eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDebil rokuRe: Debil roku
  • Data: 2010-09-03 11:36:38
    Temat: Re: Debil roku
    Od: MichałG <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    marjan pisze:
    > W dniu 01.09.2010 23:29, Jurand pisze:
    >>
    >> Użytkownik "marjan" <m...@n...spam.student.agh.edu.pl> napisał w
    >> wiadomości news:i5mf2h$3iv$1@news.agh.edu.pl...
    >>> W dniu 01.09.2010 09:28, Jurand pisze:
    >>>
    >>>>> No owszem, teoria ciekawa, praktyka jeszcze ciekawsza*, ale magii tam
    >>>>> nie uświadczysz. Chyba, że fizyka jest dla Ciebie czarną magią, co
    >>>>> udowadniasz w poniższej dyskusji z Rychem.
    >>>>
    >>>> Praktyka ciekawsza powiadasz? Ok. Umówisz się ze mną na pokazy
    >>>> praktyczne, jak szybciej wyhamujesz Aaltonenem? Możemy jechać na
    >>>> dowolnie duży plac. Ja będę hamował tradycyjnie.
    >>>
    >>> Niestety, nie mam takich umiejętności aby Ci to udowodnić, poza tym
    >>> szkoda mi opon na ćwiczenie Aaltonena na asfalcie/betonie.
    >>> W zimie natomiast bez problemu potrafię Aaltonena zrobić (nie jest to
    >>> w końcu nic trudnego). Jak chcesz pokaz praktyczny to zapraszam na
    >>> krakowskie Czyżyny gdy spadnie śnieg.
    >>
    >> Super - trzymam za słowo. Akurat z Krakowa jestem, to nie będzie
    >> problemu ze spotkaniem.
    >
    > Nie ma problemu. Aczkolwiek zauważ, co napisałem - "Niestety, nie mam
    > takich umiejętności aby Ci to udowodnić". Mogę Ci tylko pokazać jak
    > Puntem robię Aaltonena, co nie oznacza, że wyhamuję w ten sposób
    > szybciej auto niż Ty hamując klasycznie. Pisząc o możliwości skrócenia w
    > ten sposób drogi hamowania zakładałem, że za sterami siedzi dobry
    > kierowca, a ja niestety takim nie jestem.
    >
    >>> No właśnie, i rozpraszając energię również na ruch obrotowy pojazdu
    >>> skracamy jego drogę hamowania (licząc po prostej). Ty twierdzisz, że
    >>> obracanie samochodu nie "zabiera" żadnej energii, a samochód wyhamuje
    >>> na co najmniej tak samo długim odcinku.
    >>
    >> Ja twierdzę, że NIE DA SIĘ zahamować na krótszej drodze, robiąc takie
    >> cyrki, jakie proponujecie.
    >
    > Ja twierdzę, że się da, ale żeby to udowodnić w praktyce potrzeba
    > dobrego kierowcy, więc niestety nie jestem w stanie Ci tego pokazać
    > (choć bardzo chciałbym mieć takie umiejętności).
    >
    >> Jedno - to rozpraszanie energii, drugie - rzeczywista tego skuteczność.
    >> JEśli jesteś mi w stanie wyliczyć, bazując na jakichkolwiek wzorach, że
    >> skrócisz drogę hamowania poniżej tego, co ograniczone jest przez siłę
    >> tarcia - to zapraszam do przedstawienia takich wyliczeń.
    >
    > Niestety - fizykę na studiach zdałem w trzecim terminie na 3.0 i sam nie
    > podejmę się tego wyzwania. Może znajdę jakiegoś znajomego, który mi w
    > tym pomoże, to się odezwę.


    nie znajdziesz.. ;)

    --
    Pozdrawiam
    michał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: