-
Data: 2010-02-26 20:18:41
Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]DoQ pisze:
> Tomasz Pyra pisze:
>
>> Oczywiście... Bo dziś diagnostyka to objaw druciarstwa.
>
> Nie raz widziałem efekty napraw takich "diagnostow".
Ja za to nie raz widziałem jak naprawiają samochody handlarze częściami.
Najpierw wymieni się czujnik, potem tarczę, potem centralkę, potem
pozostałe czujniki itd. Dalej też można wymieniać różne drogie rzeczy
które potencjalnie mogą mieć wpływ.
A klient im więcej wydał na dotychczasowe eksperymenty tym bardziej mu
będzie żal się wycofać na kolejnym etapie i interes się kręci.
Bo taka ekstrawagancja jak np. zlutowanie przetartego przewodu to drut
który w ASO nie przystoi - lepiej skasować klienta na parę tysięcy.
I możesz sobie tu bzyczeć o ignoranctwie i drucie ile chcesz.
Ja już w życiu parę takich "nienaprawialnych" rzeczy na które
profesjonalne ASO wydało wyrok naprawiłem i jeżdżą i służą do dzisiaj.
> Eksperymenty, uwalenie BMa34 i rozloznie raczek - no nie dziala, trzeba
> do ASO z tym podjechac, tam zdiagnozuja.
Oczywiście jeżeli nie masz potrzebnej wiedzy to nie powinieneś takich
rzeczy robić, bo faktycznie porobisz jakieś zwarcia czy coś i straty
będą większe. Natomiast wyobraź sobie że dla średnio rozgarniętego
elektronika taka diagnostyka to nie jest nic trudnego.
>> Profesjonaliści dziś naprawiają samochody profesjonalną metodą
>> BEDESZCZELAŁ(tm) i na rachunek klienta wymieniają sobie kolejne
>> elementy układu czekając aż lampka błędu raczy zgasnąć.
>
> Ze tak zapytam, ile razy zdejmowales czujnik z piasty ASB?
> Ile razy diagnozowales ten system? Bo jakos tak z twoich wypowiedzi
> wychodzi na to, ze na oczy czegos takiego nie widziales.
> Grunt ze dla Ciebie ci co to robili są naciagaczami i idiotami.
Naciągaczem (bo idiotą to już niekoniecznie - wszak dba o własny biznes)
będzie każdy kto zabierze się za to z planem "wymienimy to, a jak nie
to, to tamto, a jak nie pomoże to może siamto", zwłaszcza jeżeli
przystępuje do pracy z założeniem że nie potrafi tego rozmontować bez
zniszczenia urządzenia.
No chyba że to serwis sam opłaci swoje eksperymenty polegające na
rozwaleniu sprawnej części po to żeby się przekonać że była sprawna.
Bo ja rozumiem że gość woli młotkiem zdemontować stary czujnik, sprzedać
nowy i liczyć że może się uda naprawić. Chociaż jak się nie uda, to
jeszcze lepiej, bo można operacje powtórzyć i dostać jeszcze więcej
pieniędzy.
Następne wpisy z tego wątku
- 26.02.10 20:24 MarcinJM
- 26.02.10 20:27 MarcinJM
- 26.02.10 20:25 Karolek
- 26.02.10 20:30 Tomasz Pyra
- 26.02.10 20:30 Karolek
- 26.02.10 20:34 Karolek
- 26.02.10 20:36 Karolek
- 26.02.10 20:42 MarcinJM
- 26.02.10 20:44 Tomasz Pyra
- 26.02.10 20:51 MarcinJM
- 26.02.10 20:55 Tomasz Pyra
- 26.02.10 20:58 Adam Płaszczyca
- 26.02.10 21:05 Artur Maśląg
- 26.02.10 21:06 DoQ
- 26.02.10 20:58 Karolek
Najnowsze wątki z tej grupy
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
- Szybcy i wściekli
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Karty przedpłacone (podarunkowe) Google Play - pytanie do korzystających
- 2024-11-26 wina Tóska
- 2024-11-26 Rewolucja/Rewelacja!
- 2024-11-25 grupa ożyła ;)
- 2024-11-24 Być jak Clint
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=