-
211. Data: 2010-03-06 19:49:17
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 3 Mar 2010 09:20:03 +0100, P_ablo napisał(a):
> Adam pisal o mozliwosci zrobienia odpowiedniego diagnoskopu - owszem mozna,
> ale nie ma takiego gotowego. Skoro ktos nie zrobil czegos takiego, to
> oznacza, ze taki diagnoskop bedzie mial kiepska skutecznosc.
Wybacz, zrobienie takowego to jakieć 5 minut. Trzeba raptem podać zasilanie
i podpiąć oscyloskop.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
212. Data: 2010-03-06 20:05:06
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Karolek <d...@o...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:48:31 +0100, Karolek napisał(a):
>
>> Wiec skoro masz stan 0 i jakies tam napiecie przewidziane dla tego stanu
>> na wyjsciu to mozna zalozyc, ze zasilanie jest.
>
> Nie.
>
Tak.
I tak pewnie nie rozumiesz idiotyzmu Twojej odpowiedzi.
--
Karolek
-
213. Data: 2010-03-06 20:06:30
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Karolek <d...@o...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:57:58 +0100, Karolek napisał(a):
>
>>> Tyle, niekuaty Karolku, że ASO zamiast zdiagnozować woli wynmienić co się
>>> da i zainkasować.
>> Diagnoza jest drozsza i ekonomicznie nie uzasadniona.
>
> Dla tłumoków oczywiście. Dla ludzi pięć minut to jednak nie tak wiele
> pieniędzy.
>
Najgorszy typ tlumoka to taki, ktory uwaza, ze jest madrzejszy, a nie
potrafi tego udowodnic.
--
Karolek
-
214. Data: 2010-03-06 20:13:58
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Karolek <d...@o...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Wed, 3 Mar 2010 09:20:03 +0100, P_ablo napisał(a):
>
>> Adam pisal o mozliwosci zrobienia odpowiedniego diagnoskopu - owszem mozna,
>> ale nie ma takiego gotowego. Skoro ktos nie zrobil czegos takiego, to
>> oznacza, ze taki diagnoskop bedzie mial kiepska skutecznosc.
>
> Wybacz, zrobienie takowego to jakieć 5 minut. Trzeba raptem podać zasilanie
> i podpiąć oscyloskop.
>
I jakos nie byles w stanie poprawnie zdiagnozowac przytoczonej przeze
mnie sytuacji.
A najgorsze, jest to ze rozmowa z Toba polega na tym, ze ktos przytacza
Ci argumenty, a Ty wychodzisz z przeciwnym twierdzeniem, a Twoje
uzasadnienie to "bo tak".
Fakty sa takie, ze nigdy tego nie diagnozowales, ba nawet na oczy nie
widziales, wydaje Ci sie chyba, ze pozjadales wszystkie rozumy, a do
tematu gowno wnosisz.
Wiec zakoduj sobie, ze w pewnych sytuacjach oscyloskop nie pokaze, czy
to czujnik nie generuje sygnalu, czy to pierscien jest zniszczony.
A to co mozna zdiagnozowac przy pomocy oscyloskopu, to rownie dobrze
mozna zdiagnozowac na podstawie live data ze sterownika.
--
Karolek
-
215. Data: 2010-03-06 21:48:32
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:05:06 +0100, Karolek napisał(a):
>>> Wiec skoro masz stan 0 i jakies tam napiecie przewidziane dla tego stanu
>>> na wyjsciu to mozna zalozyc, ze zasilanie jest.
>>
>> Nie.
>>
>
> Tak.
> I tak pewnie nie rozumiesz idiotyzmu Twojej odpowiedzi.
Rozumiem swoja wypowiedź doskonale. Możesz mieć napięcie przy braku
zasilania od strony sterownika.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
216. Data: 2010-03-06 21:49:01
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:06:30 +0100, Karolek napisał(a):
>> Dla tłumoków oczywiście. Dla ludzi pięć minut to jednak nie tak wiele
>> pieniędzy.
> Najgorszy typ tlumoka to taki, ktory uwaza, ze jest madrzejszy, a nie
> potrafi tego udowodnic.
I ma na imie karolek :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
217. Data: 2010-03-06 21:49:25
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:13:58 +0100, Karolek napisał(a):
> A najgorsze, jest to ze rozmowa z Toba polega na tym, ze ktos przytacza
> Ci argumenty, a Ty wychodzisz z przeciwnym twierdzeniem, a Twoje
> uzasadnienie to "bo tak".
Isitinie, Szkoda, że nie jestes tym ktosiem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
218. Data: 2010-03-07 08:18:08
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Karolek <d...@o...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:05:06 +0100, Karolek napisał(a):
>
>>>> Wiec skoro masz stan 0 i jakies tam napiecie przewidziane dla tego stanu
>>>> na wyjsciu to mozna zalozyc, ze zasilanie jest.
>>> Nie.
>>>
>> Tak.
>> I tak pewnie nie rozumiesz idiotyzmu Twojej odpowiedzi.
>
> Rozumiem swoja wypowiedź doskonale. Możesz mieć napięcie przy braku
> zasilania od strony sterownika.
>
Dlatego do pomiaru rozlaczysz czujnik na przewodzie sygnalowym :>
--
Karolek
-
219. Data: 2010-03-07 08:19:22
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Karolek <d...@o...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:06:30 +0100, Karolek napisał(a):
>
>>> Dla tłumoków oczywiście. Dla ludzi pięć minut to jednak nie tak wiele
>>> pieniędzy.
>> Najgorszy typ tlumoka to taki, ktory uwaza, ze jest madrzejszy, a nie
>> potrafi tego udowodnic.
>
> I ma na imie karolek :D
>
Jak z dzieckiem... :/
--
Karolek
-
220. Data: 2010-03-07 08:21:45
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Karolek <d...@o...pl>
Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:13:58 +0100, Karolek napisał(a):
>
>> A najgorsze, jest to ze rozmowa z Toba polega na tym, ze ktos przytacza
>> Ci argumenty, a Ty wychodzisz z przeciwnym twierdzeniem, a Twoje
>> uzasadnienie to "bo tak".
>
> Isitinie, Szkoda, że nie jestes tym ktosiem.
>
To ciekawe, bo przytoczylem Ci konkretna sytuacje do zdiagnozowania i
jakos nie jestes w stanie poprawnie stwierdzic co jest uszkodzone.
A juz na pewno nikt nie jest w stanie zrobic tego w piec minut.
--
Karolek