opędzenie dojazdów do pracy, to sobie możesz nawet na Lux
taxi pozwolić.
>
-
139. Data: 2017-06-25 15:08:37
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"re" <r...@r...invalid> wrote in message news:oinuqf$75e$1@mx1.internetia.pl...
>>> Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
>>> realnie to nigdy nie nastąpi.
>>
>> Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet
>> jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może
>> tam sobie ładować teslę.
>
> Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.
> ---
> Gdzie ? Na razie widziałem jedną ładowarkę w ASO, które chyba nie jest
> dostępne 24h. Nie mógłbym na tym bazować mając normalnego elektryka,
> tylko Twizy mogę rozważać aczkolwiek jak dla mnie taki właśnie mają sens
> elektryki, małe auto miejskie.
Porozglądaj się bardziej uważnie.
-
140. Data: 2017-06-25 15:09:46
Temat: Re: Dieselgate VW ciag dalszy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:oio808$4ln$2@node2.news.atman.pl...
> W dniu 24-06-2017 o 17:28, Pszemol pisze:
>> "Shrek" <...@w...pl> wrote in message
>> news:oijhpg$hat$3@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:
>>>
>>>> Czyli podsumujmy:
>>>>
>>>> a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
>>>> b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
>>>> c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki
>>>>
>>>> Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?
>>>
>>> Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam
>>> i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym
>>> samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?
>>>
>>> Czyli podsumujmy:
>>>
>>> Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod
>>> warunkiem, że:
>>>
>>> Mieszka w domku,
>>> max 20 km do pracy,
>>> ma dwa samochody,
>>> jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż
>>> pełnoprawny,.
>>>
>>> Czyli w praktyce dla nikogo.
>>
>> Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,
>
> Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?
No to weź się do roboty i zarabiaj więcej zamiast narzekać...