-
11. Data: 2011-07-16 00:08:29
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
>>Ciekawe czy istnieje jakiekolwiek porównanie odbiorników z klasyczną
>>głowicą i tymi cudeńkami? Chodzi mi nie tylko o wielkość ale też i o
>>parametry. Jeżeli są niegorsze, niż rozwiązania klasyczne, to faktycznie
>>- szacunek.
>
>
> Porównanie parametrów odbioru DVB-T? Ja mam bardzo duży szacunek do
> szeroko pojętego audiofilstwa. Bez niego życie nie byłoby tak barwne.
>
Uważasz, że istnienie w powietrzu sygnałów DVB-T jest takie całkowicie
cyfrowe i nic nie ma wpływu na odbiór? Sygnał jest lub go nie ma w
określonym zasięgu? Bez przesady. Niski poziom sygnału, czy zakłócenia w
pewnym momencie spowodują zerwanie odbioru, zacięcie obrazu, pikselozę
kwadratową, czy cokolwiek innego. Jeden odbiornik poradzi sobie przy
sygnale, przy którym inny już nie da rady. Jednemu wystarczy prosta
antenka w pomieszczeniu a inny będzie wymagał większego poziomu i anteny
kilku elementowej. O takie porównanie mi chodzi. Kolega "Portal"
zrozumiał o co mi chodzi i dziękuję mu za to co przesłał.
Maciek
-
12. Data: 2011-07-16 00:19:59
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> Ja oczywiście wiem, że w trudnych warunkach jeden odbiornik da sobie
> radę, a drugi nie. To zależy od czułości, współczynnika szumów itd.
> Ale jeśli u mnie odbiera klasyczna supeheterodyna z cewkami i scalony
> tuner DVB, to nie mogę powiedzieć, że jeden jest w tym zadaniu bardziej
> optymalny od drugiego. Chyba żeby chodziło o porównanie ceny, gabarytów
> czy energożerności
>
Litości. Że Tobie działa, to nie znaczy, że innym musi tak samo działać.
Ja mam do jednego nadajnika DVB-T blisko i łapię prawidłowy odbiór na
pojedynczym dipolu a z drugiego (inny MUX, inna lokalizacja) już tak
łatwo nie jest. Zabierając na działkę odbiornik DVB-T mógłbym zabrać
prostą antenę a nie Yagi. Wolę wybrać odbiornik, który sobie poradzi z
prostszą anteną. To chyba jest proste? Do pełnego pokrycia całej Poski
wszystkimi MUXami jeszcze dłuuuga droga.
Maciek
-
13. Data: 2011-07-16 01:03:27
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maciek napisał:
>>> Ciekawe czy istnieje jakiekolwiek porównanie odbiorników z klasyczną
>>> głowicą i tymi cudeńkami? Chodzi mi nie tylko o wielkość ale też i o
>>> parametry. Jeżeli są niegorsze, niż rozwiązania klasyczne, to faktycznie
>>> - szacunek.
>>
>> Porównanie parametrów odbioru DVB-T? Ja mam bardzo duży szacunek do
>> szeroko pojętego audiofilstwa. Bez niego życie nie byłoby tak barwne.
>
> Uważasz, że istnienie w powietrzu sygnałów DVB-T jest takie całkowicie
> cyfrowe i nic nie ma wpływu na odbiór?
Nie, nie uważam tak. Ale jeśli jest dostateczny odstęp sygnału od szumu,
to będzie możliwy odbiór. I to dobry odbiór. A gdy warunki się lokalnie
pogorszą, na przykład z powodu opadów deszczu albo śniegu czy z powodu
przelotu dzikich kaczek, to wystąpi pikseloza kwadratowa, drżączka
poprzeczna lub trzęsiączka wzdłużna. Nic więcej (ale przeważnie się nie
pogorszą).
--
Jarek
-
14. Data: 2011-07-16 01:10:22
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maciek napisał:
>> Ja oczywiście wiem, że w trudnych warunkach jeden odbiornik da sobie
>> radę, a drugi nie. To zależy od czułości, współczynnika szumów itd.
>> Ale jeśli u mnie odbiera klasyczna supeheterodyna z cewkami i scalony
>> tuner DVB, to nie mogę powiedzieć, że jeden jest w tym zadaniu bardziej
>> optymalny od drugiego. Chyba żeby chodziło o porównanie ceny, gabarytów
>> czy energożerności
>
> Litości. Że Tobie działa, to nie znaczy, że innym musi tak samo działać.
> Ja mam do jednego nadajnika DVB-T blisko i łapię prawidłowy odbiór na
> pojedynczym dipolu a z drugiego (inny MUX, inna lokalizacja) już tak
> łatwo nie jest.
To chyba wyjątkowa sytuacja, że z jednego miejsca da się odbierać aż
z dwóch nadajników. To wcale nie znaczy, że inni też tak mają. Są tacy,
co jeszcze nie są w zasięgu żadnego.
> Zabierając na działkę odbiornik DVB-T mógłbym zabrać prostą antenę
> a nie Yagi. Wolę wybrać odbiornik, który sobie poradzi z prostszą
> anteną. To chyba jest proste? Do pełnego pokrycia całej Poski
> wszystkimi MUXami jeszcze dłuuuga droga.
Co to jest "pełne pokrycie"? Pamiętam czasy (i miejsca), kiedy można
było odbierać jeden program TV, ale mocno zaśnieżony i to pod warukiem,
że użyło się zestawu dwóch anten z zestawem direktorów jak w drabinie
co ją strażacy mają, umieszczonych wyżej dzwonnicy w kościele. Tam być
może dla DVB będzie teraz potrzebne jakieś lepsze Yagi ze wzmacniaczem,
ale w większości przypadków taki dongiel USB z typową anteną da radę.
Najwyżej wystąpi pikseloza sporadyczno-napadowa.
-- Jarek
PS
Pamiętam jak w latach siedemdziesiątych mówiono, że nie ma możliwości
technicznych, by w Polsce zaistniał drugi ogólnopolski program
stereofoniczny na UKF. Przypomnę, że wtedy mieliśmy standard OIRT
66-74 MHz, czyli pasmo szerokości 8 MHz. Teraz mamy dostępne ponad
20 MHz, ale jestem w zasięgu chyba ponad dwudziestu stacji radiowych
(co z tego, skoro każda nadaje to samo). Oczywiście wszystkie stereo.
To jest spowodowane między innymi tym, że *wzrosły* wymagania względem
odbiorników. Kiedyś zakładano, że domowa superheterodyna ma taką sobie
selektywność, więc dbano o odstęp częstotliwości między nadajnikami,
nawet odległymi. Tak sobie myślę, że te małe bździny z cyfrową obróbką
sygnału analogowego, to selektywność mają niezłą. Zresztą podobnie jest
z odbiornikami UKF w komórkach czy empetrójkach. A to może i ważniejsze
od czułości. A więc: szacun dla tych co kodują; niech wam rejestrów nigdy
nie braknie i liczniki rozkazów się nie przepełniają.
-
15. Data: 2011-07-16 03:55:12
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: greg142 <g...@o...pl>
Mieszkam we Wrocławiu. Parę dni temu dowiedziałem się, że Ślęza nadaje
już w DVB T.
Spróbowałem dostroić TV (Philips )do odbioru cyfrowego. Ku mojemu
zaskoczeniu znalazłem
12 stacji DVB T czeskich i 8 stacji Polskich (Mpux2 ). Antena dachowa,
dobra widoczność Ślęży.
Jeśli chodzi o przystawki to pewnie wolałbym taką do starszego TV:
http://www.lynx4u.pl/dvb-t/22-tuner-dvb-t-signal-hd-
507-5907634556635.html
Widziałem tą przystawkę w Media Expert za 150zł, bardzo zgrabne
przystawka,
podłączane przez złącze Scart wielkości niegdysiejszego walkmana. Ma
możliwość nagrywania
audycji TV na dysk Twardy USB i sporo innych bajerów.
greg142
-
16. Data: 2011-07-16 04:06:21
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: greg142 <g...@o...pl>
Mieszkam we Wrocławiu. Parę dni temu dowiedziałem się, że ze Ślęży
nadaje już DVB T multiplex 2 (testowo, normalnie od 31 lipca).
Przezukałem w swoim TV Philips DVB T i ku mojemu zaskoczeniu znalazłem
12 stacji czeskich w tym 8 radiowych i 8 polskich.
Antena dachowa siatka ze wzmacniaczem, dobra widoczność wzrokowa
Ślęży.
Jeśli ktoś nie ma odbiornika TV z możliwością odbioru cyfrowego to
widziałem bardzo zgrabne przystawki do odbioru DVB T
za 150zł w Media Expert, podłączane przez złącze Scart wielkości
niegdysiejszego walkmana. Ma możliwość nagrywania
audycji TV na dysk Twardy USB i sporo innych bajerów.
Tutaj w innym sklepie, ale to to:
http://www.lynx4u.pl/dvb-t/22-tuner-dvb-t-signal-hd-
507-5907634556635.html
greg142
-
17. Data: 2011-07-16 04:08:58
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: greg142 <g...@o...pl>
On 16 Lip, 06:06, greg142 <g...@o...pl> wrote:
> Mieszkam we Wrocławiu. Parę dni temu dowiedziałem się, że ze Ślęży
Sorry po opublikowaniu za pierwszym razem miałem komunikat
"opublikowanie postu nie powiodło się, dlatego powtórzyłem.
greg142
-
18. Data: 2011-07-16 10:17:06
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Portal <m...@p...onet.usun.to.pl>
Jarosław Sokołowski wrote:
> Kiedyś zakładano, że domowa superheterodyna ma taką sobie
> selektywność, więc dbano o odstęp częstotliwości między nadajnikami,
> nawet odległymi. Tak sobie myślę, że te małe bździny z cyfrową obróbką
> sygnału analogowego, to selektywność mają niezłą. Zresztą podobnie jest
> z odbiornikami UKF w komórkach czy empetrójkach. A to może i ważniejsze od
czułości.
Co do tłumienia sąsiadujących kanałów to prawda - zawsze możesz
zwiększyć częstotliwość próbkowania, wdłużyć filtry i tak długo jak Ci
starcza mocy obliczeniowej, w cyfrze uzyskasz odpowiednią
charakterystykę. Ale już z selektywnością odległą tak nie będzie. Z
czułością też nie. To trochę jak z fotografią cyfrową - jak część przed
przed konwersją A/D jest obarczona masą artefaktów, to w cyfrze się to i
owo poprawi, ale i tak zawsze będzie o niebo lepiej jak analogówka też
będzie trzymać istotne parametry. Co do "ważniejsze od czułości" to ja
bym nie powiedział - producenci tych scalaków z reguły podają w notach
katalogowych itp. jednak zawsze czułość jako parameter nr 1 - tak jak
np. producenci elektroniki audio zawsze na pierwszym miejscu podają SNR.
Natomiast zgoda, że "good is good enough". Jak produkt spełnia z
nawiązką normy i sprawdza się w istniejących systemach, to nie ma sensu
szukać dziury w całym i kombinować, czy z dyskretnej wersji by się
przypadkiem nie wycisnęło 1 dB czułości więcej, bo i tak producenci
sprzętu raczej będą patrzeć na cenę, energożerność i łatwość integracji
w pierwszej kolejności. A to znaczy, że należy dać sobie spokój z
sentymentami do "puszek" i zaakceptować fakt, że teraz się inaczej
projektuje. Howgh.
Pozdrawiam
Portal
-
19. Data: 2011-07-16 21:47:37
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> To chyba wyjątkowa sytuacja, że z jednego miejsca da się odbierać aż
> z dwóch nadajników. To wcale nie znaczy, że inni też tak mają. Są tacy,
> co jeszcze nie są w zasięgu żadnego.
Nie jest wyjątkowa. Zanim nie nastąpi pełne pokrycie Polski zasięgiem
wszystkich MUX-ów, będzie występować znaczna różnica w sygnale. Jeden
nadajnik ma np. MUX2 a drugi, z innej lokalizacji MUX3. Inny kierunek,
inne poziomy sygnału.
> Co to jest "pełne pokrycie"?
Poszukaj planów pokrycia np. na stronie UKE. Mają takie kolorowe mapki.
Będzie pokrycie trzema MUX-ami całego terytorium - będzie "pełne pokrcie".
> Pamiętam czasy (i miejsca), kiedy można
> było odbierać jeden program TV, ale mocno zaśnieżony i to pod warukiem,
> że użyło się zestawu dwóch anten z zestawem direktorów jak w drabinie
> co ją strażacy mają, umieszczonych wyżej dzwonnicy w kościele. Tam być
> może dla DVB będzie teraz potrzebne jakieś lepsze Yagi ze wzmacniaczem,
> ale w większości przypadków taki dongiel USB z typową anteną da radę.
> Najwyżej wystąpi pikseloza sporadyczno-napadowa.
No i oto właśnie chodzi - żeby nie następowała a anteny synfazowe nie
były potrzebne.
>
> -- Jarek
>
> PS
> Pamiętam jak w latach siedemdziesiątych mówiono, że nie ma możliwości
> technicznych, by w Polsce zaistniał drugi ogólnopolski program
> stereofoniczny na UKF.
Ale jakie to ma znaczenie? Tylko takie, że masz dobrą pamięć. Mi chodzi
o porównanie parametrów technicznych odbioru, dopuszczalnych (w dół)
poziomów sygnałów itp. a Ty wyskakujesz ze swoimi teoriami. Mam z czysto
doświadczalnej potrzeby najtańszego dongla do DVB-T. Wiem jak działa,
jaki poziom sygnału jest mu potrzebny, poziom sygnału mogę sobie
zmierzyć, stłumić tłumikiem. Temat dość dokładnie ćwiczyłem i dlatego
chcę poznać konkretne efekty dla różnych urządzeń.
Podaj konkretne dane porównawcze albo EOT.
Maciek
-
20. Data: 2011-07-17 06:55:00
Temat: Re: DVB-T w "pigułce"
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2011-07-15 08:04, gary pisze:
> 20 lipca rusza z Chorągwicy pod Krakowem transmisja DVB-T
Wiesz może co dokładnie oznacz stwierdzenie "rusza transmisja"? Bo
wczoraj z ciekawości przeskanowałem pasmo i telewizor znalazł osiem
cyfrowych stacji: Polsat, Polsat Sport, TV4, TV6, Puls, Puls 2 (na razie
jest tam tylko obraz kontrolny), TVN, TVN7. Po dwudziestym coś się
jeszcze pojawi (choćby kanały TVP) czy tak już zostanie na jakiś czas?
Bo różnica w jakości jest kolosalna. Odkąd tylko pamiętam telewizja
analogowa odbierała w mojej okolicy (około 30km na zachód od Krakowa)
naprawdę słabo - może jedna albo dwie stacje szły lepiej, ale cała
reszta była pokryta mniejszym lub większym ziarnem, czasem obraz się
"rozpadał". W wersji cyfrowej wszystko ok - może niekiedy pojawi się
drobne "zacięcie" i wyskoczą kwadraty, jednak zdarza się to rzadko.
Zresztą podobne efekty miałem też przy odbiorze satelitarnym.